PACQUIAO: WSZYSTKO ZALEŻY OD FLOYDA

Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO) wciąż liczy na to, że przed końcem kariery uda mu się dojść do porozumienia z Floydem Mayweatherem (43-0, 26 KO) i największa walka naszych czasów dojdzie do skutku - nawet jeśli ma się to stać dobre trzy lata po najlepszym na to terminie.

W nocy z soboty na niedzielę w MGM Grand w Las Vegas "Pacman" po raz czwarty zmierzy się z Juanem Manuelem Marquezem (54-6-1, 39 KO). Jeżeli zwycięży, chciałby stanąć do walki z Mayweatherem w 2013 roku.

- Zgodziłem się już na wszystkie jego warunki. Teraz czekam tylko na odpowiedź Mayweathera. Wszystko zależy od niego - powiedział blisko 34-letni Filipińczyk. - To wielka walka, na którą czekają kibice i wy też. Wszyscy chcą to zobaczyć, więc zgodziłem się na niekorzystny podział 45-55. Przystałem na wszystko... Również na testy antydopingowe. To żaden problem.

Do Pacquiao zbliżył się w ostatnim czasie 50 Cent - dawniej najbliższy przyjaciel Mayweathera, obecnie jego konkurent na rynku promotorskim. Manny oświadczył, że temat walki z Floydem nie jest tematem ich rozmów.

- 50 Cent to fajny facet, ale nie rozmawiam z nim o Floydzie. Dyskutujemy o innych interesach - kończy "Pacman".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: JAx00
Data: 05-12-2012 22:20:30 
do tej walki nigdy nie dojdzie bo gayweather sie jej boi .. zniknelo by 0 w rekordzie . ;D
 Autor komentarza: bak
Data: 05-12-2012 22:25:22 
Manny, nie musisz nikomu nic udowadniać i brać tej walki i tak wygrałeś już kilka razy walkowerem :)
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 22:29:02 
Ostatnio pojawiły się informacje, że Floyd miał trzykrotnie trefne badania antydopingowe robione przez USADA, było to na konkurencji, jak dla mnie to szok,że tak to ukryto i, że to ten co najgłośniej mówił o dopingu.
Na Wacha jest nagonka, Floyd może wszystko.
 Autor komentarza: Polak93
Data: 05-12-2012 22:30:03 
bak

Manny"boję się igiełek" Pacquiao miałby wygrać z mistrzem defensywy i kontry Mayweatherem? Przecież on najprawdopodobniej znowu przegra z Marquezem,który zaboksuje identycznie jak w 3 pojedynku.A gdzie Marquez,a gdzie Mayweather?
 Autor komentarza: JAx00
Data: 05-12-2012 22:31:42 
mistrz defensywy hahahaha zawsze to mnie bawi, moze i jest dobry ale obroną sie walki nie wygrywa :D
 Autor komentarza: Polak93
Data: 05-12-2012 22:32:02 
Mnie osobiście ta walka już nie kręci.Pacman stracił dawną agresję ringową,powiedziałbym,że jest wręcz nudnawy.Floyd z kolei zachował swoje atuty i to on byłby górą teraz w ich pojedynku.Niech Pacman po walce z Marquezem spierze Bradleya za ten wałek i skończy karierę.
 Autor komentarza: bak
Data: 05-12-2012 22:32:34 
Dlaczego Manny nie boi się wyjść do krzykatego Amerykanina a Floyd tak? Bo Manny doznał już goryczy porażki, 3 razy przegrał sprawiedliwie a raz został zwałowany w walce z Bradleyem. 40 milionów $ gwarantowanych to dla niego nie byle grosze, i tak jest u schyłku kariery, nie ryzykuje (w przeciwieśtwie do Floyda) utratem zera w rekordzie i pompowania medialnego więc co by miał do stracenia? Przegrana z Floydem po wałku (bo innej możliwości nie widzę) to nie byłaby ujma dla Pacquiao (skoro z Bradleyem też nie była)...
 Autor komentarza: Polak93
Data: 05-12-2012 22:32:38 
JAx00

Ale obroną i kontrą już tak np z Hattonem :D
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 22:33:01 
Mozna nie lubic Mayweathera, ale oceniajac to na chlodno, bez sympatii i obiektywnie to obecny Pacquiao przegralby z Floydem w 147 i to do jednej szczeki. PacManowi nielezalby tak szybki, precyzyjny i najlepszy kontrbokser obecnie w boskie.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 22:34:48 
"- Wielokrotnie, z podaniem źródeł, przekonywał pan, że nie ma czegoś takiego, jak uczciwe badania antydopingowe w boksie, bo każdy robi, co chce. Antonio Tarver dostał roczną dyskwalifikację w stanie Kalifornia za sterydy, ale kara finansowa wynosiła tylko śmieszne 2,5 tysiąca dolarów, a Andre Berto walczył w Kalifornii, pomimo, że złapano go na sterydach. I wreszcie ostatni, przemilczany skandal - trzykrotne przyłapanie Floyda Mayweathera Jr na stosowaniu niedozwolonych środków, kończące się w każdym przypadku tym samym - specjalnym odstępstwem Amerykańskiej Komisji Antydopingowej (USADA). To odstępstwo zakładało, iż w każdym z tych przypadków, niedozwolone leki były przyjęte nieumyślnie…
…i równie szybko, we wrześniu tego roku, obie strony czyli Pacquaio oraz Mayweather Jr się porozumiały, żeby żadna z nich już więcej tego tematu publicznie nie poruszała."


http://www.maxboxing.com/news/other-boxing-news/the-ped-mess-part-one

http://www.maxboxing.com/news/other-boxing-news/the-ped-mess-part-two
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 22:34:58 
Co innego jeszcze kilka lat wczesniej to mozna byloby dyskutowac, teraz jak ktos twierdzi inaczej to albo nie ma kompletnie zadnej wiedzy o bokse albo Pacquiao to jego idol przez to jego wypowiedzi sa skrajnie subiektywne.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 22:37:17 
Sredniej klasy kontrbokser Marquez(w porownaniu do kontr Mayweathera) daje remisowa walke z Pacquiao, ktory juz jest w bardziej zaawansowanym past prime niz Floyd.

Jezeli ktos mysli ze PacMan moze wygrac z Floydem to jest kretynem.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 22:38:08 
A to ze sie Floyd boji i byc moze unika walki to inna kwestia, co nie zmienia faktu ze gdyby doszlo do walki to Floyd bylby duzym faworytem.
 Autor komentarza: bak
Data: 05-12-2012 22:38:52 
@HILTI

Fakt, dzisiejszy oszczędzający zawodników Pacquiao miałby małe szanse z Mon(k)eyem, ale Manny sprzed kilku lat ten agresywny rozniósłby go w pył.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 22:39:12 
Autor komentarza: HILTI Data: 05-12-2012 22:37:17
Sredniej klasy kontrbokser Marquez(w porownaniu do kontr Mayweathera) daje remisowa walke z Pacquiao, ktory juz jest w bardziej zaawansowanym past prime niz Floyd.

Jezeli ktos mysli ze PacMan moze wygrac z Floydem to jest kretynem.



Jeśli porównujesz w ten sposób, że bokser a walczy tak z bokserem więc będzie tak z bokserem c to jesteś gorszym kretynem.

A co do zadań każdy może mieć swojego faworyta w tej walce a takie teksty zostaw dla siebie.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 22:39:59 
z bokserem b*
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 22:46:07 
Co ty piefdolisz to nie jest porownanie typu bokser A wygral z bokserem B lepiej niz bokser C z B, bo takie cos faktycznie jest gowno warte.

Tylko o porównanie analityczne, Marquez walczacy z kontry daje remisowa walke z Pacquiao, a duzo szybszy, wiekszy, silniejszy o dluzszym zasiegu ramion, bardziej celny i duzo lepiej walczacy z kontry Floyd ma przegrac?

Przejrzyj na oczy i przestan zachwycac sie zawodnikiem, ktory kilka lat temu miazdzyl swoich rywali, bo ci w kontrakcie mieli zapis o tym ze nie moga w dniu walki wazyc ponad okreslony limi ponizej 147 (!)
 Autor komentarza: carlitto30
Data: 05-12-2012 22:47:32 
zobaczymy po walce z marquzem czy agresja wróciła u pacmana,a z moneya taki kontrbokser jak z koziej dupy trąbka (ale obronę ma znakomitą ten steryd),kontrbokserem to jest marquez
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 22:49:18 
Zaraz od takich znawcow bokser.org jak JoeBlack i carlitto30 dowiemy sie ze Floyd to puncher...
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 22:50:28 
HILTI
PIERDOLNĄ.Ć to mogę w twój łeb. Zachowuj się. Jak nie widzisz różnicy w stylu walki Floyda i Marqueza to nie ma o czym z tobą gadać.Porównanie dałeś durne.
Nie pierwsza strona gdzie widzę HILTI i czytam teksty zarozumiałego barana. Ciśnij.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 22:53:00 
JoeBlack
To wiecej ogladaj boksu i sie ucz.

carlitto30
Walka Marquez-Mayweather: z Marqueza taki lepszy kontrbokser od Floyda ze w walce z nim to Floyd walczy z kontry. Nie mam pytan.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 22:54:58 
Jeszcze kilka lat temu mozna byloby dyskutowac o tej walce, ale teraz obecny Pacquiao z Floydem z przed wiezienia w limicie 147 bez zadnych kombinacji kontraktowych o wadze w dniu walki, Pacquiao niestety nie ma szans.

Chyba ze okaze sie ze Floyd po wyjsciu z pierdla nie jest juz soba. Ale na razie oceniamy "jestes tak dobry jak twoja ostatnia walka"
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 23:04:07 
Wiadomo ze Marquez to nie kopia Mayweathera (taka moze byc, a przynajmniej stara sie Broner), ale na podstawie tej walki jakies wnioski mozna wysnuc, bo idac twoim tokiem rozumowania to po zadnej walce nie mozna oceniac boksera na tle innego z ktorym ma walczyc w przyszlosci, bo przeciez zawsze napiszesz "Zachowuj się. Jak nie widzisz różnicy w stylu walki Floyda i Marqueza to nie ma o czym z tobą gadać" W miejsce Floyda i Marqueza bedziesz wstawiac kazdego, bo nie ma identycznych piesciarzy.

Porownania typu: bokser A wygral z bokserem B lepiej niz bokser C z B faktycznie nie maja sensu. Ale takie jakie ja przytoczylem juz jak najbardziej.
 Autor komentarza: carlitto30
Data: 05-12-2012 23:05:05 
a co floyd ostatnio takiego wielkiego pokazał? pokonał słabego cotto a wcześniej znokałtował ortiza gdy ten sie nie bronił,no ale skoro taki fachowiec jak hlitli twierdzi ze manny jest bez szans to czemu mayweather na samą myśl o walce z nim robi pod siebie?
 Autor komentarza: wrzeluk
Data: 05-12-2012 23:12:24 
A wg mnie Pacquiao wiedział, że Arum zwałuje go w walce z Bradleyem i przegra mimo wszystko, na pewno Arum z nim to uzgadniał, normalny człowiek kiedy przegra z kimś walkę nie uczciwie nie pozuje z uśmiechem na twarzy wraz ze swoim "pogromcą" ale dla mnie Manny przegrał wszystkie 3 walki z Marquezem, jedynie w pierwszej walce mógłbym się zgodzić z werdyktem. Mam nadzieję, że za 4 razem Dinamita wygra ale raczej nie będzie w formie jak był rok temu podczas 3 walki ale mam nadzieję, że się mylę.
A do walki Mayweather vs Pacquiao w 70% nie dojdzie ale gdyby walka się odbyła dla mnie to Floyd będzie faworytem, chociaż on i Pacquiao są już starzy.
 Autor komentarza: carlitto30
Data: 05-12-2012 23:14:27 
powiedz hilti co sądzisz o takim człowieku który przez ostatnie kilka lat oskarża swojego najgrozniejszego przeciwnika o branie dopingu gdy sam został 3-krotnie na tym przyłapany,to jest prawdziwy idol co nie?
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 05-12-2012 23:15:37 
Skoro to łatwa walka dla Floyda, to czemu człowiek który kocha tylko dolary, nie wyjdzie z Pacmanem do ringu i łatwo zgarnie 100mln $?
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 23:18:15 
Autor komentarza: carlitto30
Data: 05-12-2012 23:05:05

Dlatego ze masz mala wiedze o boksie. W jakiej wadze i w jakim limicie walczyl Mayweather z Cotto. W pelnym 154 w kategorii Cotto gdzie mogl w dniu walki Cotto wazyc sobie ile chce.

To nie byl ten Cotto od PacMana z klauzura w kontrakcie ze w dniu walki ma wazyc nie wiecej niz 147 (!)

Gdyby walka Cotto-Floyd byla w 147 w kategorii Floyda to pewnie walka wygladalaby podobnie do tej Floyda z Mosleyem.

Mayweataher natomiast walczyl na warunkach Cotto w pelnym 154 i ten dal mu bardzo trudna przeprawe.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 23:20:22 
Autor komentarza: carlitto30
Data: 05-12-2012 23:14:27

Ja nie oceniam czy to idol czy nie, bo to mnie nie obchodzi to nie pudelek.pl Ja ocenia kto obecnie wygralby ta walke w 147.

Tym sie roznimy ze ty nie lubisz Floyda jak duza czesc i dlatego piszesz z uporem maniaka ze idol Pacquiao wygra nawet z Godizlla ;)

Ale nie o to tu chodzi.
 Autor komentarza: ttommekk
Data: 05-12-2012 23:24:26 
HILITI dziwie się że nie jesteś milionerem z taką pewnością siebie . Ja bym tylko na zakładach bukmacherskich siedział. Flody boi się nie chce walczyć jeżeli nie dojdzie do tej walki to tylko z jego winy co jest równoznaczne z walkowerem tyle w temacie. Dopóki sie nie spotkaja "znawcy pewni swego w 100%" mogą się wypowiadać i swoje scenariusze pisać które niezweryfikowane są do dupę rozbić.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 23:25:33 
Hauser jest bardzo ceniona osobą dlatego mam nadzieję, że nie da się uciszyć, bo tak nie może być, że Floyd oskarża innych, sam wpada 3 razy i jest to zatajane, tak jakby USADA była jego czy Golden Boy prywatną instytucją.
Jak Pacquiao miał się poddawać ich testom skoro oni robią takie rzeczy, śmieszne.
O Wachu czy innych co wpadli piszą najróżniejsze rzeczy, oczerniają a ten wpada i nic.Jeszcze sam oskarża.

A kto by wygrał wyjaśni tylko pojedynek, nie działa na mnie to, ze niektórzy znają już wynik teraz, bo mają szklaną kulę,jeszcze śmieszniejsze.
Marquez nie równa się Floyd a do tego, że Mayweather z nienaturalnym wtedy, nadmuchanym Meksykaninem nie miał nawet limitu wagi niektórzy nie raczą nawet wrócić.
Jeszcze śmieszniejsze.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 23:27:10 
Autor komentarza: MrAdam

To jest dobre pytanie, sam sie nad tym zastanawialem. Moze nie chce dac zarobic PacManowi, sadzi ze on jest mu do niczego niepotrzebny, chce mu dac walke, ale na swoich warunkach gdzie nie bedzie podzialu procentowego, tylko tak jak przy innych jego walkach, ze to on odpala ustalona sume rywalowi, a wiekszosc przychodow z PPV zgarnia sam.

Jest pyszalkiem, zapatrzonym w siebie i sadzi ze jest krolem PPV i P4P i PacMan nie zasluguje na walke z nim na warunkach 50/50.

Tak mysli FLoyd, czy slusznie pewnie nie, ale czy to znaczy ze przez to ze Floyd jest bad guy mam byc subiektywny i go nienawidziec i twierdzic ze PacMan go rozniesie gdy wszystkie obiektywne fakty twierdza inaczej, ze to Floyd bylby duzym faworytem i tak byloby tez u bukmachera.
 Autor komentarza: carlitto30
Data: 05-12-2012 23:31:58 
wiedze mam nie gorsza od ciebie ,floyd nie potrzebuje klazur ,mu wystarczą sterydy, teraz przynajmniej wyjasniło sie dlaczego money nie padł po tych potwornych ciosach mosleya ktore powaliłyby konia, co do cotto -jest słaby i wolny i kilka funtów wiecej niewiele by mu pomogły,manny obijałby go tak jak margaritto
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 23:32:55 
Autor komentarza: ttommekk
Data: 05-12-2012 23:24:26
Moze cos w tym jest, ale w boksie nie ma tyle walk na najwyzsyzm poziomie zeby obstawiac jak w pilce noznej na ktorej sie az tak nie znam jak na boksie.

Ale przewidzialem ze Cotto przegra z Troutem, a Guerrero wygra z Berto.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 23:37:08 
U bukmachera Cotto z Troutem też był dużym faworytem.


Ostatnio była walka Heffron - Vassell
Faworytem był Heffron, lepsze warunki, młodszy, wiązano z nim nadzieje ale styl robi walkę i Vassel go zastopował.
Styl Pacquiao, również bardzo nie pasowałby wg. mnie Floydowi, bo on jest innym typem zawodnika niż Marquez, częściej schodzi pod liny, broni się po Filadefijsku, a tam Pacquiao potrafi zasypywać rywali gradem ciosów, wyprowadza ich znacznie więcej i na lepszej szybkości niż Cotto, do tego jest mankutem.
Floyd ze swoją Filadelfiską skorupą jest narażony na ataki mańkuta bardziej. Ucieka na jego lewą mocną rękę.
Mówić tu o wyraźnym faworycie w jakąkolwiek stronę to nieporozumienie.
Obaj są już past prime niestety ale świat na walkę czeka.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 23:39:27 
W ostatniej walce z Guerrero, Andre Berto w 1 rundzie nie wiem czemu próbował stosować takie obrony, idealnie wyszedł na lewy właśnie mańkuta.

Oczywiście Floyd ma to dopracowane bardziej, ale mu w prime nie leżał Zab Judah, też wtedy świetny bokser ale nie wybitny.

Floyd wie, że może przegrać, wie to lepiej niż ci co stawiają go już w roli zwycięzcy.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 23:40:12 
Autor komentarza: carlitto30
Data: 05-12-2012 23:31:58

Widze ze dalej nic nie rozumiesz i pokazujesz ze wiedze to ty masz, ale raczej marna.

Porownywanie Cotto 147 do Cotto 154 to jak niebo, a ziemia. PacMan walczyl z zawodnikiem ktory w dniu walki nie mogl wazyc ponad 147. I pisanie "kilka funtów wiecej niewiele by dalo" pokazuje ze jestes laikiem. Czym innym jest gdy nie ma limitu i ktos wniesie na wage 1kg wiecej, a czym innym gdy ktos jak Cotto normalnie w dniu walki wazy ponad 150, kaze mu sie wazyc w dniu walki 147 to powoduje oslabienie organizmu i te kilka funtow robi kolosalna roznice. Gorsze dla zawodnika jest gdy musi wazyc mniej niz wazyl, niz przejscie do kategorii wyzej.

Myslisz ze dlaczego ODLH tak wygladal w walce z PacManem bo mial zapis ze w dniu walki nie moze wazyc wiecej ni 147 (!) gdy normalnie do ringu wnosil okolo 160lbs.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 23:40:25 
Zab to też mańkut.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 23:41:32 
Pier.dolenie kto ma większą wiedzę, nie ma to jak sobie samemu pochwały prawić.

Żenada.

Na razie.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 23:48:43 
Autor komentarza: JoeBlack
Data: 05-12-2012 23:25:33

Jezeli posilkujesz sie Hauserem to cytuj do konca:

"kończące się w każdym przypadku tym samym - specjalnym odstępstwem Amerykańskiej Komisji Antydopingowej (USADA). To odstępstwo zakładało, iż w każdym z tych przypadków, niedozwolone leki były przyjęte nieumyślnie…
…i równie szybko, we wrześniu tego roku, obie strony czyli Pacquaio oraz Mayweather Jr się porozumiały, żeby żadna z nich już więcej tego tematu publicznie nie poruszała"

Skoro okazalo sie ze problemy z dopingiem ma zarowno Floyd jak i PacMan dogadano sie aby juz tego typu argumentow nie podnosic. To jest zawodowy boks wiadomo ze w calej karierze na pewno Floyd siegal po doping byc moze juz tego nie robi, podobnie PacMan. Skoro wyplynely takie informacje dogadano sie, bo kazdy dobrze wie ze obydwaj jak kazdy na tym poziomie kiedys w karierze mieli cos wspolnego z dopingiem.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 05-12-2012 23:54:36 
Jak ktos jest ciekaw kariery Pacquiao i limitow jakie kazal robic swoim rywala w dniu walki i na wazeniu to proponuje dyskusje i dalsze komentarze w:
http://www.bokser.org/content/2012/10/03/191852/index.jsp
 Autor komentarza: torres
Data: 05-12-2012 23:58:15 
@HILTI ale pierdolisz jak potłuczony, najpierw wrózysz z kart kto by wygrał pojedynek wyzywając od kretynów każdego kto ma innego faworyta, a potem twierdzisz ze Pac mial problemy z dopingiem
puknij sie w łeb i dokształć w boksie...
 Autor komentarza: HILTI
Data: 06-12-2012 00:02:16 
Czytaj ze zrozumieniem, odpisalem to JoeBlack, ktory powolywal sie na pewien wywiad o ktorym nawet nie masz zielonego pojecia.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 06-12-2012 00:13:11 
Wyzywalem, tych ktorzy dla zasady pisali ze Gayweather boi sie PacMana i na pewno z nim przegra, bo PacMan pokonalby nawet Godzille nie podajac przy tym zadnych argumetnow i analiz, bo po co gdy jest sie fanboyem Pacquiao.

Dopiero teraz JoeBlack podal jakies atuty PacMana w walce z Floydem.
 Autor komentarza: torres
Data: 06-12-2012 00:21:20 
@ HILTI
wywiad widziałem, takze znowu pieprzysz bez sensu,
po 2 nikt nie pisze ze pacman na pewno pokonałby mayweathera, jedynie ty pieprzysz bzdury typu mayweather na pewno pokonaby pacquiao
po 3, ze mayweather ucieka przed pacmanem to fakt, co juz wiele razy pokazał
 Autor komentarza: HILTI
Data: 06-12-2012 00:47:46 
"wyzywając od kretynów każdego kto ma innego faworyta"

Moge normalnie pogadac z kims kto ma innego faworyta, ale z kims kto ma pewna wiedze, jest swiadomy i zna sie na boksie. Zna pewne fakty i nie dziwi sie "dlaczego Floyd meczyl sie z Cotto, a PacMan go rozbil"

Ten ktos nie zna podstawowych faktow i nie rozumie ze czym innym jest walka z Cotto w pelnym 154 od walki PacMana z klauzura o 145 na wazeniu i 147 w dniu walki.

Jezeli ktos jest swiadom takich faktow ze PacMan walczyl z:
- ODLH z kaluzura o 145 na wazeniu i 147 w dniu walki
- Margaritto 150 na wazeniu
- Cotto 145 na wazeniu i 147 w dniu walki

I rozumie ze normalnie ci zawodnicy jak ODLH czy Cotto waza w dniu walki okolo 160lbs, a PacMan ich odwadnial każąc w dniu walki wazyc 147. W dniu walki, nie chodzi o wazenie (!)

Przez co ODLH w dniu walki byl skrajnie odwodniony i wazyl mniej od PacMana (!)
http://i745.photobucket.com/albums/xx99/diverdown06/Picture3.png

Gdy ktos jest tego swiadom nie pisze glupich zdan ze PacMan zdeklasowal ODLH i Cotto, a Floyd nie. Bo wie ile oni waza normalnie w dniu walki, a ile im kazal PacMan.

http://i28.tinypic.com/10r8nbs.jpg

Jak ktos jest tego swiadom to mozna dyskutowac, a jak jest niedzielnym kibicem laikiem to niech sie nie wymadrza tylko zadaje pytania i slucha tych co potrafia czytac boks i go rozumieja.
 Autor komentarza: trucker
Data: 06-12-2012 01:26:28 
moim zdaniem pacquiao to jeden z nielicznych bokserow ktory mógłby dać wyrównaną walke z floydem choć i tak dla mnie faworytem byłby floyd 60 do 40.pacquiao moim zdaniem ma problemy z bokserami którzy dobrze kontrują a floyd z pewnosćią do takich należy.kazdy tu widzial pewnie jak wyglądała 3 walka z marqezem .marqez nastawił sie tylko na kontry i choc masakrycznie dużo ciosów niezadał podzielił swiat na pół i do dzisiajszego dnia są spekulacje kto wygrał. wiec jesli taki marqez (wcale nie mistrz defensywy)potrafił tyle napsuć krwi menemu to opierajac sie na takiej wlce stawiam na floyda. choć szczerze powiem jakby ta walka odbyła sie 2 moze 3 lata temu to by mnie interesowała a teraz to ona mnie wali bo i tak do niej niedojdzie.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-12-2012 01:31:42 
przeczytalem tytul i zasnalem..............kogo to jeszcze interesuje??
 Autor komentarza: torres
Data: 06-12-2012 02:03:21 
@HILTI
"Moge normalnie pogadac z kims kto ma innego faworyta, ale z kims kto ma pewna wiedze, jest swiadomy i zna sie na boksie."

czyli sam z soba byś sie nie dogadał,
poza tym co miało na celu przywoływanie walk pacmana, skopiowałeś kilka hipotez odnośnie jego poprzednich walk, powtarzanych na forach żeby pookazać że się znasz? bitch please...
 Autor komentarza: HILTI
Data: 06-12-2012 02:25:00 
Hipotez? Zobacz w slowniku co to znaczy, bo odrozniac fakty od hipotezy czy opinii ucza juz dzieci w gimnazjum. "bitch please..." Szkoda czasu na dyskusje z toba nie dsoc ze laik bokserski to jeszcze dzieciak. Nie musze nic kopiowac chyba ze cytowac sam siebie z poprzednich tematow.
Nie musze jak ty tej wiedzy szukac i weryfikowac, bo ja po prostu mam. Przynajmniej sie czegos dowiesz, bo jak widac dla ciebie to sa hipotezy.
 Autor komentarza: torres
Data: 06-12-2012 10:33:17 
no skoro dzieci w gimnazjum ucza to ciebie nie nauczyli,
po 2 w każdym poscie chwalisz sie ze masz wiedze, jakies kompleksy?
poza tym popisałes sie juz niewiedza, także skoncz sie kompromitowac dalej
 Autor komentarza: ttommekk
Data: 06-12-2012 11:57:13 
HILITI zostałeś sam ale i tak nie przyznasz się do swojej głupoty. Manny w walkach ze przytoczonymi przeciwnikami narzucił jakieś warunki ale kto się na nie zgodził? Takie pierdolenie bo to nie ich waga? Takie warunki zostały wynegocjowane zaakceptowane przez 2 strony wiec skończ teraz odkopywać jakieś usprawiedliwiania tych zadowników. Wyższa waga byłą by nie naturalna dla filipińczyka wiec to bezsensowne dyskusje. Takie pierdolenie jak i o ciężkiej bo ten za lekki na ciężką i dlatego przegrał? I co że niby tym można się tłumaczyć po walkach...... żałosny jesteś na całej linii a widze masz tylko że kiepsko z niej korzystasz
 Autor komentarza: HILTI
Data: 06-12-2012 12:35:54 
Autor komentarza: torres
Data: 06-12-2012 10:33:17

Ciebie to nie nauczyli na pewno, bo nie odrozniasz faktu od hipotezy czy opinii. I nie potrafisz wyciagac na podstawie tego wnioskow. Niewiedza to popisles sie ty, bo w calym temacie nie napisales nic merytorycznego.

Autor komentarza: ttommekk

A kogo to obchodzi przy ocenie przebiegu walki i analizie czy zawodnik swiadomie sie zgodzil na taka walke czy nie? Czemu wy macie mentalnosc raptem z pudelka.pl?

To ze zawodnik zgodzil sie na te warunki nie zmienia wartosci sportowej takiej wygranej przez Pacquiao i zgodzenie sie na takie warunki przez ODLH czy Cotto nie powoduje ze ci nagle w dniu walki beda pelni sil, bo sie sgodzily, a gdyby sie nie zgodizli to byliby odwodnieni. Czy to cos zmienia? Nic i nie powinno to nikogo obchodzic. Faktem jest ze w dniu walki musieli wazyc 147lbs gdy normalnie w dniu kazdej walki waza 160 i taka wygrana nad odwodnionym trupem jest nic nie warta.

I to odroznia laika takiego jak ty od kogos kto zna sie na boksie, bo potrafi to dostrzec. Dla takiego laika jak ty to jest normalne ze ktos ma w kontrakcie ze musi wazyc w dniu walki okreslony limit.

Szkoda gadac z takim niedzielnym jak ty. Wystarczylby w tych walkach sam zapis o sztucznym limicie na wazeniu.

To nie jest zadne usprawiedliwianie tylko czyste fakty. Idz dalej spuszczac sie nad wygranymi PacMana z odwodnionym Cotto i ODLH, problem polega na tym ze nad takimi 147l w dniu walki (nie mylic z wazeniem) zawodnikami wygralby kazdy z pierwszej 10 sredniej.

Tylko ze ty tego nie rozumiesz, bo nie potrafisz czytac boksu i lykasz wszystko co ci podadza na tacy opakowane ladnym nazwiskiem.
 Autor komentarza: torres
Data: 06-12-2012 12:45:53 
@HILTI
"bo w calym temacie nie napisales nic merytorycznego."
podobnie jak Ty
w każdym poscie wjezdzasz komus ze nie zna sie na boksie, a ty tyle wiesz, ty na prawde masz jakies problemy ze sobą :D
chyba mamy nowego klauna na forum, widze ze chcesz dołączyć do irontysona atmela i endriu, dobrze ci idzie dzieciaku
 Autor komentarza: HILTI
Data: 06-12-2012 12:50:30 
Idz juz spac jak masz zamiar pisac nic nie wnoszace bzdury. Ja na tej stronie rzadko pisze, bo tu nie ma z kim gadac. Wiekszosc to takie dzieciaki jak ty ktorzy napisza jedno zdanie ktore gowno wnosi do tematu, a obraza tylko inna osobe.

Jest to najpopularniejsza strona wiec normalnym jest ze jest najwiecej niedzielnych kibicow. Jak nie masz nic do powiedzenia to sluchaj i sie ucz, bo tacy jak ty to zaczynaja swoja przygode z boksem od Kostyry i boxrec.
 Autor komentarza: ttommekk
Data: 06-12-2012 13:28:04 
na zakłady bukmacherskie zarabiaj pieniądze a nie kurwa piszesz z ludźmi nie mającymi pojęcia o boksie. Albo na bukmachera z taką wiedza jaką posiadasz. Trenera promotora...i skończ już się błaźnić i spinać człowieku wielkiej wiedzy
 Autor komentarza: ttommekk
Data: 06-12-2012 17:08:33 
podsumowując Pacqiao ma nic nie znaczace wygrane na koncie i jest nic nie wartym bokserem dla Ciebie HILIT :) Flody osiągnał dużo wiecej i trzeba go wielbić mimo że walczy raz w roku jak łaskawie mu się zachce
 Autor komentarza: HILTI
Data: 06-12-2012 21:27:06 
Nie, Pacquiao to dobry piesciarz, ale trzeba miec pewna swiadomosc i nie dawac sie nabierac na skuteczny marketing, ktory kreuje go na najlepszego boksera all time. Niektore jego wygrane jak te z ODLH i Cotto sa nic nie warte, bo musieli oni wazyc w dniu walki 147 gdy, normalnie waza w ringu po 160 i to czy zgodzili sie oni swiadomie czy nie, nie zmienia faktu ze takie wygrane nad odwodnionymi rywalami nie mialy zadnej wartosci sportowej.

Po prostu nie nabierajcie sie na wszystko co wam serwuja w tv ;)
 Autor komentarza: ttommekk
Data: 06-12-2012 22:29:25 
Tylko dlaczego sami Ci pieściarze się nie wypowiadali w ten sposób tj. Oscar i Cotto tylo Ty to robisz za nich i wiesz lepiej?? no i popatrz obiektywnie ważą 160?? ile normalnie waży Paq przed walką? Bo ja np tego dokładnie nie wiem ale sądzę że dużo mniej od nich.. Wiec jak spojrzysz na to z drugiej storny dlaczego miał walczyć by z dużo cieższymi zawodnikami? co może on miął nabrać masy pod nich. W tych walkach obu była tak ogromna przewaga mannego że nie sądzę żębyś miał podstawę do takich stwierdzeń iż nie są to wartościowe walki. Przy dyskusyjnych nieznacznych wygranych można by dyskutowac dlaczego tak sie stało że to przez wagę zmeczenie cokolwiek. Na spokojnie przemysl to co napisałęm
 Autor komentarza: carlitto30
Data: 06-12-2012 22:49:09 
hilti napisz jeszcze raz ile ważyli cotto i delahoya w dniu walki bo pewnie nie do wszyscy przeczytali kazdy twoj post, poza tym pacmana nigdy nie złapano na dopingu jak twojego idola
 Autor komentarza: HILTI
Data: 06-12-2012 23:39:11 
ttommekk Data: 06-12-2012 22:29:25

To ile PacMan wazy 1 dzien przed walka wiesz dokladnie na podstawie wazenia odbywajacego sie na 1 dzien przed walka. W obu walkach umowili sie na limit wynoszacy 145 (normalnie limit polsredniej to 147) i w tym nie ma nic zlego. W rezultacie PacMan wazyl w dniu wazenia z ODLH 142 i z Cotto 144 (jego rywale wazyli 145 na tyle ile sie umowili).

Problem polega na tym ze PacMan robil cos niebywalego w dziejach boksu, co mozna nazwac kurestwem, ustalal rowniez limit jakiego nie moga przekroczyc w dniu walki, wynosil on 147. W rezultacie zawodnicy tacy jak Cotto i ODLH, ktorzy zawsze w dniu walki waza okolo 160 nie mogli po wazeniu sie nawodnic, odbudowac, tylko ciagle po wazeniu byli odwodnieni, bo robienie wagi do wazenia polega w glownej mierze na odwodnieniu.

Normalnie zawodnik robi limit dzien wczesniej te 147 i na 2 dzien podczas walki wazy prawie 160, nawodniony i pelen sil, bedac soba.

PacMana zagrywki powodowaly ze to on w dniu walki byl ciezszy od rywali (!)

http://img651.imageshack.us/img651/9540/pacquiaovsdelahoya.jpg
PacMan 148,5, ODLH 147 (!)

ODLH tak na prawde byl trupem, a nie kims kto jest gotowy do walki, bo on normlanie w ringu wazy 160. W tej walce byl oslabiony i odwodniony zeby na 10 minut przed walka wazyc max 147.

Wiekszosc kibicow o tym nie wie, bo sa zwyklymi kibicami, ogladaja walke widza deklasacje i sa zachwyceni, ludzie ktorzy w tym siedza i znaja sie na boksie o zawilosciach wagowych wiedza, bo tak na prawde to czesto one przesadzaja o wyniku walki, kto ile wazy, kto walczy w jakiej kategorii i ile musi zbijac itp.

Podobnie bylo z Cotto.

I to nie jest tak ze tylko ja o tym mowie i wiem, bo pod wplywem presji srodowiska w USA i slusznej nagonki na PacMana ze robi cos okropnego od walki z Mosleyem przestal stosowania umownych limitow.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 06-12-2012 23:48:05 
To ze przewaga byla ogromna nie wynika z tego ze Pacquiao byl az tak lepszy od nich, bo do tego nawet nie trzeba eksperta zeby zobaczyc ze Cotto, a w szczegolnosci ODLH w tej walce nie byli soba, bylo to jakies 50% ich mzliwosci ze wzgledu na odwodnienie.

Prawdopodobnie Pacquiao rowniez by z nimi wygral na normalnych warunkach bez sztucznych limitow, ale bylyby to wygrane po wyrownanych walkach, a nie takie deklasacje, ktorymi zachwycaja sie niedzielni kibice, ktorzy nie wiedza ze oni byli skrajnie odwodnieni byli bokserskimi trupami.

Mayweather walczyl z Cotto na normalnych warunkach w limicie 154, gdzie Cotto w dniu walki byl od niego ciezszy o 10 lbs, bo mogl wazyc sobie spokojnie ponad 160, a Mayweather w dniu walki wazyl 149, gdzie w dniu wazenia mial 151. Widac ze polsrednia to dla niego max, bo w walce z Cotto wazyl w dniu walki mniej niz na wazeniu co sie bardzo rzadko zdarza i swiadczy o tym ze bokser juz wyzej raczej nie pojdzie.
 Autor komentarza: ttommekk
Data: 07-12-2012 11:54:48 
Mówisz tak jak by to były tylko 2 pojedynki wieksze pacmana.. kurcze margarito czy nawet mosley taki hatton? na wszykich masz wytlumaczenie??
 Autor komentarza: ttommekk
Data: 07-12-2012 11:57:13 
haha ;) a jeszcze ciawostke zobaczyłem nawet wikipedia jest anty Pacqiao
Walka z Juanem Manuelem Marquezem[edytuj]

12 listopada 2011 doszło do trzeciego pojedynku z Juanem Manuelem Márquezem która zakończyła się minimalną wygraną filipińczyka na punkty[23],--- wynik ten wzbudził spore kontrowersje gdyż według większości obserwatorów to właśnie Márquez zasłużył na zwycięstwo[24].
Walka z Timothym Bradleyem----

9 czerwca 2012 stracił pas WBO w wadze półśredniej po porażce przez niejednogłośną decyzję z Timothym Bradleyem[25].--- Według wielu ekspertów to Filipińczyk zasłużył na zwycięstwo[26]---
 Autor komentarza: HILTI
Data: 07-12-2012 13:01:14 
To nie sa zadne wytłumaczenia to sa fakty, o ktorych swiadomy kibic powinien wiedziec jezeli chce uchodzic za osobe znajaca sie na boksie.

bokser.org to najpopularniejsza strona o boksie w Polsce dlatego jest tu najwiecej piszacych laikow i niedzielnych kibicow co jest naturalne.

Osoby dlugo siedzace w tym sporcie i potrafiace go czytac skupione sa bardziej wokol forum takiego jak np. http://www.boxing.pl/forum/
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.