JONES JR: KRONK ZAWSZE BLISKIE MEMU SERCU

Roy Jones Jr (56-8, 40 KO) nie ukrywa, że od wielu lat utrzymywał znakomite relacje ze zmarłym niedawno Emanuelem Stewardem - legendarnym trenerem i wieloletnim szefem Kronk Gym. Ostatnio 43-letni RJJ przypomniał, że właśnie Steward był pierwszym, który oferował mu zawodowy kontrakt po powrocie z Igrzysk Olimpijskich w Seulu.

- Należał do pierwszych, którzy chcieli mnie prowadzić. Zgodziłem się na wszystko, co Emanuel mi zaproponował i miałem podpisać kontrakt, ale moja mama poprosiła mnie, bym dał szansę ojcu. Właśnie dlatego musiałem odrzucić ofertę Emanuela i zatrzymać w obozie ojca, który doprowadził mnie przecież do tamtego momentu - powiedział Jones.

- Emanuel sprezentował mi torbę z moim nazwiskiem. Zabierałem ją na wszystkie walki w całej mojej karierze. Wciąż mam też drugą torbę Kronk Gym i ją też zawsze mam przy sobie. Robię to dla niego. Nigdy nie byłem związany kontraktem z Kronk, ale zawsze miałem Kronk w sercu.