ROSADO DLA GOŁOWKINA
Giennadij Gołowkin (24-0, 21 KO) przystąpi do szóstej obrony tytułu mistrza świata federacji WBA wagi średniej 19 stycznie w sławnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku. To było już wiadomo od jakiegoś czasu, ale teraz prawdopodobnie poznaliśmy nazwisko jego rywala.
Do roli pretendenta przymierzano kilku zawodników, lecz skończyło się na osobie numeru jeden według IBF lżejszej dywizji - Gabrielu Rosado (21-5, 13 KO). Ten rekordu nie ma nadzwyczajnego, za to na rozkładzie pokonanych zawodników widnieją tak uznane nazwiska jak Kassim Ouma, Saul Roman, Jesus Soto Karass, Sechew Powell czy ostatnio Charles Whittaker w eliminatorze IBF.
Co prawda kontrakty nie zostały podpisane, lecz obie strony doszły do porozumienia we wszystkich kwestiach i podpisy są już tylko formalnością. Taką informacją przynajmniej podzielił się sam Rosado z witryną Boxingscene.
Starcie z Amerykaninem będzie dla Gołowkina drugim występem na antenie stacji HBO. W pierwszym - dokładnie trzy miesiące temu, pokonał naszego Grzegorza Proksę.
Miała być wielka kariera w USA. Miał pokonać Martineza, Chaveza miał ośmieszyć i miał być królem P4P po walce z "wielkim" Grześkiem Proksą, a na rozkładzie kolejny kelner, z tym że dopisze go do rekordu na oczach telewidzów HBO.
obok Martinez scisła czołówka wagi Średniej !
ae tego swojego rywala znokałtuje to pewne
już teraz uważam ze miałby szanse wygrać z Martinezem.
a Z Chavezem by wygrał tak to widze!
Data: 01-12-2012 09:07:56
Balonik o nazwie Gołowkin pęknie przy pierwszym mocnym przeciwniku
___________________
To zdanie jest tak głupie, że aż przegłupie.Jak można nazwać balonikiem kogoś, kto przegrywa z mocnym przeciwnikiem (a przecież podobno utrata "zera" w rekordzie nie przekreśla zawodnika w oczach userów tego forum).
Porażka z mocnym przeciwnikiem to nie wstyd!