KHAN: WKRÓTCE ZNÓW BĘDĘ MISTRZEM!

- Wkrótce znów będę mistrzem świata, najlepsze dopiero przede mną - powiedział Amir Khan (27-3, 19 KO) po pewnym zwycięstwie nad Carlosem Moliną (17-1-1, 7 KO). Brytyjczyk wygrał wszystkie dziesięć rund, a jego porozbijany rywal został poddany przed jedenastym starciem.

- W poprzednich walkach popełniłem wiele błędów, ale teraz jestem innym zawodnikiem i trzymam się planu, który ustalił dla mnie Virgil. Kilka razy zostałem trafiony, ale nie porzuciłem strategii - dodaje 26-letni pięściarz.

- Virgil to świetny trener. Jestem coraz lepszym bokserem, staję się zawodnikiem kompletnym. On uczy mnie o szybkości, cierpliwości i wybieraniu odpowiednich uderzeń. Kiedyś bywałem zbyt brawurowy dla własnego dobra, ale teraz trzymam się planu. Wszystko poszło dobrze, teraz jestem gotowy, by w przyszłym roku pokazać na co mnie stać - kończy Amir.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PowWow
Data: 17-12-2012 07:51:05 
Ja tam jakiejs zmiany sie raczje nie dopatrzylem...
 Autor komentarza: Lebowski
Data: 17-12-2012 09:12:15 
Myślę że Amir jest zbyt skromny. Już jest najlepszy na świecie i kolejne walki tylko utwierdzą nas w tym przekonaniu. Z tego co słyszłem na 'Near the ropes radio' redaktorzy 'The Ring' wydadzą specjalne oświadczenie w sprawie Amira łamiąc swój cykl publikacyjny. Dobrze poinformowanie źródła podają że FMJ przesłał oferty walk do Sergio Martineza, Canelo i Damiana Jonaka proponując im 70% zysków (Damianowi 95%) z walki. W ten sposób może ucieknie przed rozpędzonym walcem 'King Khan'. Zmiana stylu walki Amira była widoczona nawet z ISS...
 Autor komentarza: WoodyG
Data: 17-12-2012 10:24:23 
Hehe, bardzo zabawne. Pewnie pisałeś to z dwie godziny, ale wyszło tak czerstwo, że bardziej się nie da.
 Autor komentarza: glaude
Data: 17-12-2012 10:26:17 
Zmiany na minus u Amira:

1. Ataki sa bardziej zachowawcze niż kiedyś (trochę takie "chciałbym, ale boję się").
2. Poruszanie się w obronie tylko w linii prostej. Ten element jest łatwy do rozpracowania przez przeciwnika, a gdy ów ma jeszcze szybkie nogi, to może być tragedia dla Khana, bo zostanie zagoniony do lin/narożnika, gdzie wyraźnie się gubi. Chodzenie na boki i trzymanie się środka ringu to powinna być dla Kinga mantra.

Zmiany na plus:

1. Prawa ręka w zasadzie zawsze wracała do prawego polika blokując praktycznie wswzystko.
2. Dobry lewy prosty. Ten element należy rozwijać, zarówno jego szybkość, celność jak i powtarzalność (podwójny- a nawet jeśli się da to potrójny).

Stare przyzwyczajenia:
Dalej za mało ciosów na tułów, a przecież takim uderzeniem posadził na dupie Maidanę. Ten element musi zostać jego wizytówka jeśli chce faktycznie wrócić na tron. Tym bardziej, że ciosami na łeb Garcii nie położy. Zostaje tylko szansa uderzenia w korpus.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 17-12-2012 10:37:35 
Mam uwierzyć w te brednie, że już teraz nagle w przeciągu 5 miesięcy Khan staje się lepszym bokserem ? Ot taka przemiana o 180 stopni ? Dobre :)
Chłopak chyba się za bardzo podpala jeśli chodzi o ocenę własnych umiejętności.. i na siłę chce sprawić aby ludzie zapomnieli o jego porażce przez nokaut... ale to tak szybko sie nie stanie, to oczywiste:)
W dodatku z jego wypowiedzi można wywnioskować, że mimo wszystko ma coś do Roacha...
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 17-12-2012 11:24:09 
Serdecznie Gratuluje Amirowi Khanowi!Jestem pewien że osiągnie cel bycia najlepszym na świecie.To jest prawdziwy pięściarz z jajami wie co mówi i robi to dokładnie jak mówi!Brawo!
 Autor komentarza: SanislawKicinski
Data: 17-12-2012 13:51:13 
lutonadam Data: 17-12-2012 11:24:09 Serdecznie Gratuluje Amirowi Khanowi!Jestem pewien że osiągnie cel bycia najlepszym na świecie.To jest prawdziwy pięściarz z jajami wie co mówi i robi to dokładnie jak mówi!Brawo!

Mówił też, że zunifikuje tytuły, pójdzie wyżej i pokona Floyda..., a jak się skończyło to każdy widział. Tym razem będzie dokładnie tak samo
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 17-12-2012 14:12:37 
mam nadzieje ze nie bedziesz amirku, ale zobaczymy.......
 Autor komentarza: ojciecZradiaMAryja
Data: 17-12-2012 15:13:00 
podobno popekaly mu kosci w obu dloniach po badaniach ma byc wiadomo jak powazna to kontuzja (a rewanz benksa jonathana tez niejest pewny bo mu brata zastrzelili w detroit w piatek
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 17-12-2012 17:58:37 
Kiciński...a ty to z choinki spadłeś?Piszemy o warcabach czy o profesjonalnym boksie?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.