COTTO ODPOCZNIE, POTEM POMYŚLI
Porażka z Austinem Troutem nie skłoniła Miguela Cotto (37-4, 30 KO) do definitywnego zakończenia sportowej kariery. "Junito" na kilka miesięcy zapomni o boksie, a w najbliższym czasie skupi się na odpoczynku w gronie rodzinnym, tym bardziej, że nadchodzi świąteczny czas.
Na początku grudnia Cotto przegrał z Amerykaninem jednogłośnie na punkty, przez większość czasu nie pokazując za wiele ze starego kunsztu. Zanim wybił pierwszy gong tego pojedynku, media spekulowały o przyszłorocznej konfrontacji Latynosa z czempionem WBC Saulem Alvarezem (41-0-1, 30 KO).
- Zamierzam odpocząć przez kilka miesięcy. Teraz boks schodzi z pierwszego planu. Gdy podejmiemy jakąś decyzję, na pewno ją ogłoszę publicznie. Nie wiem kiedy, będziemy się nad tym zastanawiać później. W tej chwili będę cieszył się i celebrował Święta Bożego Narodzenia – powiedział Cotto.
Po czym to stwierdzasz? Po tym,że Alvarez obił starego Mosleya i drugi garnitur bokserski?
Po czym to stwierdzasz? Po tym,że Alvarez obił starego Mosleya i drugi garnitur bokserski? "
Oceniam potencjal Alvareza, jego sile, technike, determinacje w ringu i przede wszystkim fakt, ze jest on glodny sukcesu a Cotto wlasciwie moze sie juz zegnac z fanami boksu. To, ze Saul wygral z Mosleyem nie bylo zadna niespodzianka ale jak patrze na sposob w jaki mlody meksykanim mysli w ringu, trudno mi sobie nawet wyobrazic by Cotto mialby byc realnym zagrozeniem dla Alvareza...i dodam tylko, ze zawsze z przyjemnoscia ogladalem walki Miguela.
to samo pomyślałem po walce manny marquez 4, trout, canelo, wilder, ortiz to przyszłe gwizady boksu, które najjaśniej będą świecić w USA
Dokładnie. Dodałbym jeszcze Moralesa.
Zauważyliście że pewna epoka sie kończy? Hatton wrócił i przegrał, Pacman przegrał przez ciężkie KO, Marquez pewnie zakończy karierę, Cotto też sie wypala, Mosley to już cień cienia siebie z czasów walk z Oscarem, po Moneyu też widać powoli syndromy wieku. Chyba nadszedł czas na zmianę warty."
Masz racje. Konczy sie jedna epoka a zaczyna nowa. Mlode wilki szykuja sie na zmiane warty . Mysle tutaj przede wszystkim o takich jak Adrien Broner, Danny Garcia, Saul Alvarez... Tacy jak Andre Ward czy nonito Donaire sa juz na szczycie, wiec pojedynki z ich udzialem beda coraz czesciej sprzedawane w systemie PPV. Biznes musi sie toczyc dalej i nawet jakby nie bylo prawdziwych gwiazd w boksie zawodowym, zostana one wykreowane przez odpowiednie zabiegi marketingowe.
No Vit odchodzi pomału na emeryturę,Wład też już niezadługo poboksuje.Kończy się epoka wspaniałych wojowników a zaczyna to czego obawiam,czyli machlojek,układzików i sztucznych miszczów.
No Vit odchodzi pomału na emeryturę,Wład też już niezadługo poboksuje.Kończy się epoka wspaniałych wojowników a zaczyna to czego obawiam,czyli machlojek,układzików i sztucznych miszczów."
Pisalem wczoraj o Klitschkos konczacych swoje kariery, ale wielu z was nie wierzy w odejscie Wladimira jeszcze. Kilka dni temu na ESPN odbyla sie interesujaca rozmowa z Doug Fischerem i Kevinem Iole i jej tematem byla wlasnie zmiana warty w wadze ciezkiej. Coraz czesciej dochodza glosy, ze dla Wladimira rok 2013 bedzie ostatnim i to juz nawet nie sa tylko plotki o jego problemach z kolanami, ale jego samego slowa dotyczace checiami zajecia sie innymi rzeczami w zyciu...
Dokładnie. Jeśli gwiazd nie będzie kreował ich poziom czysto sportowy to zawsze wykreują je stacje telewizyjne. Oby tylko nie doszło do sytuacji że kto będzie głośniej krzyczał ten będzie "świecił" tak jak ma to miejsce u nas z Arturem Szpilką. I oby nie bylo w niższych kategoriach tak jak z wagą ciężką że po latach wspaniałych walk i wielkich mistrzów, nastanie okres posuchy i wmawiania kibicom że średniej klasy bokser to materiał na wielkiego mistrza.
Czy oprocz sledzenia wirtualnego copa robisz cokolwiek innego na tym forum...lol...
nigdy jakos szczególnie nie przepadałem z Merchantem, ale pewnie dla Amerykanów jest kimś ważnym..."
Larry Merchant byl wazniejszym dla boksu zawodowego w US, niz cala rzesza promotorow i matchmakers. Jego wplyw na ramowke HBO byl niepodwazalny a o jego potedze niech swiadczy sytuacja z Mayweatherem. Pamietasz ten moment, kiedy doszlo do scysji w ringu pomiedzy Merchantem a Floydem. Chwilke pozniej Money juz przepraszal starszego pana i nie bylo to tylko spowodowane szacunkiem dla wieku...lol...
"
lol...wirtualnego copa nie boli nigdy nic, a to z prostego powodu - jest wirtualny...lol...
Można Merchanta lubić lub nie ale to jednak symbol doskonałych czasów boksu zawodowego i wielu wspaniałych walk. Myślę że tak samo po latach będzie kojarzył sie Buffer. To są jednak ludzie którzy tworzą tą całą otoczkę, specyficzny klimat. Ciekawe czy w Polsce za Kostyrą kiedyś zatęsknimy :-D
...kto będzie głośniej krzyczał ten będzie "świecił" tak jak ma to miejsce u nas z Arturem Szpilką..."
lol... tej calej sytuacji u was ze szpilka zupelnie nie rozumiem. Jak na razie to przecietny piesciarz, ktory ma mnostwo pracy przed soba. Nie widze rowniez specjalnie ekstraordynarnego talentu, wiec moze nigdy nie bedzie nawet zadnych powodow by o nim wspominac. nawet jak na polskie skromne warunki sceny bokserskiej sa znacznie bardziej interesujacy piesciarze jak Masternak i Proksa.
Bardzo trafna uwaga jeśli chodzi o Merchanta. Jego wpływ na obraz boksu zawodowego jest niepodważalny
Zapytaj sie Floyda. Sam ci powie.
Legia - mozesz mi uwierzyc na slowo, ze odpowiednio sformulowany "twit" pozwoli ci na uzyskanie odpowiedzi.
Dokladnie. Widze, ze niektorzy tutaj umieja weryfikowac informacje.
Mamy jeszcze kilka diamencików w boksie zawodowym poza Masternakiem i Proksą,których tak lubisz.Kamil Łaszczyk,Krzysztof Głowacki,Andrzej Fonfara,Krzysztof Kopytek,Izuagbe Ugonoh.
Jako że siedzisz w Stanach to zapewne jesteś lepiej zorientowany, jeżeli chodzi o te wszystkie newsy i ciekawostki ze świata boksu. Mam do Ciebie pytanie odnośnie Victora Ortiza. Czytalem, że ma wrócić na przelomie marca/kwietnia i prawdopodobnie nie będzie żadnych przetarć, tylko od razu rewanż z Lopezem, bądź walka z Malignaggim? Wiem, też ze starego teamu zostal tylko Hoss Janik, trener od przygotowania fizycznego. Z trenerem jak wiadomo rozstal się, z menadżerem Arrelano podobnie, ponoć poszlo o kase za walke z Lopezem? Wiesz coś może odnośnie konkretniejszej daty powrotu, nazwiska nowego trenera/ menadżera? Z góry dzięki za każdą informację :)
Jakiego przewidujesz najbliższego rywala dla floyda bo ma termin na cinko de mayo. czy krążą już u was w USA odpowiednie nazwiska? bo ostatnio słyszałem o alvarezie
Mamy jeszcze kilka diamencików w boksie zawodowym poza Masternakiem i Proksą,których tak lubisz.Kamil Łaszczyk,Krzysztof Głowacki,Andrzej Fonfara,Krzysztof Kopytek,Izuagbe Ugonoh"
Musze sie przyznac, ze wszystkich oproch Krzysztofa Kopytek widzialem w akcji (youtube tylko) i nie wywarli na mnie oszalamiajacego wrazenia, ale to wszystko moze sie oczywiscie zmienic. Co do Fonfary, to raczej wielkim mistrzem nie bedzie aczkolwiek z pewnoscia jest jednym z 15-20 najlepszych w swojej wadze.
Jakiego przewidujesz najbliższego rywala dla floyda bo ma termin na cinko de mayo. czy krążą już u was w USA odpowiednie nazwiska? bo ostatnio słyszałem o alvarezie "
Wszystko wskazuje na Alvareza, ale z Floydem to nigdy nic nie wiadomo. On tak naprawde moze zakonczyc swoja kariere dzisiaj i nikt nie bedzie w stanie niczego zrobic.
Widzę rozchwytywany jesteś, ale jak możesz, to skrobnij coś na moje powyższe pytanie :)
http://youtu.be/U4qx54Rt1_0
Jako że siedzisz w Stanach to zapewne jesteś lepiej zorientowany, jeżeli chodzi o te wszystkie newsy i ciekawostki ze świata boksu. Mam do Ciebie pytanie odnośnie Victora Ortiza. Czytalem, że ma wrócić na przelomie marca/kwietnia i prawdopodobnie nie będzie żadnych przetarć, tylko od razu rewanż z Lopezem, bądź walka z Malignaggim? Wiem, też ze starego teamu zostal tylko Hoss Janik, trener od przygotowania fizycznego. Z trenerem jak wiadomo rozstal się, z menadżerem Arrelano podobnie, ponoć poszlo o kase za walke z Lopezem? Wiesz coś może odnośnie konkretniejszej daty powrotu, nazwiska nowego trenera/ menadżera? Z góry dzięki za każdą informację :)"
Ortiz zwrocil sie o pomoc do kilku trenerow i zostal odrzucony. Podobnie rzecz miala sie z Cameronem Dunkinem. Ortiz znalazl sie w bardzo pasowej sytuacji i nie moze sobie pozwolic nawet na jedna przegrana, jezeli chce myslec o jakichkolwiek szansach na pieniadze i tytuly... Ciekawa sytuacja wywiazala sie rowniez pomidzy Ortizem a Golden Boy Promotions. Jak bede mial chwilke to wyszukam w swoich szpargalach wywiad Steve'a Kima z Victorem, ktru byl na Behind The Ropse - boxing radio pare tygodni temu. Tam bylo dosc duzo o planach piesciarzach i jego klopotach ze znalezieniem odpowiedniego teamu...
Ja to widzę zupełnie inaczej jeśli chodzi o Fonfarę.Zobacz w tej wadze nikt poza Dawsonem wybitny nie jest.Każdy może wygrać z każdym, zatem Fonfara ma szansę na panowanie w tej wadze.
Ja to widzę zupełnie inaczej jeśli chodzi o Fonfarę.Zobacz w tej wadze nikt poza Dawsonem wybitny nie jest.Każdy może wygrać z każdym, zatem Fonfara ma szansę na panowanie w tej wadze. "
Fonfara jest dosc technicznie surowym piesciarzem i mysle, ze o ile zwyciestwo nad Johnsonem bylo istotne, ciezko bedzie mlodemu Polakowi znalezc sie na szczycie tej dywizji. Widzialem Fonfare parokrotnie na zywo i jakos nie umiem sie do niego przekonac. Nie pisze tego z zadna zlosliwoscia a raczej staram sie patrzec dosc obiektywnie na jego mozliwosci. Oczywiscie masz racje, ze w tej dywizji nie ma az tak wielkiego zatrzesienia talentow, wiec jakies tam szanse sa.
dzieki, dzieki!!!!!! :D