SCHAEFER: TO BĘDZIE JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH GAL W HISTORII
Na konferencji prasowej po gali Khan - Molina dyrektor wykonawczy Golden Boy Promotions, Richard Schaefer, został zapytany o najbliższą walkę Floyd Mayweathera Jr (43-0, 26 KO), który ma powrócić na ring 4 maja. Jeden z głównych kandydatów do pojedynku z niepokonanym Amerykaninem, Saul Alvarez (41-0-1, 30 KO), stwierdził niedawno, że jest już bardzo blisko osiągnięcia porozumienia w sprawie organizacji tego starcia. Schaefer nie potwierdza, ale i nie zaprzecza. Dodaje też enigmatycznie, że majowa gala może pobić rekordy oglądalności i na długo zapisać się w pamięci kibiców.
- Ciężko pracuję nad finalizacją walki Floyda oraz finalizacją walki "Canelo". Musicie się uzbroić w cierpliwość, wkrótce ogłosimy kto z kim będzie walczyć. Już teraz mogę jednak powiedzieć, że jeżeli uda mi się doprowadzić do tego, do czego próbuję doprowadzić, może paść nowy rekord. To byłaby bez wątpienia jedna z największych gal w historii boksu – mówi Schaefer.
Póki co promotor niczego więcej nie zdradza. Podkreśla jedynie, że trwają negocjacje i o szczegółach poinformuje być może jeszcze przed końcem roku.
To kto wie czy nie sprawdzi się to co mówiłem..
Mayweather z Canelo, i Marquez z ... ? (odpowiednie wstawić)...
Bo w zasadzie nie wyobrażam sobie większego wydarzenia niż wyjście Floyda do samego Alvareza, i walki Marqueza, który jest teraz opromieniony efektownym i brutalnym zwycięstwem nad Pacquiao.. na jednej gali..
Dla mnie to coś niesamowitego by było.. nie wiem czy to możliwe, ale z punktu widzenia dochodów z tej walki to chyba jedno z najlepszych rozwiązań.. i w zasadzie chyba jedyne tak dochodowe. W dodatku w święto Meksyku..
No cóż pozostaje czekać do końca roku, albo do końca świata - bo przecież za niedługo to się kurwa wydarzy ;)
Gdyby Floyd wyszedł do Alvareza i go pokonał to chyba już na zawsze zamknąłby gęby krytykom ;)
Co do tematu , Alvarez jakos mnie nie przekonuje , FMJ to bedzie za wysoka polka dla niego nawet po rocznej przerwie .
Weź wróć dziecko na onet bo tam jest Twój poziom - bo widze że pojawiłeś się tu od niedawna i walisz takie durnowate teksty pod każdym newsem że ciężko nawet zignorować
Bez odbioru
chłopczyku sam wróć na onet, o tym że Floyd unika Mannego wie każdy, a widocznie nie ty, Floyd to cykor i tchórz, trzeba być ślepym żeby tego nie widać
Tak naprawdę nikt nie wie kto kogo unika i nie ma to większego znaczenia. Mówienie o kimś kto jest nr 1 bez podziału na kategorie wagowe, że jest cykorem jest śmieszne... Nie jestem zwolennikiem Floyda zwyczajnie go nie lubię, ale ma moje uznanie i szacunek. Widać tobie brakuje szacunku do ludzi. Trochę pokory.
Tak naprawdę nikt nie wie kto kogo unika i nie ma to większego znaczenia
oj wiadomo..
tak swoją drogą to zdziwiłbym się gdyby sterydweather zaryzykował i wyszedl do Alvareza
To nie Pacquaio wymyśla non stop wymówki, Floyd to tchórz jednym zdaniem
to zarty spowodowane pewnymi cytatami jonaka :)
frog
ciekawa sprawa
floyd wypasiony do 83 kilo prawie niezdolny do ruchu a wladek wychudzony na krancu wykonczenia:)))))))))))))))))))))))
Data: 17-12-2012 13:34:24
MarekTri Data: 17-12-2012 13:19:18
To nie Pacquaio wymyśla non stop wymówki, Floyd to tchórz jednym zdaniem
tutaj sie zgodze
ostatnie akcje floyda na ten temat mowia same za siebie, niemniej rowniez go szanuje bo jest geniuszem w ringu
do tej walki nie doszło bo Floyd to trzęsidupa i wymyslał kolejne wymówki, ostatnia najbardziej tego dowodzi
Data: 17-12-2012 13:48:34
Jakim trzeba być tępakiem aby mówić, że bokserzy nie spotykają się w ringu bo się boją, kurwa....
Jakim trzeba być tępakiem żeby odebrać to "banie się" jako banie przed spotkaniem w ringu. Floyd boi się o swoje 0, Wład dobiera skrupulatnie przeciwników aby po ewentualnym strzale nie latać po ringu jak drób ze ściętą głową, Wit boi się niechlubnego konca kariery. Oni nie boją się siebie nawzajem oni boją się o swoje rekordy, swoj wizerunek, generalnie całokształt kariery ;)
Rany, co się tak burzysz, przecież to zwykłe żarciki sportowe. Nie są spowodowane tym z kim walczy (bo to już zasługa Pana Wasilewskiego) tylko wypowiedzią "Ja chcę walki z Alvarezem w Meksyku". Przecież każdy tak naprawdę kibicuje Damianowi i chce żeby dostał pas, ale to jest nierealne.
"Dla canelo pojechalbym NAWET do meksyku" :) bo nie do konca jest pewne ze canelo przyjedzie na gale do legionowa :)
Tiaaa jasne. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak zawodnik typu FMJ z tak bardzo "rozłechtanym" ego, który na każdym kroku powtarza jaki to on jest niesamowity dba o to ZERO w rekordzie.Faktycznie Manny po zgarnieciu takiej kasy jak ostatnio wyskoczy zaraz do ringu tylko po następną wypłatę. Stary jesteś kurna niepoważny Pacquiao po tak ciężkim KO zafundowanym przez Marqueza będzie chciał wyjść do ringu i pokazać, że jest coś jeszcze wart. Kasa tutaj będzie na drugim miejscu.
Jeśli myślisz inaczej to się grubo mylisz.
Amrqez nabrał masy mieśniowej myśle że dałby zaciętą walke floydowi! i ni edojednej bramki
masz Racje
Pacqiano ma tyle kasy zarobił że zależy mu wrocić i pokazac że jest coś wart.
okaże czy wróci .
poztym Pacamn to nie taki pozer cwaniak pazerny na kasę jak Floyd inny typ człowieka!.
Cierpliwości ale ile jeszcze?!!!! :)
Standardowo kolejny jego przeciwnik będzie się odgrażał, że go pokona.
Standardowo ludzie będą psioczyć na tego czarnego skurwysyna :)
A później standardowo Floyd wszystkim pokaże, że mogą sobie gadać, myśleć i faworyzować kogo chcą, bo gadać a wyjść do ringu i pokonać Floyda to dwie różne sprawy. I sądzę, że wynik może być już dla niektórych odgórnie znany.
O tym nie raz wspominali jego ojciec czy też wujek.. że wszyscy myślą i są pewni że mogą pokonać Floyda, ale gdy się spotykają w ringu z nim, zdają sobie sprawę z tego, jak cholernie trudne jest to zadanie.
Wymień mi pięściarzy z mocniejszym ciosem od Haya. Wtedy dopiero podyskutujemy kogo tak Wład skrupulatnie unika.
Wymień mi pięściarzy z mocniejszym ciosem od Haya. Wtedy dopiero podyskutujemy kogo tak Wład skrupulatnie unika.
A czy moge zapytać w jakim celu mam to robić? tak mało miał bokserów do wyboru , żeby mormecka sobie wybrać?
Poza tym mylisz trochę pojęcia bo ja nie napisałem, że wład kogoś unika a , że skrupulatnie dobiera sobie przeciwników czego tacy panowie jak wach , mormeck czy też thompson są przykładem. Thompsonowi dał rewanż bo , że niby jakieś niejasności były ;) ale z hayem już jest wszystko jasne, rewanzu mu dac nie chce ;)
Mormeck - zwykła obrona dla kasy, wielu czasem wybiera łatwiejszych rywali
Thompson - z tego co pamiętam to był obowiązkowy pretendent
Haya pokonał jednogłośnie i nie ma żadnego obowiązku dawać mu rewanżu, a Ty nie masz prawa go za to krytykować.
Tak więc nadal czekam aby dowiedzieć się kogo unika Wład. Tylko nie rzucaj nazwiskami, które na walkę o mistrzowski pas jeszcze nie zasługują :)
To pretendenci powinni uczestniczyć w ciekawych pojedynkach z zawodnikami z top-u, a nie jęczeć że to Wład nie chce ich wybrać na dowolną obronę. Niech sobie zapracują, Wład zapracował i zbiera plony.
Alvarez nie jest sprawdzony ale ogladajac Jego walki widac ze ma to cos co w krotkim czasie umiesci Go w czołowce p4p
jesli dojdzie do walki Floyd skonczy na dechach , walak zakonczy sie KO , zapmietajcie tes słowa i to Ja je pierwszy powiedziałem nie MrAdam;)
Tak więc nadal czekam aby dowiedzieć się kogo unika Wład. Tylko nie rzucaj nazwiskami, które na walkę o mistrzowski pas jeszcze nie zasługują :)
a ja nadal powtarzam , że wład nikogo nie unika bo w obecnej HW nie ma takich nazwisk których jakoś specjalnie trzeba unikać. Ale dobiera sobie ostrożnie przeciwników.
Co do nazwisk skoro drugi raz prosisz to ja Ci drugi raz podam to samo
panowie Mormeck i Wach
Autor komentarza: pepeTRN
Tylko nie rzucaj nazwiskami, które na walkę o mistrzowski pas jeszcze nie zasługują :)
rozumiem, że wg Ciebie obaj panowie zapracowali sobie na walkę o pas mistrzowski? Kawalrz z Ciebie ;)
obaj przyjęli niskie oferty finansowe (dla nich i tak kolosalne) a obóz K2 łaskawie wyraził zgodę i medialnie w przeciągu miesiąca z mormecka zrobili drugiego tysona a z wachem miała być najciezsza walka w karierze włada. ŻENUAR ;)
Autor komentarza: pepeTRN
To co miał udowodnić - już udowodnił, więc po co ma się gimnastykować przy kimś groźniejszym skoro nie musi, a stadion i tak zapełni.
I to znaczy , że kibice mają oglądać takie cyrki jak z mormeckiem czy wachem? No nie spodziewałbym się takiej wypowiedzi od prawdziwego fana boksu.
Nie widzę dalej sensu z Tobą dyskutować.
pozdrawiam!
Nie widzę dalej sensu z Tobą dyskutować. "
Nie chcesz to nie oglądaj. To co ja chciałbym oglądać, a to co prezentuje Wład to 2 różne bajki, jednak jestem w stanie pojąć na czym to polega i usiłowałem Ci to wytłumaczyć - niestety nadal nie zrozumiałeś.
Nie można mieć pretensji do Włada i tyle, jak chcesz się użalać to nad pretendentami, to oni powinni walczyć z atrakcyjnymi przeciwnikami i w ten sposób zapewniać sobie walkę o pas.
"rozumiem, że wg Ciebie obaj panowie zapracowali sobie na walkę o pas mistrzowski? Kawalrz z Ciebie ;)"
Niestety źle rozumiesz.
Dalej w żaden sposób nie uargumentowałeś skrupulatnego dobierania rywali. Cyrki z Wachem czy Mormeckiem nie mają z tym nic wspólnego. Nawet jakby walczył z 5 latkiem z przedszkola to nie zmienia to faktu, że Wład nie ma aktualnie kogo unikać. Więc jak możemy mówić o unikaniu?
Może to i lepiej, że już skończysz...
Z drugiej strony Mayweather nie bierze walk, co do których nie ma pewności, że wygra. I do tej pory się nie przejechał. Jeśli wybierze Canelo, będzie to znaczyć, że od co najmniej pół roku myśli tylko o tym, jak go pokonać i że doszedł do wniosku, że wie, jak to zrobić.
Każdy jednak, nawet największy wirtuoz swojej dziedziny prędzej, czy później musi popełnić błąd.
Nie chcesz to nie oglądaj. To co ja chciałbym oglądać, a to co prezentuje Wład to 2 różne bajki, jednak jestem w stanie pojąć na czym to polega i usiłowałem Ci to wytłumaczyć - niestety nadal nie zrozumiałeś.
na czym to polega to ja doskonale wiem, nie musisz mi tłumaczyć. Co nie znaczy , że taki a nie inny komentarz jest jak najbardziej trafny.
Autor komentarza: pepeTRN
Więc jak możemy mówić o unikaniu?
więc po raz kolejny jeszcze Ci piszę , że przynajmniej ja nie mówię tutaj o unikaniu. Bo unikać nie ma kogo, ale nie zaprzeczysz , że dało by się ciut wyżej poprzeczkę podnieść. Chodzi mi szczególnie o tegoroczne walki.
To chyba osiągnęliśmy jakieś porozumienie, pozdro.
pozdrawiam1