GAMBOA NA TRENINGU MEDIALNYM
Aż piętnaście miesięcy Yuriorkis Gamboa (21-0, 16 KO) pauzował z powodu przedłużających się problemów z promotorami. Początkowo zdawało się, że niezadowolony z warunków finansowych "Cyklon z Guantanamo" zwiąże się z Mayweather Promotions, jednak grupa Floyda nie potrafiła pomóc mu w rozwiązaniu kontraktu z Top Rank. Kiedy na horyzoncie pojawił się 50 Cent ze swoim nowym projektem, kariera utalentowanego Kubańczyka została uratowana.
Raper-promotor wykupił kontrakt Gamboy, po czym... załatwił mu występ na gali PPV Manny'ego Pacquiao, który przecież jest związany z Top Rank. Powodem jest oczywiście wycofanie się Mayweathera ze spółki z 50 Centem, co zmusiło nowojorczyka do szukania rozwiązań zastępczych, by jego zawodnicy mogli występować i zarabiać pieniądze. W najbliższą sobotę blisko 31-letni Gamboa zmierzy się z Michaelem Farenasem (34-3-4, 26 KO), a w stawce ich walki znajdzie się pas WBA Interim w wadze super piórkowej.