STEVENS Z AYALĄ NA NBC
Main Events poinformowało dzisiaj, że 19 stycznia Elvin Ayala (26-5-1, 12 KO) i Curtis Stevens (22-3, 16 KO) skrzyżują pięści w dziesięciorundowym pojedynku transmitowanym przez stację NBC Sports w ramach cyklu Fight Night. Głównymi bohaterami tej gali będą jednak Gabriel Campillo i Siergiej Kowaliew.
"Showtime" Stevens zdaje sobie sprawę, że może to być dla niego ostatnia szansa na zaistnienie. Pierwszy pogromca Piotra Wilczewskiego chciałby godnie zaprezentować się w świetle kamer.
- Mam wrażenie, że będę walczył na wysokim dachu, a przegrany będzie musiał skoczyć w przepaść. Nadszedł czas, by zabłysnąć i to właśnie mam zamiar uczynić 19 stycznia na NBC Sports – powiedział Stevens.
Siłę ciosu rywala docenia zaś Ayala.
- Czuje się dobrze. Curtis jest kimś w tym środowisku. Wielu ludzi zna jego nazwisko. Oni mówią, że Stevens jest jak bestia i to mi się podoba. Fajnie jest wrócić na antenę telewizji. Nie mam wątpliwości, że tym występem coś udowodnię. Po to przecież trenuję tak ciężko – powiedział 31-latek.