ROY CHCE WALKI SPADAFORY Z MAYWEATHEREM

Na przełomie wieków Paul Spadafora (46-0-1, 19 KO) uważany był za najlepszego boksera wagi lekkiej. Kontrowersyjny pięściarz z Pittsburgha miał jednak regularne problemy z prawem i samym sobą, oddając się używkom zamiast ciężko trenować. W rezultacie jego kariera już kilka razy była wstrzymywana, miesiące leciały, on stawał się coraz starszy, a specjaliści i kibice przestali już wierzyć w jego powrót na sam szczyt. Innego zdania jest legendarny Roy Jones Jr, który dzisiejszej nocy wystąpi w roli promotora prezentującego interesy Spadafory.

Roy nie tylko wierzy w powrót Paula na szczyt, ale również jest przekonany, iż jest on w stanie pokonać wielkiego Floyda Mayweathera (43-0, 26 KO).

- Paul boksuje z zawodnikiem notowanym przez WBO na czternastej pozycji, który z pewnością będzie dobrym przeciwnikiem na przetarcie. Potem zamierzam go doprowadzić do walki o mistrzostwo świata kategorii junior półśredniej. Moim nadrzędnym celem jest natomiast doprowadzenia go do bilansu 49-0 i jeśli Floyd również dysponowałby takim rekordem, skonfrontować ich między sobą. To pozwoliłoby pobić rekord Rocky'ego Marciano i byłoby świetną promocją takiego pojedynku. Spadafora jest "śliskim" i niewygodnym bokserem, wciąż należącym do elity. Moim zdaniem jest również jednym z najbardziej godnych i wymagających rywali dla Mayweathera - powiedział Jones Junior.

Póki co Spadafora dziś w nocy będzie musiał najpierw odprawić Solomona Egberime'a (22-3-1, 11 KO).