TRENER ZAWIEDZIONY POSTAWĄ JOHNSONA
Jeff Mayweather, który kilka tygodni temu rozpoczął współpracę z Kevinem Johnsonem (28-3-1, 13 KO), nie jest zachwycony bierną postawą swego podopiecznego w walce z Tysonem Furym (20-0, 14 KO). Ogromny Brytyjczyk wygrał gładko na punkty po dwunastu jednostronnych rundach.
- Chciałem, żeby zadawał więcej ciosów. Moim zdaniem Kevin ma wspaniałe umiejętności, co pokazał w walce z Witalijem, ale wtedy brakowało mu jeszcze nieco do poziomu Kliczki. Teraz musi wszystko złożyć do kupy - twierdzi Mayweather.
- To była nasza pierwsza walka, w dodatku Kevin wziął ją prawie bez przygotowania. Nie zdążyłem nauczyć go wszystkiego, bo mieliśmy tylko kilka tygodni - tłumaczy słynny szkoleniowiec, który najwyraźniej nie zamierza kończyć współpracy z 33-letnim "Kingpinem".
Jonschon nie walczy jako solidny joyermen
taki koleś niepowinien dostać już żadnego eliminatora