JACOBS: POZBYŁEM SIĘ RDZY
Z bardzo dobrej strony podczas gali w Madison Square Garden zaprezentował się były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze średniej Daniel Jacobs (24-1, 21 KO). 25-letni Amerykanin, który jeszcze niedawno walczył z zagrażającym życiu nowotworem, pokonał w mekce boksu swojego rówieśnika Chrisa Fitzpatricka (15-3, 6 KO). Po pięciu rundach „Irish Ghost” miał dość i zrezygnował z dalszej walki.
- Nie spieszyłem się. W pierwszym pojedynku po powrocie zaliczyłem szybki nokaut, więc teraz chciałem spędzić w ringu trochę więcej czasu. Jestem zadowolony ze swojej pracy. Cieszę się, że przeboksowałem kilka rund i pozbyłem się rdzy. Oczywiście chcę walczyć z coraz lepszymi zawodnikami, ale nie chcę też popełnić falstartu – powiedział po walce „Złoty Dzieciak”.
Jacobs chce pozostać aktywny i prawdopodobnie już w pierwszej połowie lutego w Barclays Center stoczy kolejny pojedynek. Jego rywal nie jest jeszcze znany.