POLSKI P4P - VOTUM SEPARATUM III
Wielu ekspertów oraz kibiców boksu zawodowego nie przywiązuje większej uwagi do rankingów, zwłaszcza jeśli chodzi o tzw. rankingi P4P, czyli bez podziału na kategorie wagowe. Oczywiście każde zestawienie tego typu jest obarczone dużym ładunkiem subiektywizmu, jednak ma również pewną wartość, zwłaszcza w dłuższej perspektywie. Analiza rankingów pozwala nam zorientować się w zmianach, jakie zachodzą w czołówce, choć pozycja danego zawodnika często nie jest adekwatnym odzwierciedleniem jego sportowej wartości. Publikowane rankingi pokazują z drugiej strony, że niezależnie od zawartej w nich subiektywnej oceny, są one naprawdę istotnym przeglądem bokserskiego rynku na jego szczycie.
W naszym serwisie już dwukrotnie publikowałem mój prywatny polski ranking P4P, który nie jest tożsamy z klasyfikacją całej redakcji, stąd określenie w tytule, aby nie było żadnych wątpliwości - nie jest to ranking BOKSER.ORG, lecz jedynie prywatna klasyfikacja jednego z redaktorów. W kwietniu tego roku moje zestawienie wyglądało następująco: 1. Tomasz Adamek, 2. Krzysztof Włodarczyk, 3. Mateusz Masternak, 4. Mariusz Wach, 5. Paweł Kołodziej, 6. Damian Jonak, 7. Dawid Kostecki, 8. Andrzej Fonfara, 9. Grzegorz Proksa, 10. Piotr Wilczewski. Ten krótki przegląd pokazuje, że nieco zmian zaszło w czołówce naszych pięściarzy w ciągu kolejnych miesięcy. Niektórych z wyżej wymienionych nie znajdziemy już w tym gronie obecnie, inni zmienili swoje miejsca. Zapraszam do lektury mojego nowego, wysoce subiektywnego rankingu polskich pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe oraz zachęcam do dyskusji.
1. Tomasz Adamek – bezdyskusyjnie najlepszy obecnie polski pięściarz, były mistrz dwóch kategorii wagowych (taka sztuka udała się przed nim tylko Dariuszowi Michalczewskiemu), notowany w czołówce królewskiej dywizji. Jego pierwszej pozycji nie osłabia nawet ciężka porażka z rąk Witalija Kliczki, gdyż obaj bracia z Ukrainy od paru lat bronią swoich pasów jako pięściarze niemal z innej planety, a z pewnością wyższej kategorii wagowej. Po tej walce wielu kibiców i tzw. ekspertów spisało Adamka na straty, sugerując mu nawet powrót do wagi junior ciężkiej. Jednak „Góral” swoimi wcześniejszymi pojedynkami udowodnił, że jest pełnoprawnym zawodnikiem tej dywizji. Co prawda w starciu z Chambersem nie zachwycił, ale przynajmniej nie można mu zarzucić asekuracyjnego doboru rywala. Natomiast w walce z Travisem Walkerem zobaczyliśmy dawnego Adamka, który zafundował nam ringowy thriller i efektowne zwycięstwo przed czasem. Jeśli „Góral” wygra za tydzień rewanż po latach z Cunnighamem, pozostanie liderem tego zestawienia.
2. Krzysztof Włodarczyk – jedyny obecnie mistrz świata z Polski, w dodatku dzierżący najbardziej prestiżowy pas WBC. I to jest głównie jego tytułem do chwały oraz wysokiego miejsca w moim prywatnym rankingu, bowiem klasa ostatnich rywali, oraz poziom prezentowany w ringu delikatnie mówiąc nie zachwycają. Do tego dochodzi bardzo mała aktywność polskiego mistrza – w ubiegłym roku tylko dwie walki, w obecnym zaledwie jedna. Z pewnością na sportowe poczynania naszego pięściarza nie wpływa pozytywnie zamieszanie w jego życiu prywatnym, które na szczęście jest już opanowane. Walka z Danny Greenem zakończyła się spektakularnym nokautem, nie można jednak zapominać, że do tego czasu „Diablo” przegrywał wyraźnie na punkty. Na szczęście Włodarczyk w pełni zrehabilitował się za fatalny występ przeciwko Palaciosowi i w rewanżu pokonał go bezdyskusyjnie. Niestety wybór kolejnego rywala, wypalonego Mormecka, znów rozczarowuje, ale zdaję sobie sprawę, że to jedynie przystanek w drodze do celu, jakim jest wielka unifikacyjna walka z Huckiem lub Hernandezem.
3. Mateusz Masternak – opromieniony wczorajszym triumfem nowy mistrz Europy, zaliczany obecnie do ścisłej światowej czołówki kategorii cruiser, zapewne stojący tuż przed wielkimi walkami, uznawany też za jeden z największych obok Grzegorza Proksy młodych talentów w polskim boksie. I kolejny diament, szlifowany z wyczuciem przez mistrza w jubilerskim fachu, współtwórcę sukcesów Adamka, najlepszego polskiego trenera Andrzeja Gmitruka. Gwiazda Masternaka rozbłysła podczas gali Adamek-Gołota w łódzkiej Atlas Arenie, gdzie w niecałe pięć rund zdeklasował faworyzowanego wówczas Łukasza Janika. Jednak później kariera młodego wrocławianina przebiegała jak sinusoida – po walkach z wymagającymi rywalami pokroju Arramiego czy Abdoula, wchodził do ringu z pięściarzami z bardzo niskiej półki. Zawsze jednak efektownie zwyciężał. Masternak przebojem wszedł do najsilniejszej grupy „cruiserów” na świecie, koncertowo wygrywając dwie walki. W pierwszej zdemolował ringowego weterana, w drugiej zdeklasował bojowego Latynosa. Obaj przeciwnicy byli oczywiście z niższej półki, aby na ich tle pokazać niemieckim kibicom nowy nabytek w lepszym świetle. Ale jesienią zobaczyliśmy „Mastera” z naprawdę wymagającymi rywalami, na których tle boksował jak profesor, choć jest dopiero studentem trzeciego roku wrocławskiego AWF-u.
4. Andrzej Fonfara – największy skok w moim zestawieniu, z poprzednio zajmowanego ósmego miejsca. Po części zawdzięcza go ringowym lub życiowym (Kostecki) porażkom wyżej od niego notowanych Polaków, ale w dużej mierze sam jednak ciężko na ten sukces zapracował. Boksujący w USA warszawiak, kibic Legii i dobry kolega Gołoty, od dwóch lat wygrywał wszystkie walki przed czasem, co w końcu zaowocowało pojedynkiem z samym Glenem Johnsonem. Fonfara spisał się znakomicie na tle byłego mistrza świata i w następnym pojedynku sam sięgnął po mistrzowski pas, choć na razie mniej prestiżowej federacji. Warto pamiętać, że walka z Karpencym miała dość kontrowersyjny przebieg i zakończenie, dlatego tym większą ciekawość wzbudzać będzie następny występ Fonfary, notowanego obecnie w ścisłej światowej czołówce wagi półciężkiej.
5. Damian Jonak – wywalczył przed rokiem pas WBA International w wadze junior średniej, co w połączeniu z klasą pokonanego rywala jest wystarczającą przepustką do „10” polskiego P4P. Perypetie z promotorami pięściarz ze Śląska ma już za sobą, co wyraźnie widać w jego dyspozycji podczas ostatnich pojedynków. Do walki z Mariuszem Cendrowskim w 2009 roku, moim zdaniem przegranej przez Jonaka i to w dodatku z kontuzjowanym rywalem (oficjalnie był remis…) miał typowo na polskie warunki rekord nabijany miernymi przeciwnikami. Jednak walki z Cruzem, Thiamem, Bunemą i ta ostatnia z Bonsu uratowały reputację idola górniczej „Solidarności”, windując go mocno w światowych rankingach. Oczywiście nadzieje na pas mistrza świata na biodrach Jonaka będą niemożliwe do spełnienia, biorąc pod uwagę jego umiejętności oraz nazwiska z czołówki tej kategorii wagowej, choć znając talenty promotorskie Andrzeja Wasilewskiego jestem pewien, że zobaczymy Jonaka w walce o mistrzostwo świata. I choć w ciemno w takiej walce można będzie typować srogą porażkę polskiego pięściarza, moim zdaniem będzie on już niebawem murowanym kandydatem do kolejnego po Masternaku pasa mistrza Europy. Zresztą nie jest jego winą, że przyszło mu rywalizować w kategorii wagowej, w której mistrzowskie pasy dzierżą m.in. Mayweather Jr. i Alvarez.
6. Krzysztof Głowacki - w poprzedniej edycji mojego rankingu pisałem, że prawdopodobnie "Główka" niebawem zajmie miejsce Pawła Kołodzieja w tym zestawieniu i tak też się stało. Podczas gdy Kołodziej pozostaje nieaktywny z powodu kontuzji swoich lub rywali, Głowacki odnotował znaczący skok. Po tym, gdy programowo odprawił dwóch twardych, rutynowanych testerów dla młodych wilków, czyli Kracika i Abdoula, rozbił Felipe Romero, który wytrzymał prawie cały dystans z Mateuszem Masternakiem i wreszcie zwieńczył bardzo dobry rok efektownym nokautem na Askinie. Tym samym sięgnął po ceniony pas interkontynentalny WBO i potwierdził, że w przyszłym roku zacznie się liczyć w światowej czołówce. Głowacki nie jest może wirtuozem techniki, ale dysponuje mocnym ciosem i jak już pisałem, to raczej w nim, a nie w Kołodzieju upatruję szansę na kolejne polskie sukcesy w wadze junior ciężkiej, oczywiście obok Masternaka.
7. Paweł Głażewski – kolejny debiutant w polskim P4P, który ponad rok temu rozpoczął swoją drogę na szczyt zwycięstwem oklaskiwanym przez samego Lennoxa Lewisa. Drogę do tego zestawienia otworzyła mu więzienna historia wielkiego nieobecnego, czyli Dawida Kosteckiego, oraz pojedynek z samym Royem Jonesem Jr., który moim zdaniem Głażewski wygrał i został niesłusznie uznany przez sędziów za pokonanego. Na otarcie łez pozostał mu skok w rankingach, rosnąca rozpoznawalność na bokserskim rynku, oraz jedyne w swoim rodzaju dokonanie – rzucenie na deski jednego z najlepszych pięściarzy w historii, nawet jeśli będącego oczywiście zaledwie marnym cieniem dawnej wspaniałości. W kolejnym występie „Głaz” sięgnął po zawodowe mistrzostwo Polski w wadze półciężkiej, choć doświadczony rywal ze Szwajcarii sprawił mu sporo problemów. Być może swój prymat wśród polskich „półciężkich” (nie licząc boksującego za Oceanem Fonfary) Głażewski spróbuje potwierdzić w zapowiadanej ostatnio walce z Sękiem na wielkiej gali Gołota – Saleta w Gdańsku.
8. Paweł Kołodziej – kolejny czołowy polski junior ciężki, przymierzany już do walk na mistrzowskim poziomie, choć moim zdaniem nie tak utalentowany jak Masternak. W tym zestawieniu spada w dół, gdyż w kończącym się roku stoczył zaledwie jedną walkę z bardzo przeciętnym rywalem. Dysponuje znakomitymi warunkami fizycznymi, w ringu jednak wyraźnie brakuje mu pewności siebie, co w starciu ze światową czołówką stawia pod znakiem zapytania jego ewentualne szanse na zwycięstwo. Zaledwie dwie walki w ubiegłym roku, w tym druga z niezbyt wymagającym przeciwnikiem, również nie ułatwiają oceny aktualnych możliwości „Harnasia”, choć trzeba przyznać, że dobrze zdał test w pojedynku z Felixem Corą Jr. Być może ta walka była dla Kołodzieja egzaminem dojrzałości. Jednak ostatni pojedynek ze sztucznie „nadmuchanym” do junior ciężkiej Giulianem Illie nie pozwala być optymistą przed ewentualną walką Kołodzieja o mistrzowski pas.
9. Grzegorz Proksa – kolejny były mistrz Europy z Polski po Salecie, Jackiewiczu, Sosnowskim i Wilczewskim. Pas EBU wywalczył w efektowny sposób, deklasując w ringu byłego mistrza świata, rutynowanego Sebastiana Sylwestra. „Super G” długo czekał na swoją szansę, wielu zdążyło już spisać go na straty. Jednak zwycięstwo przez nokaut w Hiszpanii, odniesione na wiosnę ubiegłego roku nad lokalnym faworytem pokazało krytykom, że pięściarz z Węgierskiej Górki nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a demolka na ringu w Neubrandenburgu ostatecznie zamknęła usta wszystkim malkontentom. Potwierdziło się to, o czym mówili od dawna ci, którzy wierzyli w wielki talent Proksy – oto w nietypowych dla polskiego środowiska bokserskiego warunkach, bez wsparcia dużej stacji telewizyjnej, bez dających szansę sędziów i walk na rodzimym gruncie, wyrósł nam wielki mistrz, który jak Kopciuszek stał się gwiazdą balu. Porażka z Hope’m była zimnym prysznicem dla Proksy i jego kibiców, trzeba wziąć jednak pod uwagę jej okoliczności, przede wszystkim pechową kontuzję, której Polak doznał na początku walki. W rewanżu „Super G” nie pozostawił już żadnych wątpliwości i zdeklasował rywala, stając się zarazem pierwszym Polakiem, który odzyskał pas mistrza Europy. Musiał go zwakować, gdy pojawiła się okazja walki o mistrzostwo świata. Niestety demolka w ringu, jaką zafundował Proksie Gienadij Gołowkin nie pozwala notować utalentowanego Polaka wyżej niż na 9 miejscu tego zestawienia.
10. Mariusz Wach – cięższe wagi dominują w czołówce mojego prywatnego rankingu, który zamyka kolos z Krakowa. Miejsce niezwykle trudne do obsadzenia, gdyż w równym stopniu co Wach zasługuje na nie kilku innych pięściarzy. Wybór olbrzyma z Krakowa podyktowany jest jednak niezwykłym progresem jaki odnotował przenosząc swoją karierę do USA, jak również odwagą jakiej ten krok wymagał. Przez wielu spisany na straty, powrócił do gry efektownym nokautem na Christianie Hammerze latem ubiegłego roku, po czym związał się z założoną przez Mariusza Kołodzieja grupą Global Boxing. Od tego czasu kariera Wacha nabrała przyspieszenia, a w rekordzie pojawiły się wreszcie rozpoznawalne nazwiska. Jego promotor potrafił również umiejętnie zainteresować świat boksu swoim nowym podopiecznym, nie tylko wyszukując mu nowy pseudonim, lecz przede wszystkim dając możliwość stoczenia walki o zunifikowane mistrzostwo świata z samym Władimirem Kliczką. Na tym póki co skończył się „american dream” Mariusza Wacha, który w walce z Kliczką doznał srogiej porażki, a na jego nadludzką niemal odporność, którą zaimponował wielu kibicom, cieniem położyła się afera dopingowa. W gruncie rzeczy dla „Wikinga” z Polski droga na szczyt zaczyna się w tym samym miejscu, co ponad rok temu. Jeśli nie odrodzi się niebawem w walce z dobrym rywalem, wypadnie z tego rankingu.
1. Tomasz Adamek (porazka z Vitaliyem udowodnila tylko supremacje Klitschkos a nie slabosc Polaka)
2. Mateusz Masternak
3. Grzegorz Proksa (porazka z Golovkinem niczego nie zmienia a moze pomoc mlodemu piesciarzowi na podjecie odpowiednich zmian w swoim teamie)
...mysle o Fonfarze, ale nie przekonal mnie jeszcze niczym specjalnym.
Reszta, wlaczajac w to Wlodarczyka, Wacha, kolodzieja i dziesiatki innych, zwyczajnie sie nie liczy.... Oczywiscie doceniam to, ze Wlodarczyk ma pas WBC ale to bardziej zasluga promotora n iz samego piesciarza.
GO LARRY!!!
1.Tomasz Adamek
2.Krzysztof Włodarczyk
3.Mateusz Masternak
4.Andrzej Fonfara
5.Grzegorz Proksa
6.Paweł Głażewski
7.Krzysztof Głowacki
8.Dariusz Sęk
9.Damian Jonak
10.Paweł Kołodziej
1.Mateusz Masternak
2.Grzegorz Proksa
3.Andrzej Fonfara
4.Krzysztof Głowacki
5.Kamil Łaszczyk
6.Izuagbe Ugonoh
7.Krzysztof Kopytek
8.Dariusz Sęk
9.Krzysztof Zimnoch
10.Andrzej Sołdra
Napisał bym to inaczej najbardziej utytułowany aktywny polski bokser, nie koniecznie najlepszy biorąc pod uwagę ostatnie jego walki
Pewnie zaraz pojawi się zgraja fanatycznych psycholi Adamka na których sam nick "endriu" pojawia się piana w gębie
Jaasne, fanem Włodarczyka zdecydowanie nie jestem, ale to aż oczy bolą od czytania takich rzeczy. Proksa, z dwoma porażkami w 2012 (chociaż z Hopem pierwszą walkę wg mnie wygrał) przed mistrzem WBC Włodarczykiem, który dwa razy w dobrym stylu obronił tenże pas w 2012 z solidnymi przeciwnikami. O Hope ciężko powiedzieć nawet "solidny".
Fonfara też przed Włodarczykiem? Za wyrównaną walkę z Glenem, który rozniesiony został przez Grovesa wczoraj, czy za słaby występ przeciw słabiutkiemu Karpency'emu?
Nie zrozumcie mnie źle, bardzo liczę zarówno na Andrzeja jak i Grześka, Fonfara jest całkiem fajnie prowadzony, lubię oglądać ich walki, ale nie wiem jak można ich już teraz postawić przed Włodarem. Rozumiem, że można kogoś nie lubić, ale chociaż trochę obiektywizmu by się przydało.
Proksa został zdeklasowany,gdy prezentował 60% formy i to z czołówką światową,rewelacyjnym pięściarzem.Z jakiej racji bumobij Kołodziej ma być wyżej od niego? Bo ma 0 w rekordzie? To trochę niepoważne jak na redaktora tak dużego portalu jak bokser.org żeby pięściarzy klasyfikować takimi kategoriami.
"Tomasz Adamek – bezdyskusyjnie najlepszy obecnie polski pięściarz, były mistrz dwóch kategorii wagowych (taka sztuka udała się przed nim tylko Dariuszowi Michalczewskiemu)"
Darek Michalczewski zdobywał tytuły jako Niemiec, nie można go wymieniać wśród bokserów polskich.
Zestawienie sensownie opisane, z którym trudno się nie zgodzić. Być może dalsze miejsca będą dyskutowane, ale tak to już jest, każdy widzi to inaczej.
TOP3 bardzo wyraźny i niepodlegający dyskusji, Fonfara moim zdaniem nawet na równi z Masterem.
1.Adamek
2.Włodarczyk
3.Masternak
4.Proksa
5.Wach
6.Fonfara
7.Szpilka
8.Głowacki
Wkrótce do tego rankingu wkroczy młodziutki Łaszczyk i mam nadzieję że również Szymański. Liczę także na szybki i skuteczny powrót Kosteckiego.
Ale cóż jak każdy taki ranking trzeba go traktować z przymrużeniem oka.
Jaasne, fanem Włodarczyka zdecydowanie nie jestem, ale to aż oczy bolą od czytania takich rzeczy. Proksa, z dwoma porażkami w 2012 (chociaż z Hopem pierwszą walkę wg mnie wygrał) przed mistrzem WBC Włodarczykiem, który dwa razy w dobrym stylu obronił tenże pas w 2012 z solidnymi przeciwnikami. O Hope ciężko powiedzieć nawet "solidny"..."
Zestawienia P4P to zabawa, wiec jakiekolwiek one sa, pozostaja tylko indywidualna zabawa. Oczywiscie wyjatkiem moze byc ranking magazynu Ring. Patrzac na niego musimy zdawac sobie sprawe, iz jest to wypadkowa opinii wielu ludzi "siedzacych w boksie zawodowym" wiec to odrobinke bardziej niz zabawa. Reszta opini jest jak "dziura w d**ie" czyli kazdy ma swoja...lol...
2.Włodarczyk
3.Masternak
4.Fonfara
5.Proksa
6.Glowacki
7.Szpilka
8.reszta
2. Włodarczyk
3. Masternak
4. Proksa
5. Kołodziej
6. Fonfara
7. Jonak
8. Wach
9. Głowacki
10. Szpilka
Mają szansę.Przede wszystkim Andrzej Fonfara,Krzysztof Głowacki,Kamil Łaszczyk.
2. Masternak
3. Włodarczyk
4. Proksa
5. Fonfara
6. Kołodziej
7. VACANT bo niby kto ?
Jackiewicz jest już na równi pochyłej ale znalazł bym jeszcze miejsce w tym rankingu
1.Mariusz Wach
2.Krzysztof Włodarczyk
3.Krzysztof Głowacki
4.Andrzej Fonfara
5.Grzegorz Proksa
6.Mateusz Masternak
7.Tomasz Adamek
8.Krzysztof Zimnoch
9.Artur Szpilka(niech wam będzie)
10.Łukasz Janik
cop Masternaka zbił bym niżej za fonfarę i Głowackiego no ale... należy mu się w końcu to od wczoraj ME"
P4P to nie tytuly. P4P ranking to przede wszystkim indywidualna ocena talentu piesciarskiego, charyzmy ringowej, mozliwosci i tych wszystkich drobnych elementow, ktore wzbudzaja nasze emocje... Ja patrze z boku i niestety oprocz wyzej wymienionych przeze mnie 3 piesciarzy, polska scena zawodowa jest bardzo uboga... przynajmniej w tym momencie. Po odejsciu Adamka, bedzie tylko gorzej...
SIEDZI NA FEJSIE I SIE LANSUJE :p
Możesz podać kryterium, według którego zrobiłeś ranking najmocniej bijacych?
U nas boks zawodowy trochę w ostatnich latach nieco przyspieszył,bo było wiele lat stagnacji i obijania bumostwa w jedynej słusznej grupie promotorskiej jaśnie nam panującego Andrzeja Wasilewskiego.
Na szczęście powstały inne grupy jak Global Boxing czy grupa Portfel a część pięściarzy wyjechała za granicę i jakoś to wszystko ruszyło.
TEN TWOJ RANKING NAJMOCNIEJ BIJACYCH TO TROSZKE PRZEGIECIE....
cop
U nas boks zawodowy trochę w ostatnich latach nieco przyspieszył,bo było wiele lat stagnacji,..."
To fakt. Obserwuje uwazniej polska scene zawodowowa od 2005 roku, gdyz poprzednio tylko dwa polskie nazwiska poruszaly opinie publiczna: jeden gosciu z Chicago - AG a drugi z Niemiec - DM... Reszta nie istniala, aczkolwiek widzialem walki Salety...
Teraz polscy bokserzy pojawiaja sie na galach u nas jak rowniez w Niemczech, UK czy nawet Australii...
Niewatpliwie jest to progres, aczkolwiek patrzac w skali talentow, to raczej wciaz duza posucha.
pierwsze 10 miejsc artur szpilka puzniej długo nic a dalej adamek i reszta ....
Mowiac o Larrym, czy sadzicie, ze ktokolwiek w najblizszych latach ma szanse osiagnac jego legendarny status???
coraz bardziej mam zamiar tam wpasc i ci to powiedziec grubasie
Dlatego kazdy ranking mozna skrytykować i dużo o nim dyskutować.
Ten ranking uważam za niezły, z komentarzami autora przybliża/odświeża wydarzenia z ostatnich miesiecy i pokazuje filozofie jego (rankingu) tworzenia.
Dlatego oceniam go jako niezły i potrzebny. Może powinno byc więcej tego typu zestawień, może warto poznać zdanie prawdziwych autorytetów (np. p. Pindery). Każde takie "porównywanie" zawodników daje jakieś światło na nasze srodowisko bokserskie. I to zaróno znawcom jak i osobom "z doskoku" interesującym sie boksem.
I like it.
Kryterium? Bardzo proste a mianowicie procent KO,patrzyłem też na jakość nokautowanych przeciwników oraz indywidualnie jakie pięściarz sprawiał wrażenie podczas walki np taki Fonfara nikogo wielkiego nie znokautował,ale podłączył do prądu Glena Johnsona znanego z tytanowej szczęki,co świadczy o tym,że ma kopytko,3 razy rzucał na deski solidnego Karpencyego.Takie właśnie miałem kryterium.
U nas rodzą się talenty,ale szybko są partolone przez różnych działaczy,pseudotrenerów tzw leśnych dziadków pokroju pana Górskiego,który gościł wczoraj w studiu Polsatu jako ekspert xD
Mamy brązowego medalistę Młodzieżowych Mistrzostw Świata i Igrzysk olimpijskich młodzieży Dawida Michelusa.Prezentował się wspaniale i co? No i został zajechany do tego stopnia,że przegrywa z przeciętnym Azerem i dostaje nokauty na amatorskich zawodach rangi Mistrzostw Polski.Chłopak ma 19 lat,a wydaje sie jakby szczyt jego możliwości już minął.
Teraz wykluła nam sie kolejna perełka Paweł Wierzbicki w wadze 91 kg,czyli ciężkiej.Dobre warunki fizyczne(192 cm wzrostu,92 kg wagi),mocny cios,ładna praca na nogach,przepuszczanie ciosów,timing.Oby jego nam nie spier****li.
a mi się lepiej słucha pojedynków komentowanych przez parę z sho czyli ala bernsteina czy jakoś tak oraz mauro ranollo niż merchanta , fakt kiedyś był lepszy ale teraz moim zdaniem chłopaki z SHO dają czasówkę drużynie HBO, w dodarku przedstawianie własnych punktacji zapraszanie punktowych jak joe cortez. dla mnie są najlepszy
Data: 16-12-2012 19:42:30
1.Adamek 2.Włodarczyk 3.Masternak 4.Proksa 5.Fonfara dokładnie tak myślę.
cop
a mi się lepiej słucha pojedynków komentowanych przez parę z sho czyli ala bernsteina czy jakoś tak oraz mauro ranollo niż merchanta , fakt kiedyś był lepszy ale teraz moim zdaniem chłopaki z SHO dają czasówkę drużynie HBO, w dodarku przedstawianie własnych punktacji zapraszanie punktowych jak joe cortez. dla mnie są najlepszy"
Musze sie przyznac, ze SHO zrobil olbrzymie postepy w profesjonalnym przekazie boksu. Nieustannie zapraszani do studia bokserzy, ktorzy swoimi analizami wzbogacaja transmisje, opinie sedziow ringowych i innych fachowcow sa naprawde interesujace... Mowiac to wszystko, Larry Merchant to legenda, ktorej charyzmatyczne uwarunkowania beda wzorem dla pokolen dziennikarzy zajmujacych sie boksem. Uwioelbialem tego goscia, pomimo iz niezgadzalem sie z nim czesciej jak zgadzalem...lol... Szkoda, ze czas nadchodzi na kazdego... Dobrze, ze Kellerman jest w HBO.
To jasne,że oceniałem jak bije bokser danej kategorii a nie czy Proksa bije mocniej od Głowackiego bo to byłoby bez sensu.
2.Masternak
3.Adamek
4.Włodarczyk
5.Szpilka
6.Wach
7.łaszczyk
8.Głowacki
9.Zimnoch
10.Janik
cop
U nas rodzą się talenty,ale szybko są partolone przez różnych działaczy,pseudotrenerów tzw leśnych dziadków pokroju pana Górskiego,który gościł wczoraj w studiu Polsatu jako ekspert xD
Mamy brązowego medalistę Młodzieżowych Mistrzostw Świata i Igrzysk olimpijskich młodzieży Dawida Michelusa.Prezentował się wspaniale i co? No i został zajechany do tego stopnia,że przegrywa z przeciętnym Azerem i dostaje nokauty na amatorskich zawodach rangi Mistrzostw Polski.Chłopak ma 19 lat,a wydaje sie jakby szczyt jego możliwości już minął.
Teraz wykluła nam sie kolejna perełka Paweł Wierzbicki w wadze 91 kg,czyli ciężkiej.Dobre warunki fizyczne(192 cm wzrostu,92 kg wagi),mocny cios,ładna praca na nogach,przepuszczanie ciosów,timing.Oby jego nam nie spier****li. "
Oczywiscie masz zdecydowanie lepsze rozeznanie w tym, co sie dzieje w zapleczach polskiej sceny bokserskiej. Ja europejskiego boksu amatorskiego nie sledze zupelnie gdyz zbyt duzo dzieje sie w profesjonalnej jego czesci by sprostac zadaniu sledzenia tego co naprawde istotne. Masz z pewnoscia racje, ze zaplecze treningowe, promotorzy i ogolna kultura zwiazana z boksem jest tym elementem, ktory ksztaltuje tych, ktorzy maja szanse na sukces.
Master... Mimo wszystko obserwując dość dogłębnie rynek niemiecki wydaje mi się, że walka z Hernandezem jest bardzo możliwa. Co do Mastera chyba najprostsza droga do championa to scenariusz w którym Huck wakuje pas WBO i przechodzi do HW, co też nie jest wykluczone. Realnie rzecz ujmując ja dla niego nie widzę na chwilę obecną rywala, może Arslan (wątpliwe). A to własnie Firata typuję jako następnego rywala Mastera. A jak bedzie czas pokaże...
Co do reszty, rzeczywiście to Głowacki zapowiada się najlepiej wśród naszych cruserów (obok Mastera). Ale oczywiście musimy poczekać na jakiś poważniejszy test.
pozdro
1.Adamek
2.Masternak
3.Proksa
4.Jonak
5.Włodarczyk
6.Fonfara
7.Głowacki
8.Sęk
9.Wach
10.Szpila
Chcę też dodać że przez ten mój wcześniejszy wpis nie deprecjonuję dokonań larrego jako komentatora sceny bokserskiej i jeżeli każdy kibic boksu szerzej pomyśli to dojdzie do takiej pewnie konkluzji że kurde najwięcej epokowych walk obejrzałem właśnie z komentarzem larrego merchanta a anoucerem na nich był równie legendarny michael buffer . to jest moje osobiste spostrzeżenie.
2. Janik
3. Kostecki
4. Włodarczyk
5. Wach
6. Masternak
7. Szymański
8. Fonfara
9. Jonak
10. Adamek(tylko za to że kiedyś miał pasy)
moje top p4p pl.
szpila pierwszy bo ma super charakter i idzie jak burza.
a co sie dzieje z bobym czyzem czy nadal się udziela jakoś w komentowaniu, bo wiem że miał poważne problemy z alkoholem, i też miał to coś w swoim komentowaniu
Dlatego mówię,że oceniam również,a może i przede wszystkim bokserów na podstawie własnych obserwacji w poszczególnych pojedynkach z poszczególnymi rywalami.Procent walk przez KO to dodatek,którym się jedynie wspomagałem przy tworzeniu swojego rankingu w przypadku pięściarzy o zbliżonym poziomie przeciwników,podobnym poziomie etc.
Napisał bym to inaczej najbardziej utytułowany aktywny polski bokser, nie koniecznie najlepszy biorąc pod uwagę ostatnie jego walki''
:):):)
Glowacki Jackiewicz Szpilka Proksa i Fonfara tak bez numeracji bo tu miał bym problem
Odpowiedz Dana:
"....
1. Tomasz Adamek
2. Andrew Golota
3. Darius Michalczewski
4. Greg Proxa
5. Pawel Wolak..."
Data: 16-12-2012 21:01:06
1. Szplia''
A moze nr 1 to Najman?
p.s też się dziwię że nie ma wzmianki o tym na orgu, bo na innej stronce co się udzielam było trąbione o tym już kilka dni temu
cop
a co sie dzieje z bobym czyzem czy nadal się udziela jakoś w komentowaniu, bo wiem że miał poważne problemy z alkoholem, i też miał to coś w swoim komentowaniu"
Telewizja Showtime, a glownie jej oddzial sportowy, ma bardzo restrykcyjna police dotyczaca analitykow i innych ludzi wspolpracujacych z ta korporacja: jakiekolwiek klopotry personalne czy zawodowe sa powodem do rozwiazania wspolpracy. Tak stalo sie z Czyzem jak rowniez ostatnio z Antonio Tarverem. Nie wiem co sie teraz dzieje z BC. Prawde mowiac, nigdy sie tym nie interesowalem...
Masternak za wysoko ! i brakuje Jackie Chan'a
Data: 16-12-2012 21:03:02
Taaa wyrównana walka z jednorękim Eddim i heroiczny bój z średnim Walkerem :):)
myślę że w HBO godnie zastąpi merchanta , roy jones poprostu zna się na rzeczy wie o czym mówi i mówi dość ciekawie o wydarzeniach dziejących się w ringu..."
HBO to pelen profesjonalizm i moge to powiedziec ze swojego wlasnego doswiadczenia. Moja firma wspolpracowala przy kreowaniu kilku programow marketingoiwych dla tej wlasnie korporacji i to co tam sie dzieje, to mozna okreslic tylko jako 100% profesjonalizm...
Co do Roya, uwielbialem go jako boksera, lubie jako analityka ale niestety jego rezultaty sa raczej dosc nierowne i mysle, ze HBO zastapi go wkrotce kims innym... Okreslone badania marketu wskazuja, ze jego glos i sposob oceny wydarzen w ringu jest akceptowany tylko przez 46% ogladajacych transmisje HBO a np. Kellerman ma w tym polu wskaznik 79% przy legendarnym Merchancie 92%... Nie sa to dobre wskazniki dla Roya...
Taaa wyrównana walka z jednorękim Eddim i heroiczny bój z średnim Walkerem :):)"
Pomimo calej sympatii, musze ci powiedziec, ze ta twoja nienawisc do Adamka jest odrobine groteskowa... Czy to wina Gorala, ze Chambers doznal kontuzji? Czy to wina Gorala, ze Walker nie jest numerem 1 na swiecie w dywizji ciezkiej? Polak robi to co do niego nalezy, czyli wygrywa kolejne walki w trzecie z rzedu kategorii wagowej... Czego wiecej mozesz chciec? Chcesz by dal rewanz AG i mu sie podlozyl?
...nadawał się do tego lepiej niż malinaggi który ostatnio był najbardziej stronniczy z pary komentatorów podczas walki cotto vs trout. w dodatku dał punktację 114-114 co dla mnie jest nieporozumieniem, a to że lubi cotto nie powinno wywierać wpływu na komentowanie walki"
Tarvera poznalem osobiscie kilka lat temu w NY i wywarl na mnie wrazenie kogos niezwykle charyzmatycznego. Ponadto, stojac oboik nie ma sie wrazenia iz to jakis wielki gosciu, ktory cie moze w kazdej chwili rozpiewrdo*ic...lol...
Oczywiscie Tarvera komentarze zawsze byly bardzo profesjonalne i o niebo mlepsze niz PG, ktory splamil sie bardzo ze swoim 114-114...
Portoryk zostal sprowadzony do nizszego poziomu w walce z Troutem i bylo to ewidentne.
Roy jest super jako komentator, dobrze że Larry odchodzi, bo już coraz ciężej się Go słuchało. RJJ ma często trafne uwagi, wie o czym mówi, nie pozwala na dyskredytowanie pięściarzy, co często z łatwością przychodziło Merchantowi."
Wiek robi swoje, a Larry niestey nie robil sie mlodszy... Mowiac to, nalezy wspomnie o tym, ze Merchant lubil sobie poprawic humor szklaneczka scotcha, co moge stwierdzic autorytatywnie, gdyz mialem okazje zaliczyc dwie rundki z legenda w Mohegun Sun...lol...
niektórzy na tym forum a właściwie większość mówiła że 117-111 to zbyt wysoko dla austina, ja tak na gorąco oceniłem to 116-112 ale trzeba spojrzeć że cotto robił dużo wiatraków z których najbardziej celne były co najwyżej obcierki i ja sobie nie przypominam by trafił jakimś soczystym ciosem trouta. Cotto jest dla mnie zawodnikiem półśrednim a kategoria junior średnia jest troche dla niego zbyt wysoka. dodam jeszcze że pamiętam trouta z walki z jakimś agresywnym zawodnikiem z którym troszkę się gubił i miałem trochę obawy że taki zawodnik jak cotto może pokazać kilka myczków austinowi , ale trout pokazał że jest czołówką
p.s mi jest żal cotto bo muszę powiedzieć że trochę się wychowałem na walkach takich zawodników jak cotto, pacman, morales, marqez, de la hoya czy floyd
Roy jest na pewno lepszy jako bokser-komentator niż Lewis czy Foreman, jak dla mnie świetnie się sprawdza obecnie w HBO.
2. wlodarczyk
3. proksa
4. fonfara
5. masternak
6. jackiewicz
7. "the special one" :)
8. wach
9. glowacki
10. sosnowski
powinni w SHO zabronić pauliemu pokazywać swoją subiektywną punktację ;)
cop
niektórzy na tym forum a właściwie większość mówiła że 117-111 to zbyt wysoko dla austina..."
Taka dokladnie byla moja punktacja ale 116-112 jest rowniez OK.
Roy jest na pewno lepszy jako bokser-komentator niż Lewis czy Foreman, jak dla mnie świetnie się sprawdza obecnie w HBO."
No coz, zobaczymy co HBO ma w planach w zwiazku z odejsciem Merchanta i nowej roli Kellermana w tej stacji. Nie mysle, ze Roya ktos zastapi wkrotce, ale historycznie patrzac na jego wspolprace z ta mega-korporacja, nie bylbym zdziwiony gdyby zabraklo go w transmisjach juz w polowie 2013 roku... To tylko plotki, ale...
Mogę jeszcze zrozumieć Głażewskiego, bo pobił cień Roya Jonesa, ale Głowacki nie osiągnął jeszcze nic, to samo Kołodziej.
Brakuje tutaj też zdecydowanie Wilczewskiego, nie zapominajmy o tym co zawojował w Finlandii, w Anglii i jak ambitnie stawał w Niemczech.
Zamiast Głowackiego dałbym Szpilkę, który ma na rozkładzie McCline, a Główka nie ma na rozkładzie jeszcze nikogo.
Tak czy owak, zawsze szanuję takie rankingi i ciekawe przemyślenia, także brawa dla Autora.
pozdrawiam
wilczewskiego sam zapomnielem a dalbym go u siebie na 6.....7 miejsce
1. Mariusz Wach.
2. Ja.
(długa przerwa)
3. Fonfara.
4. Wlodarczyk.
5. Szpilka.
6. Masternak.
6. Proksa.
7. Laszczyk.
8. Jonak.
9. Adamek.
10. Głowacki.
(No i na doczepkę za bogatą karierę
:p)
11. Samełko, Cezary Samelko.
Andrzej? :)
(cokolwiek ma to znaczyć :p)
PWncwjsspr szpilka za cona 5 mijescu za pyskowanie do Adamka ?/
1) Włodarczyk
2)Adamek
3) Masternak
4)Fonfara
5) Wach
6) Jonak
7)proksa
8)Kołodziej
9)głażewski
10) Sołdra
Amatorka
-1995 Mistrzostwo polski waga średnia
-1996 Jak wyżej
-1997 Wicemistrzostwo polki LH
-1998 Brązowy medal mistrzostw Europy w mińsku LH
Zawodowstwo
-2001 Mistrzostwo interkontynentalne IBC LHW
-2002 Mistrzostwo CISBB LHW
-2002 Mistrzostwo polski
-2003 Mistrzostwo interkontynentalne IBF LHW
-2004 Mistrzostwo interkontynentalne WBO LHW
-2005 Mistrzostwo świata WBC LHW
-2007 Mistrzostwo świata IBO CW
-2008 Mistrzostwo świata IBF CW
-2009 Mistrzostwo THE RING CW
-2009 Mistrzostwo świata WBO CW
-2009 Mistrzostwo international IBF HW
-2010 Mistrzostwo WBO NABO HW
-2012 Mistrzostwo Ameryki Północnej IBF HW
Natomiast Andrzej Gołota był najlepszym polskim pięściarzem wagi ciężkiej, oraz jednocześnie największym zmarnowanym talentem.
Amatorstwo
-1986-1990 Mistrzostwo polski HW
-1985 Wicemistrzostwo świata juniorów HW
-1986 Mistrzostwo europy juniorów HW
-1988 Brązowy medal IO HW
-1989 Brązowy medal mistrzostw europy HW
Zawodowstwo
-2004 Remis o mistrzostwo świata IBF
-2007 Mistrzostwo Ameryki Północnej IBF HW
-2007 Mistrzostwo fedelatin WBA HW
- Oraz wiele ekscytujących walk...
I proszę nie czepiajcie się tych "pasków od spodni" bo to też jakieś osiągniecie w trakcie, gdy bokser buduje karierę, oraz pnie się po "drabince" rankingów.
jesli chodzi o moj p4p to nie powinno byc dla nikgo zaskoczeniem :
1 jonak
2 szpilka
3 kolodziej
4 wawrzyk
5. Ward ( prababcia Jego babci urodziła się w sochaczewie )
6. dariusz snarski ( za zorganizowanie gali w sali szkoły podsatwowej )
długo długo nic
10. masternak
11.Proksa
12. Fonfara
13. adamek ( a niech huj ma pecha od tej 13 )
darujcie sobie wszelkie uwagi o moje zwiazki z kp12 bo sa bezpodstawne
na dzisiaj pozostawie dume solidarnosci na 1 miejscu
nie widzialem twoich fotek , bo malo mnie obchodza . Zlalbym cie jak Adamek Golote grubasie nara...
poziom Twoich wpisów do Endriu to dno jakich mało , za tekst z matka oowinni cię wyj.ebac z orga z automatu
napinka na forum to dziecinada ,znajdz pierwszy klub bokserski w miescie w ktorym mieszkasz i tam pokaż jaki jestes kozak
milanku ja w szczecinie w spartakusie od 6 lat trenuje , a ty przestan juz grubemu dupe lizac bo jestes tak zalosny jak on...
obronco moralnosci szkoda ze nie widzisz jak pod kazdym postem do mnie endriu vel gruba swinia pisze do mnie frajerze itp
załosne są Twoje wpisy nie moje , nie chce mi sie cytowac ale w niektorych wpisach przekroczyles wszelkie granice jakiejkolwiek polemiki , 20 tys ludzi przeglada ten seriws a Ty piszesz o spuszcaniu w kiblu , grubych swiniach itd itp
weź sie ogarnij albo nie pisz wogole
buahahahahahahaha
milan1899
to jest forum o boksie , a nie kolko gospodyn wiejskich z Walcza . Jezeli jakis troll ciagle mi jedzie od frajerow nie bede udawal ze tego nie widze .
P.S Zdania nie zmieniam endriu to zakompleksiona gruba swinia w zaparowanych okularach...
pływał na głębokiej wodzie, Kołodziej, Głowacki pluskają się jeszcze w brodziku
czy forum bokserskie musi byc chamskie , wulgarne , niekulturalne ?
mi głupio bawic sie w obronce moralnosci bo sam czasami daje poniesc sie emocjom ale k.urwa sa jakies granice , włączcie sobie ignoruj na posty i tyle , omijac siebie , dyskutowac z cala reszta , nie bedzie prosciej ?
Kolodziej i Glowacki nie powinni byc brani w zadnym rankingu , no ale niestety z kogos te rankingi skladac sie musza . A ze nie mamy za duzo dobrych piesciarzy to i rankingi takie troche na wyrost
Mi to tlumaczysz ? czy ja komus innemu ublizam ?
nie znam genezy nie chce mi sie poznawac , od siebie nic wiecej nie mam do dodania w momencie kiedy znalezienie consensusu jest niemozliwe,a w Waszym przypadku z tego co czytam jest niemozliwe , lepiej wlaczyc ignoruj
Ja miałem na poczatku swojego pisanie kilka głupich wojen i z perspektywy czasu wiem ze były bezsensowne i szkodliwe dla orga
to jak twix11 i iron tyson :))))))))
uwielbiaja sie nawzajem
tu sie zgodze nie szukam tu wrogów na forum
ale tego copa co tak tu pucuje i gada o Ameryce itp bzdetach cieżko znieść szkoda nerwów i przkomażania sie jak dziecko
jego najlepszy tekst ze setch mitchell znokałtowałby obu Kliczków!!heheee
ja tak miałem swojego czasu z Dabem , zaczelo sie od jakis debilncyh plytek , z perpsektywy czasu wiem ze to bylo debilne bo przez kłotnie nie widziałem ze gosciu czesto dosc sensownie pisał, zreszta niewazne
jak ci sie podoba mój ranking p4p ?;)
nooooo...prawie ok :D
zamiast wawrzyka dalbym ciroka ale w sumie ok
cop sie z na orgu i bawi i wykonuje ciezka marketingowa robote , mi sie po kilku tyg te prowokacje znudzily , dzisiaj troche poczytalem i ajk zwykle ta sama nawijka ,
wypilem drinka z Mechanetem , przybilem piatke z Jenningsem ... eh szkoda słow
jest autorem najlepszego komentarza jakiego mialem okazje kiedykolwiek przeczytac :) az sobie wtedy skopiowalem
nie pamietam , dawaj ;)
Autor komentarza: takisobie
Data: 10-10-2011 22:39:08
aajforgot. Ajhef spid and radźer sed spid ys pałer.
szpilka za to że jak jest o nim temat 100 komentarzy. Oczywiscie gdybym miał być subiektywnie złośliwy, wypierdolił bym go z mojego prestiżowego zestawienia na zbity pysk i gęsią szyję (za Wacha), jednak opiniowanie się moim zdaniem magazynu The Ring każe trzymać poziom.
1. Tomasz Adamek
2. Mateusz Masternak
3. Andrzej Fonfara
4. Krzysztof Włodarczyk
5. Grzegorz Proksa
6. Paweł Kołodziej
7. Mariusz Wach
8. Paweł Gażewski
9. Łukasz Janik
10. Damian Jonak
Data: 16-12-2012 23:58:50
" jednak opiniowanie się moim zdaniem magazynu The Ring każe trzymać poziom. "
tez do Ciebie wydzwaniaja zebyś im komentował wydarzenia bokserskie ?
Dobra odłóżmy te poważne rzeczy na bok. ide poznecać sie nad cieniem, miłej nocy pany.
Nie musisz przebadac próbki B Wacha? Przypominam ze po porażce Wacha miało Cię tu nie być, zrobiłeś mi nadzieje, a tu taki wał, nieładnie klamac
Co się stało Z DABEM i LISCIEMTHC?
"Co się stało Z DABEM i LISCIEMTHC?"
Liścia widziałem kilka tygodni temu, a DAB z tego, co jest mi wiadome miał na wiosnę ciężki nawrót choroby i nie widziałem go od tamtej pory na orgu.
Tak, wiem, bardzo mi z tym źle. :( skompromitowałem sie całkowicie, już nie wiem co w tej sytuacji zrobić. :(
To mi nie da spokoju pewnie do grobowej deski, oby jak najszybciej
:( wszystko mnie przerasta. Może to w jakimś stopni zrekompensuje wkurwienie coponiektorych że sie tu pojawiam..
Mariusz nie brał koksu, a stracił dobre imię, ja miałem odejść, a przez tą afere, nie mogłem usiedzieć cicho..i straciłem twarz.. Chuj, kliczko upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu. A biednemu piach w oczy i chuj w zębatki.. :( jestem kłamcą. Nienawidze tego...
Szacunek mam za osiągnięcia Adamka i Diabła czy Wilka i też zawsze obejrzę każdy pojedynek
Ciekaw jestem wciąż co ze Szpili będzie, poczekamy - zobaczymy ale walki zawsze obejrzę
Podsumowując przy braku zmian w prowadzeniu Proksy, to Master i Łaszczyk najciekawsi , najbardziej utalentowani polscy bokserzy z szansą na sukcesy światowe bo Adamek i Diablo tylko odcinają kupony utrzymując formę ale już bez szansy znaczącej zmiany w boksowaniu
Reszta nie wymienionych przeze mnie bez szans na zawojowanie świata i brak mojego zainteresowania ich walkami po tym, co dotychczas widziałem
" jest forum o boksie , a nie kolko gospodyn wiejskich z Walcza . "
Sprawdźmy zatem..
www.ziemiawalecka.pl/news/Z_Miast_i_Gmin/Stroz_spizarni_z_tradycjami/1,1,361,index.html#comment-container
Jednak w kole gospodyń ciśniesz boguduchawinnemu endriowi rowno co na .orgu..
Twoj angielski zapewne wymiata :)
liscthc ma stres swiateczny bo pisal
2 Jonak
3 Jonak
4 Jonak
5 Jonak
6 Jonak
7 Jonak
8 Jonak
9 Jonak
10 Jonak
Data: 16-12-2012 20:32:57
Człowieku tu popatrz jak Adamek nokautował w pół cięzkiej i junior ciężkiej, że tak go nisko ustawiłeś. Proksa ? nawet top15 bym mu nie dał w sile ciosu.
mój angielski jest jak psychika Andrzeja Gołoty , jak odporoność na ciosy Włada jak technika Chrisa Arreoli;)
Jak mozna wstawic w ranking Szpilke , a ignorujac przy tym Kamila Laszczyka? Sugerowales sie popularnoscia?
Nie mowie ze Artur jest zly , bo nie jest , ale nawet w ilosci paskow , Kamil go przebija. Warsztat , Aparycja , Promotor , Psychika idzie na + dla Kamila , Dla Artura nalezy popularnosc. W Ringu sie podpala , nie potrafi sie wypowiedziec , ale + dla niego jest wola walki ktora pokazal w ostatniej walce. Przed nimi wielka przyszlosc , ale na chwile obecna , nie postawil bym ani Artura , ani Kamila w pierwszej 10 , i napewno nie postawil bym szpilki nad laszczykiem