50 CENT CHCE WALKI GAMBOA-BRONER
50 Cent nie wycofuje się ze swoich słów. Nowojorski raper-promotor zapewniał, że jego celem jest podążanie za UFC i konfrontowanie najlepszych zawodników ku uciesze kibiców. Yuriorkis Gamboa (22-0, 16 KO) dopiero co powrócił do boksu po długiej przerwie, a jego opiekun już mówi o potencjalnej walce z mistrzem WBC wagi lekkiej - Adrienenem Bronerem (25-0, 21 KO).
- Chętnie przeniesiemy się do wyższej kategorii w pogoni za najciekawszymi rywalami. Chcemy najlepszych walk, interesuje nas na przykład Adrien Broner. Jesteśmy wielkimi fanami młodych talentów, więc nie boję się powiedzieć, że jestem fanem Bronera - powiedział 50 Cent na konferencji prasowej po sobotniej gali HBO PPV, na której "Cyklon z Guantanamo" pokonał na punkty Michaela Farenasa (34-4-4, 26 KO).
Mam to samo zdanie, nie widzę innej możliwości jak wygrana Bronera i może nawet przed czasem. Gamboa jest dobry, ma dobre nazwiska na rozkładzie ale w czołówce P4P ja go nie widzę. Dla mnie on jest przereklamowany i w końcu ktoś go ustrzeli za to jego kozaczenie w ringu. A jeżeli rzeczywiście trafi na Bronera to zostanie zjedzony, przemielony i wypluty.
Ale na Bronera spodziewał bym się Gamboy jak Z Ponce De Leonem.
Mimo to faworyzował bym Bronera, wydaje mi się że on wszystko wkłada w boks, mimo tych swoich gadek ciężko zasuwa a Gamboa to taki hulahopek trochę.Talent ma jednak ogromny
Gdy Gamboa trafi na kogoś mocnego, gdzie nie będzie wielkim faworytem to pokaże się z lepszej strony.
Moim zdaniem Gamboa - Broner to walka 50/50. Mam nadzieję, że do niej dojdzie.
że dla kasy wiadomo ale podejrzewam zeby jeszcze wiekszy rozgłos zrobić wokół siebie
kumplami byli z Maywetherem i sie pokłócil zapewne o kase