ABRAHAM OBRONIŁ TYTUŁ
Arthur Abraham (36-3, 28 KO) zrobił co do niego należało i łatwo obronił po raz pierwszy tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii super średniej. Niemiec zastopował w ósmej rundzie ambitnego, acz znacznie słabszego fizycznie i taktycznie Mehdi Bouadlę (26-5, 11 KO).
Francuz podjął walkę z championem w półdystansie. Początkowo wykazywał nawet większą aktywność, jednak z czasem przewaga "Króla" systematycznie się powiększała. Jego ciosy robiły na pretendencie coraz większe wrażenie, a w końcówce szóstego starcia jeden z sierpów głęboko rozciął mu prawą powiekę. W ósmej odsłonie Abraham podkręcił dodatkowo tempo, zaczął bić seriami i sędzia Mark Nelson w obawie przed ciężkim nokautem przerwał rywalizację, choć Bouadla dzielnie do końca stał na nogach.
to info powinno byc 3 godziny temu a teraz przydaleo by sie juz "waszym zdaniem"
Przegral tylko trzy razy w swojej karierze, ale za to z bokserami wybitnymi: Ward, Froch oraz Dirrell. Wszystkich innych cyknal. W tej walce potwierdzil, ze tylko bardzo dobry bokser moze z nim wygrac.
Porażka Bute z Frochem strasznie widzę obniżyła notowania Lucka u użytkowników. Moim zdaniem Bute to nadal pierwsza piątka super średniej. Abrachama Bute by po prostu objechał jak chciał.