ROZKŁAD JAZDY - WTOREK, 4 GRUDNIA 2012
Wtorek upływa nam pod znakiem boksujących przedstawicieli rodu Kamedów z Kraju Kwitnącej Wiśni. W hali Bodymaker Colosseum w Osace wystąpią wszyscy trzej bracia, a walkę wieczoru stoczy najstarszy z nich, Koki. Jego rywalem, w 4 obronie tytułu WBA World w kategorii koguciej (niezorientowanym przypominam, że w tejże kategorii pas WBA Super posiada wciąż Anselmo Moreno), będzie obowiązkowy pretendent, a zarazem mistrz tymczasowy, Hugo Ruiz z Meksyku.
Obaj pięściarze urodzili się w tym samym, 1986 roku, nieco wyższy jest Ruiz, który z pewnością w momencie walki będzie ważył o kilka kilogramów więcej od oponenta. Jest zawodnikiem bardzo silnym, jednak jego szczęka budzi uzasadnione wątpliwości. Leworęczny, szybki, dobrze bijący z kontry Kameda, z kolei, nigdy w karierze nie leżał na deskach. Jedyną porażkę poniósł Koki w 2010 roku z rąk, będącego wówczas jeszcze w wyśmienitej formie, Pongsakleka Wonjongkama, tracąc tym samym swój ówczesny pas mistrzowski - WBC w kategorii muszej, odebrany kilka miesięcy wcześniej innej legendzie tej kategorii - Daisuke Naito. W koguciej pokonał kilku solidnych zawodników, poczynając od Alexandra Munoza, a kończąc na Davidzie de la Mora, jednak wydaje się, że Hugo Ruiz to jego, jak do tej pory, najlepszy rywal od czasu zmiany kategorii wagowej. W rankingu BOKSER.ORG kategorii koguciej, Kameda zajmuje miejsce 4, a Ruiz 6. Po tym pojedynku, z pewnością, akcje jednego z nich zanotują znaczny wzrost.
Z kolei bracia Kokiego, Daiki i Tomoki, balansujący na granicy kategorii koguciej i super koguciej, zmierzą się z niżej notowanymi pięściarzami. Tomoki, uznawany za wielki talent, trenowany w Meksyku przez tamtejszych fachowców, podejmie Filipińczyka Reya Las Pinas, journeymana o twardej szczęce. Natomiast Daiki, odbudowujący się po nieudanym "title shocie" w kategorii super muszej, tym razem zmierzy się z marnej klasy Indonezyjczykiem. Obaj oczywiście planują większe walki w przyszłym roku. Wiadomo, że na celowniku Tomokiego znalazł się jeden z liderów kategorii koguciej, silny i świetny technicznie mańkut Shinsuke Yamanaka, również Japończyk.
Zapowiedzi walk i tradycyjne typy, można znaleźć w rozwinięciu. Niestety, galę transmituje jedynie telewizja japońska, więc zapewne będzie trzeba czekać na powtórki.
Osaka, Japonia
Koki Kameda (28-1, 17KO) vs Hugo Ruiz (31-1, 28KO) - kategoria kogucia; pas WBA World
Najstarszy i najbardziej utytułowany z braci podejmuje na swoim terenie meksykańskiego bombardiera. Koki wraca po wyleczeniu kontuzji, nie walczył od 8 miesięcy, w ostatnim pojedynku będąc ewidentnie bez formy (punktacja walki ze średniakiem Manakane ewidentnie zawyżona). To daje cień szansy dość jednowymiarowemu Ruizowi, który jednak wyróżnia się silnym ciosem. Dobrze przygotowany Kameda, z drugiej strony, świetnie porusza się w ringu, jest szybki i potrafi skutecznie punktować silniejszych rywali. Tak było w wygranych pojedynkach choćby ze świetnym Daisuke Naito, czy też z Alexandrem Munozem. Łatwiej przewidzieć, co zaprezentuje "Cuatito" Ruiz - pięściarz wysoki i bardzo silny, jak na tę kategorię. Z pewnością będzie starał się ulokować czyste sierpy, które nieraz już siały spustoszenie wśród jego rywali. Kameda z kolei ma sporą szansę na trafianie uderzeniami kontrującymi, czego powinien próbować z uwagi na niezbyt mocną szczękę Ruiza (rzucał go na deski dwukrotnie Fransisco Arce). Zapowiada się bardzo ciekawy pojedynek.
Typ: Kameda na punkty
Daiki Kameda (25-3, 16KO) vs James Mokoginta (24-8-2, 12KO) - kategoria super kogucia
Średni brat, który swego czasu posiadał pas WBA w kategorii muszej, cały czas odbudowuje karierę po zeszłorocznej wyraźnej porażce z niedocenianym mistrzem WBA w super muszej Tepparithem Kokietgym z Tajlandii. Dzisiejszy rywal to 22-letni Indonezyjczyk, który bywał nokautowany przez swoich rodaków, wcale nie należących do światowej czołówki. Daiki, który lubi po wygranych walkach śpiewać dla widowni, raczej nie ma czego szukać w znakomicie obsadzonej kategorii super koguciej, chyba, że chce być właśnie swego rodzaju atrakcją na galach braci. Szanse na tytuły mistrzowskie mógłby mieć za to niżej, ale może właśnie taki jest plan n dalszą karierę Kamedy po wygraniu przez niego kilku walk i nabraniu pewności siebie.
Typ: Kameda przed czasem
Tomoki Kameda (25-0, 16KO) vs Rey Las Pinas (17-6-4, 11KO) - kategoria super kogucia
Najmłodszy i najwyższy z braci, 21-letni Tomoki zwany jest "Małym Meksykaninem" z powodu tego, iż trenuje głównie w Meksyku i tam też często walczy. Część ekspertów uważa, że ma większy talent od starszego rodzeństwa, jednak, jak na razie daleko mu do osiągnięć braci. On również, podobnie, jak Daiki, nie może zdecydować się, w której kategorii wagowej ma "atakować" czołówkę, choć mówi się, że jest szykowany do potyczki z mistrzem WBC w koguciej, swoim rodakiem Shinsuke Yamanaką. Na razie jednak, treningowo, bez zrzucania wagi do limitu koguciej, stoczy pojedynek z filipińskim journeymanem, który nigdy jeszcze nie został znokautowany. Jakieś wyzwanie zatem jest.
Typ: Kameda na punkty
Temat zaraz zostanie zakopany nowymi wiadomościami i nie każdy zdąży zwrócić na niego uwagę
Informacje takie powinny być podwieszone z boku z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem
Krótko i zwięźle kto kiedy i na jakim kanale tv, przecież to portal tematyczny w którym takie informacje powinny być normą
Artykul fajnie napisany ! przydal by sie do niego link ... przy rozkladowce o ktorej pisze Endriu.