Z BLOGU TOMASZA ADAMKA
- Wczoraj zakończyłem treningi i przyszedł czas na regenerację organizmu. Jestem gotowy na walkę rewanżową ze Stevem Cunninghamem. Ta walka ma kilka wymiarów zarówno dla mnie, jak i dla Steve’a. On będzie walczył czwarty raz z Polakiem. Dwa razy walczył z Krzysztofem Włodarczykiem, najpierw 25.11.2006 przegrał a w kolejnej swojej walce w dniu 25.05.2007r. odebrał tytuł i pas federacji IBF Włodarczykowi. Teraz po raz drugi zawalczy ze mną. Wiem, że tamte trzy walki z nami pamięta bardzo dobrze. Ze mną ma rachunki do wyrównania, wygrałem z nim 11.12.2008 roku i pozbawiłem pasa i tytułu mistrza świata federacji IBF. To zwycięstwo po emocjonującej walce sprawiło, że stałem się rozpoznawalnym pięściarzem w USA. Oprócz tytułu, uzyskałem szereg innych wyróżnień związanych z tą wygraną. Steve jest miłym człowiekiem a poznałem go w Polsce w maju 2007 roku w Wiśle. Miałem okazję wspólnie z nim trenować przed moją walką w katowickim spodku w dniu 9 czerwca 2007 r. Nigdy nie myślałem, że tak szybko spotkam się z nim w ringu. Podczas mojego ponad czteroletniego pobytu w USA wielokrotnie spotykałem się z nim. W dniu 22 grudnia wyjdziemy do ringu zupełnie odmienieni. Spotykamy się tym razem w wadze ciężkiej, gdzie walczy się inaczej. Ja fizycznie wzmocniłem się i dostosowałem swój styl walki do potrzeb w wadze ciężkiej. Mam w tej wadze większe od niego doświadczenie. Dla mnie ważne jest to, że ja nie muszę zwyciężać w ringu, przeciwnie, ja chcę zwyciężać - pisze na swoim blogu Tomasz Adamek.
- Steve musi zwyciężyć, jeśli chce na dłużej zaistnieć w tej wadze. Wie o tym i chce tę szansę wykorzystać. Ostatnio spotkaliśmy się na sesji fotograficznej i podczas sesji reklamowej dla telewizji NBC Sport w Filadelfii. Widać było już pierwsze symptomy napięcia przed walką.
- Mam dwa tygodnie na odzyskanie świeżości po ciężkich sparingach m.in. z Torem Hamerem, który też będzie walczył na tej samej gali. Jednym słowem już niedługo walka , po niej Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok 2013. Będzie jeszcze okazja do życzeń świątecznych. Dziś chciałbym serdecznie podziękować za przesłane mi życzenia urodzinowe, które otrzymałem od fanów boksu, znajomych i od rodziny w Polsce. A na koniec gratulacje dla Mateusza Masternaka i dla całego sztabu trenerskiego za zdobycie tytułu Mistrza Europy. Rośnie godny następca z papierami na mistrza świata, brawo oby tak dalej.
P.s.nie płaczcie hejterzy, na necie se obejrzycie
jeszcze nikt nic nie pisal na ten temat a ty juz zaczynasz..........wlasnie takie wpisy mozna uznac za hejtowanie, czy nie??
co do walki to mam nadzieje ze bedzie horror - np. cunn bedzie prowadzil na pkt wyraznie do 11 rd a w 12stej tko adamka :)
to jego ostatnie podrygi, jest już ładnie porozbijany o czym świadczą
jego ostanie wywrotki, może lepiej zająłby się MMA tam bez "kulanek"
ani rusz.
Nawet nie zainteresowalem sie jeszcze czy bedzie to w PPV,bo szczerze mowiac wali mnie to.Wole zamiast tego cyrku obejrzec np.skoki narciarskie.
Bardzo w to wątpię. W ogóle zdziwię się, jeśli ta walka nie będzie bardzo trudna dla Adamka.
PanJanek
Zlituj się z tymi końcówkami do liczebników, proszę :)
*dwuch
Po prostu wystarczy napisać "2 emerytów" :)
Po prostu wystarczy napisać "2 emerytów" :)
Tak bede pisal profesorze Miodek.:)
Obstawiam KO DO 6 rundy
siorbaj siura