DAIKI I TOMOKI WYGRALI SWOJE WALKI

Na gali w Bodymaker Coloseum w Osace zwycięstwa odnieśli także młodsi bracia jedynego trzykrotnego mistrza świata z Japonii.

Daiki Kameda (26-3, 16 KO) wygrał czwartą walkę z rzędu i jest coraz bliżej potyczki o poważny tytuł w wadze super koguciej. Tym razem 23-letni "Bad Boy" gładko wypunktował na dystansie dziesięciu rund Jamesa Mokogintę (24-9-2, 12 KO). Sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości i przyznali Japończykowi co najmniej dziewięć starć (100-91, 100-91 i 99-91).

Zabłysnął najmłodszy z braci - 21-letni Tomoki Kameda (26-0, 17 KO), który w czwartej rundzie znokautował Reya Las Pinasa (17-7-4, 11 KO). On również może już wkrótce zaboksować o mistrzowski tytuł w limicie 122 funtów.