SZYBKI LEMIEUX CZEKA NA POGROMCĘ MAJEWSKIEGO
W piątek na gali w kanadyjskim Bell Centre David Lemieux (28-2, 27 KO) dopisał do rekordu kolejne ekspresowe zwycięstwo. Tym razem 23-letni Kanadyjczyk w przeciągu zaledwie dwóch rund pokonał Alberta Ajrapetjana (20-4, 9 KO). Jak widać, długie sparingi opłaciły się.
- Mała ilość przeboksowanych rund mnie nie martwi, nadrabiałem to na sparingach. Kiedy przyjdzie czas na stoczenie pełnego dystansu, będę gotowy – skomentował Lemieux.
Zadowolenia nie krył zaś promotor bombardiera, Yvon Michel.
- Po raz pierwszy zobaczyłem w ringu ułożonego Davida. Dokładnie wiedział co robi, jego ciosy były dynamiczne, obrona aktywna. Nie marnował żadnego ciosu. On ma wszystkie narzędzia i odpowiednie podejście, by stać się wielką międzynarodową gwiazdą – przyznał menadżer.
Kolejny egzamin Lemieux będzie zdawał 8 lutego w Montrealu, a na jego przeciwnika wybrano niebezpiecznego Jose Miguela Torresa (26-5, 23 KO). Kolumbijczyk pod koniec 2011 roku znokautował naszego Przemysława Majewskiego. Od tego czasu wygrał jeszcze trzy kolejne potyczki przez nokaut.