AIRICH ZAMIAST GOMEZA DLA CHARRA
Z powodu nadmiernych finansowych żądań, powracający po porażce o tytuł WBC Manuel Charr (21-1, 11 KO) nie skrzyżuje ostatecznie rękawic z Juanem Carlosem Gomezem (51-3, 38 KO). Podczas gali zaplanowanej na 21 grudnia w Kilonii zmierzy się więc z innym rywalem.
Po ogłoszeniu upadłości Universum wcześniejsze negocjacje z Kubańczykiem stanęły w miejscu. Potem je wznowiono, lecz "Czarna Pantera" miała zbyt wysokie wymogi na możliwości Charra i jego obozu.
- To co chciał Gomez, to po prostu były skandaliczne roszczenia. Najpierw podpisał kontrakt na 20 tysięcy euro, by nagle zażądać dwa razy tyle. Kiedy zgodziliśmy się podnieść mu gażę na 30 tysięcy, on chciał już 50 tysięcy. Wtedy powiedziałem mu "do widzenia" - przyznał niedawny pretendent do tronu WBC.
Poszukiwania zastępcy Gomeza nie trwały długo. Tak oto tuż przed świętami naprzeciw Charra stanie doświadczony Konstantin Airich (24-8-2, 18 KO). Pojedynek zakontraktowano natomiast na dwanaście rund.
imprezował bawił się a i tak stawiał opór przez chwile Vitalijovi!!