MASTERNAK: BĘDĘ NOWYM MISTRZEM EUROPY
Niespełna dwa tygodnie pozostały do najważniejszej walki w karierze Mateusza Masternaka (28-0, 21 KO). 25-letni wrocławianin już 15 grudnia w Norymberdze zmierzy się z Finem Juho Haapoją (18-2-1, 11 KO) w walce, której stawką będzie wakujący pas mistrza Europy w kategorii junior ciężkiej. „Master” nie będzie miał łatwego zadania, ale podkreśla, że przywykł już do pojedynków z wymagającymi pięściarzami.
- Na tym poziomie nie ma już łatwych walk. Haapoja ma już na koncie pas mistrza Unii Europejskiej i jego dwie obrony. Jest bardzo mocny fizycznie i nieustannie atakuje – mówi polski zawodnik, dla którego będzie to już piąta walka w tym roku. - To wspaniale, że tak często ostatnio walczę. Dzięki temu mogę się rozwijać – dodaje.
Haapoja przebywa obecnie na sparingach w Londynie, gdzie szlifuje formę przed pojedynkiem o tytuł. Fin docenia klasę przeciwnika, ale zapewnia, że będzie dobrze przygotowany i obiecuje, że na ringu w Norymberdze nie zabraknie emocji.
- Masternak to bardzo dobry zawodnik. Mam jednak w zanadrzu kilka sztuczek, które sprawią mu problemy. Zawsze w ringu wywieram presję i to się nie zmieni. Nasze style pasują do siebie, czeka nas prawdziwa walka – mówi.
Fin podkreśla, że jest pewny zwycięstwa i nie wybiera się do Niemiec po to, żeby przegrać. Swojej porażki nie przewiduje również Masternak. - Nie chcę prognozować w jaki sposób zakończy się walka – liczy się tylko zwycięstwo. Zapewniam, że będę nowym mistrzem Europy w wadze junior ciężkiej – konkluduje.
swoja drogą Happoja zrzucił wage wziął sie za siebie a Najman nadal tłuszcz hoduje i wydaje mu sie ze jest bokserem do tego z wagi ciężkiej
Master trzymam kciuki za pas a potem troche odpoczynku żeby cie wujekS nie zajechał