ABRAHAM: POWIETKIN-KLICZKO JAK ALI-FRAZIER
Coraz większe zainteresowanie towarzyszy domniemanej konfrontacji Władimira Kliczki (59-3, 50 KO) z Aleksandrem Powietkinem (25-0, 17 KO). Wielkim entuzjastą tego pomysłu jest Arthur Abraham (35-3, 27 KO).
"Król Artur", na co dzień kolega Powietkina z Sauerland Event, twierdzi, że potyczka dwóch mistrzów olimpijskich jest już tylko kwestią czasu.
- Wydaje mi się, że walka Powietkina z Kliczką musi nastąpić, wcześniej czy później. Obaj są mistrzami świata, mistrzami olimpijskimi i cała Rosja czeka na te bój. To będzie bardzo ciekawe show! – zachwyca się mistrz WBO wagi super średniej.
Najwidoczniej mocno podekscytowany Abraham puścił wodzę fantazji i porównał ewentualną walkę Kliczko vs Powietkin do legendarnej trylogii Ali vs Frazier.
- Każdy z nich ma swoje silne strony. Jeśli Powietkin zostanie trafiony to będzie nokaut i na odwrót. Kto trafi, ten wygra. Ten pojedynek można byłoby porównać do rywalizacji Muhammada Alego z Joe Frazierem – koloryzował 32-latek.
Federacja WBA nakazała Kliczce przystąpić do obrony tytułu z Powietkinem najpóźniej do 27 lutego 2013 roku.
Tutaj bym się tak nie rozpędzał, bo jeden to mistrz a drugi wo taki vice mistrz :)
Ale ja na to starcie czekam, bo powinno odbyć się już dawno!
Chcę zweryfikować Powietkina z Kliczką w ringu a nie tylko w komentarzach w końcu ma ten regular to niech walczy z mistrzem.
Władimir-Powietkin
Później Witalij-Juszczenko
Władimir-Fury
Niezupełnie- Mormeck był porównywany- przez samego Włada- do Mike`a Tysona ;)
Abraham chyba już za dużo zebrał, ale wiecie jak taki mistrz mający wielu fanów (niedzielnych)przedstawia tak pojedynek to i nakręci atmosferę do walki a było nie było Powietkin z Arturem pracują u tego samego złodzieja... a potem będzie "miałobyć inaczej ale wyszło jak zawsze..." byle kasa się zgadzała... dla mnie to proste
dobre;)
http://www.youtube.com/watch?v=DNdukjcFBuU
nie wiadomo czy powietkin się wypalił natomiast jego kondycja pozostawia wiele do życzenia. z huckiem moim zdaniem wygrał ale wyglądał tragicznie pod względem kondycji i wydaje mi się że chyba go zlekceważył natomiast walka z starym worem kartofli takim jak rahman na nic nie może nam odpowiedzieć.
W pełni się zgadzam. Aleksander przespał chyba szczyt swoich możliwości (przynajmniej jeśli chodzi o głowę)///
No może przesadziłeś trochę z tym Mormeckiem. Aleksander zapewne chciałby coś ugrać, a Francuz po prostu chciał zostać jak najszybciej jak najdelikatniej znokautowany.
Szczerze to już nawet dla mnie ta walka nie będzie czymś wielkim. Powietkin był całą walkę z Huckiem w tarapatach więc co może mu pomóc najlepsza forma? Dajmy na to nawet 30% lepszego Saszę i i tak będzie to za mało na Prime Władka i na danie mu wyrównanej walki chociaż.
Ta walka była ekscytująca za czasów gdy nazwisko Powietkin było kojarzone z samymi świetnymi występami i pokonaniem wielu dobrych pięściarzy.
Teraz Aleksander w ostatnim czasie zlał paru dziadków i dał bardzo wyrównaną walkę z Huckiem. Trochę jego nazwisko stało się mniej "Hot"...
BronuarKomuszenko
Mi dała odpowiedź. Widziałem że po 1,5 rundy Powiektkin sapał jakby pchał tira z Warszawy do Krakowa.
Jeśli nie unormują jego "fizyczności" i kondycji w ogóle poważnie go traktować nie będzie można...
albo sauerland widzi że już z powietkina nic nie będzie to rzucą go na pożarcie władimirowi. sasha będzie ucieszony bo zarobi sporo myśle że powietkin może dostać ponad bańkę ze względu na to że jest bardziej rozpoznawalny. a po tej dekapitacji do wagi ciężkiej wskakuje huck który zdobywa WBA regular i jest championem a w cruzer na miejsce hucka wskakuje master i interes tych obrzydliwych oszustów się kręci