CHARR: UDOWODNIĘ, ŻE JESTEM W CZOŁÓWCE
22 grudnia na gali "X-Mas Fight Night" w Kolonii na ring powróci Manuel Charr (21-1, 11 KO). Były pretendent do tytułu mistrza świata, który we wrześniu przegrał z Witalijem Kliczką, tym razem skrzyżuje pięści z Konstantinem Airichem (24-8-2, 18 KO). Celem "Diamond Boya" jest doprowadzenie do kolejnej mistrzowskiej potyczki, a najbliższy rywal ma być tylko pierwszym schodkiem w drodze na samą górę.
- Czuję się wyjątkowo szczęśliwym z możliwości powrotu na ring, tym bardziej w mojej Kolonii. Jestem gotowy, by zbudować nowe fundamenty pod kolejną mistrzowską szansę – zdradził 28-latek.
W tym roku Airich zyskał renomę twardego testera. Najpierw w marcu znokautował niespodziewanie Ondreja Palę, by niespełna dwa miesiące później rywalizować z Odlanierem Solisem. We wrześniu zaś, właśnie na gali Kliczko-Charr, "Sandman" zaliczył pełne dziesięć rund z Wiaczesławem Głazkowem [wysoka porażka punktowa przyp. red.].
- Airich jest bardzo niebezpieczny, przeboksował dwanaście rund z Odlanierem Solisem. Konstantin ma na swoim koncie sporo zwycięstw przed czasem, ale ja po prostu muszę go pokonać, aby udowodnić, że jestem jednym z najlepszych na świecie – dodał były mistrz WBC International Silver.
Parł do przodu za gardą. Gościu żyje we własnym świecie. Jego wybryki są naprawdę śmieszne.
Wracając do tematu. Od kiedy wygrana z Airichem sprawie, że ktoś jest zaliczany do czołówki?
4 rundy bicia świni nazywasz trudnymi warunkami? Przecież go nawet Page ograł.
Ale Charr wchodził w wymiany, a walka z Page'm była wyrównana i Charr wygrał sprawiedliwie ale fakt, że ledwo :)
Redakcjo masz jakiś cynk ?
Tak więc np "serce" Gattiego miało znaczenie w walce z Wardem, w walce z Floydem nie miało żadnego znaczenia.
Wikipedia jest używana przez różne środowiska do afirmacji ideologii w społeczeństwie, na przykład homosie, gdzie zredagowali na Wiki stronę "po swojemu" a w papierowej, prawdziwej encyklopedii ich dewiacje przedstawia się jak każde inne zboczenie. Ale kto teraz czyta papierową encyklpedię prawda? Przykładów można mnożyć, środowiska naukowe na przykład również redagują niewygodne dla nich hasła a gawiedź łyka. Bardzo szkodliwa witryna o nonsensowym w gruncie rzeczy założeniu. Nastukasz sobie odpowiednią ilość punktów to stajesz się "redaktorem" i możesz nawet napisać że Haye nosi damskie gacie a potem sabotować edycje.