SOLIMAN: SPEŁNIĘ SWOJE MARZENIE
1 lutego na gali w Dusseldorfie powróci do niedawna mistrz federacji WBA wagi średniej, Felix Sturm (37-3-2, 16 KO). Będzie to jego pierwsza walka od przegranej w walce unifikacyjnej z Danielem Gealem (28-1, 15 KO). Przeciwnikiem "Leonidasa" będzie Sam Soliman (41-11, 17 KO), a lutowa potyczka będzie miała status eliminatora do pasa IBF. Soliman wie, że jeśli wygra, będzie bardzo blisko spełnienia swojego marzenia o mistrzostwie świata.
- Tylko dwie walki dzielą mnie od marzenia mojego życia. Nie mogę tego zaprzepaścić. Trenuję od 24 lat, miałem 170 walk, kiedy mam tego dokonać? Teraz już lepszy nie będę, więc muszę wykorzystać tą szansę - powiedział Soliman.
"King" jest bardzo podbudowany wrześniową wygraną swojego rodaka, Daniela Geale'a, nad Sturmem i jest przekonany, że może powtórzyć jego wyczyn.
- Wiem, że to jest możliwe, Australijczyk może wygrać w Niemczech. Dokonał tego Geale, dokonał tego Green. Jestem bardzo pewny siebie po obejrzeniu ostatniej walki Sturma. Z pewnością on będzie chciał udowodnić, że nadal może wygrywać i wrócił do gry, jednak nie mam wątpliwości, że to ja będę górą tej nocy - zakończył Soliman.