MARTINEZ CIESZY SIĘ Z POWROTU DO ARGENTYNY
Kolejna walka jednego z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe, mistrza WBC wagi średniej, Sergio Gabriela Martineza (50-2-2, 28 KO) odbędzie się 27 kwietnia. 37-letni "Maravilla" po 10 latach zaboksuje w swojej ojczyźnie, Argentynie, a jego przeciwnikiem będzie niepokonany Martin Murray (25-0-1, 11 KO). Martinez jest bardzo zmotywowany i chce pokazać swoim rodakom świetny boks w swoim wykonaniu.
- Zostawiłem Argentynę zabierając ze sobą dwie walizki i to, że tu wracam niesamowicie mnie cieszy. To spełnienie dziecięcych marzeń, jeden z najpiękniejszych momentów w moim życiu. Przygotuję się najlepiej jak potrafię i dam świetne show - powiedział Martinez.
"Maravilla" wierzy w to, że 27 kwietnia zdoła pokonać pretendenta przed czasem.
- Murray to świetny zawodnik, mistrz świata i bardzo go szanuję. 27 kwietnia obiecuję jednak, że obronię swój tytuł i wygram przez nokaut - zakończył Martinez.
W przypadku piesciarzy, ktorych styl oparty jest w duzej mierze na refleksie (wez pod uwage np. Roya Jonesa, Pernella Whitakera czy wlasnie Sergio), wlasnie wiek jest bardzo istotny. Nie sadze, ze dopada to juz Martineza, ale uwaznie ogladajac jego ostatnia walke z Chavezem, moglem zauwazyc te niepokojace elementy, ktore moga stac sie wkrotce przyczyna tego, ze zobaczymy sergio w znacznie tryudniejszej walce niz moglibysmy podejrzewac. nie sadze, ze tak stanie sie juz teraz, ale...
Jeśli chodzi o wiek Sergio, to jego styl jeszcze bardziej oparty jest na niesamowitej pracy nóg, ciężko spotkać 20-latka, który przez 12 rund potrafiłby tak "biegać" po ringu jak to robił Maravilla choćby przeciwko Chavezowi. To mnie najbardziej zdziwiło, bo Julio faktycznie całą noc nie mógł znaleźć w ringu Sergio, tj. znalazł, ale za późno i sporo w tym winy w nonszalancji Martineza ;) To jest ewenement, żeby w tym wieku mieć taką pracę nóg.
Przecież nawet Ali z wiekiem musiał zarzucić swój styl z młodszych lat, mówiąc że nie możesz tańczyć przez 12/15 rund, a Sergio może mimo tylu lat na karku ;)
to przyklad dobrze prowadzacego sie sportowca a napewno bedzie dazyl do tego aby zrobic super show jezeli pierwszy raz od 10 lat walczy u gauchos