ROACH: DOPING? TYLKO ŻARTOWAŁEM
Freddie Roach, trener Manny’ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO), który przygotowuje się do zaplanowanego na 8 grudnia czwartego pojedynku z Juanem Manuelem Marquezem (54-6-1, 39 KO), szybko wycofał się z oskarżeń o stosowanie przez Meksykanina dopingu. W niedawnej rozmowie z USA Today amerykański szkoleniowiec stwierdził, że podejrzane jest to, jak bardzo „Dinamita” się rozrósł na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy.
- Tylko żartowałem. Po prostu nabrał dużo masy mięśniowej i jeżeli osiągnął to tylko dzięki pracy na siłowni, to niesamowite. Sam codziennie trenuję i nie osiągam takich efektów – powiedział szkoleniowiec, który wciąż wydaje się brzmieć nieco sceptycznie, ale już łagodniej niż w wywiadzie udzielonym popularnemu dziennikowi.
Do słów Roacha wydrukowanych przez USA Today szybko odniósł się też sam Marquez. - Po prostu nigdy nie trenowałem w ten sposób. To dlatego moje ciało wygląda inaczej. Ciężko pracowałem, zwłaszcza nad siłą. Mój trener od przygotowania fizycznego to profesjonalista, który doskonale wie, jak mam nabierać masy mięśniowej. Jestem coraz szybszy i coraz silniejszy – tłumaczył.