PRICE ZASKOCZONY SWOJĄ SIŁĄ CIOSU
Już w ten weekend szykuje się kolejna ciekawa walka prospekta wagi ciężkiej, Davida Price'a (14-0, 12 KO). Tym razem przeciwnikiem obdarzonego świetnymi warunkami pięściarza z Wysp będzie Matt Skelton (28-6, 23 KO). Niepokonany Anglik jest bardzo zadowolony z progresu jaki widać z walki na walkę.
- Jestem bardzo zaskoczony progresem jaki poczyniłem w ostatnim czasie. Myślałem, że moje ostatnie walki potrwają dłużej. Wiem, że biję mocno, jednak nie zdawałem sobie sprawy, że aż taka jest siła rażenia moich ciosów - powiedział Price.
Price jak sam mówi, nie lubi dużo mówić przed swoimi walkami, woli pokazywać swoje prawdziwe umiejętności już w ringu nokautując swoich rywali.
- Może na co dzień jestem miłym gościem, jednak w ringu nie ma na to miejsca. To waga ciężka, jeden cios może zmienić obrót walki. Staram się kończyć walkę, jeśli nadarzy się okazja. To właśnie jest prawdziwy boks. Gadanie przed walkami, to nie dla mnie, choć wiem, że kibice to kochają. Jestem sobą i kibice mimo to lubią mnie - zakończył Price.
Co z tego że mocno bije jak nie będzie w stanie wytrzymać z kimś kto bije trochę mocniej??
Co do tych przechwałek to strasznie to tandetne/
Chce się chwalić to niech to udowodni w ringu a nie pieprzy jakby Vitalija i Wacha położył 1 strzałem. A na deser Briggsa....
To fakt, ze jeszcze nie byl w brutalnej walce z krwia, rozcieciami, deskami oraz niezwykle zdeterminowym przeciwnikiem z poteznym ciosem. Ale ....
IMHO, Price to zdecydowanie najlepszy prospekt z HW oraz kandydat na przyszlego mistrza. Price to taka mlodsza replika Wladka oraz Vitka.
na tle wypalonych price narazie błyszczy ale nie należy do młodzików i czasu nie ma tyle co fury i licze na to że w 2013 stanie z kimś z pierwszej co najmniej 20stki np. z pulevem albo heleniusem bym z chęcią go zobaczył
Price nie miał wojny owszem ale nie o wojnę mi chodzi tylko o kogoś kto trafi go porządnie kilka razy i nie padnie po jednym ciosie od Davida.
Myślę że to że robi najlepsze wrażenie okaże się złudne. Podejrzewam że jego walka z Władem była by trochę bardziej emocjonująca niż ta z Wachem ale Price nie przetrwałby 12 rund/
Wład obecnie jest agresywny w ringu i potrafi to robić!!
Trafił by zestresowanego Price prawym w pierwszej rundzie i by go rozłożył szybciutko/ No chyba że szczęka tego zawodnika jest mocniejsza niż przesłanki nam mówią.
Siłę ciosu owszem ma ale to tylko jeden atut/////////
Ciekaw jestem na co go tak naprawdę stać, niestety nie sądzę byśmy dowiedzieli się tego w najbliższy piątek.
Ale spokojnie, chłop dopiero ma 15 walk. Za rok-dwa na pewno stanie przed dużym testem, nie mogę się doczekać.
pozdrawiam
zgadzam sie jesli miałbym teraz stawiac przyszłego mistrza HW to Price to dla mnie najlepszy prospekt.Rzeczywiscie walczy podobnie do władka fajnie bije podwójna lewą prostą i potem potężny precyzyjny prawy ale co jeszcze zauwazyłem to wiecej tez bije sierpowych i podbródkowych nie unika tak półdystansu no i ta siła ciosu która oczywiście bierze sie z szybkości precyzji i techniki jest naprawde imponujaca on poprostu gasi światło.
BlackDog
Wach jest lata swietlne pod względem techniki szybkości i koordynacji za Pricem wiec mysle ze juz nawet teraz walka z władkiem mogłaby byc ciekawa. Jesli uwazasz ze siła ciosu to jedyny atut prica to obejrzyj dokładnie pare jego walk nawet na tle słabych zawodników mozna zobaczyc ze ma ogromny potencjał.
Onośnie odpornosci na ciosy:
1. szczeka jest niesprawdzona wiec nie ma sensu jakiekolwiek gdybanie
2. Moze miec nie za mocna szczeke ale trzeba jeszcze w nia czysto trafic. Podam ci przykład , wład i haye ilu juz tego nie podkreslało jaka oni maja szklanke a ja sie pytam jesli nawet tak jest to co z tego? Obaj to dla mnie absolutnie 2 najlepsi zawodnicy HW nie liczac konczącego powoli kariere vitka.
Blackdog
Data: 28-11-2012 22:05:01
"Siłę rażenia to najlepiej zweryfikować na kimś przyzwoitym,na razie David rozwala emerytów i słabiaków"
Ja bym ja tak zweryfikował:wielu na tym forum widzi w furym czołówke hw wiec rozumiem ze cios powinien miec przyzwoity.
Fury walczył 2krotnie z mcdermottem raz 10 rund wygrał na pkt drugi raz wygrał w 9 rundzie przez tko. Fury potrzebował 19 rund do znokautowania mcdermotta Price zrobił to w ciągu połowy 1 rundy wiec to juz chyba o czyms swiadczy.
Wład nie ma szklanki!!!
To że leżał najczęściej z piekielnie mocno bijącymi zawodnikami nie sprawia że jest szklany. Haye jest mega szybki więc rzadko dostaje czyste ciosy, zresztą nie lubie określenia szklnka.
Co do Wacha a Price to nie sugerowałbym się to tym jak wypadł Wach na tle Włada. Pamiętaj jak ładnie prezentował się w przygotowaniach (był szybki itp)/
Stawiam że Price jest sporo niebezpieczniejszy w ofensywie ale po takiej pierwszej rundzie jak ta Wacha mogłoby być z nim krucho (nie koniecznie musiałoby być.)
Zobaczymy jak będziemy mądrzejsi o jakieś porządne walki z topami.
Nie chce wypaść też za bardzo na jakiegoś hejtera. Osobiście uważam że wsród moze 3 góra 4 pięściarzy któzy mogliby dać twardą ciężką walkę Władowi (nie wygać) Price ma wysoką lokatę także to już coś!
nie miales czasem urodzin tydzien temu? :D
pewnie sam sie przed lustrem znokautowal ;)
Ogromne gabaryty, dobra technike, niezla obrona, calkiem dobra szybkosc i praca nog, roznorodnosc ciosow, walka w poldystansie. Do tego nie napala sie, kiedy zrani przeciwnika, jak tez jest caly czas skupiony, rozluziony oraz metodyczny w ringu.
Oczywiscie sa tez niesprawdzone elementy u niego: szczeka, walka pod presja, kondycja na pewne 12-cie run, twardzosc psychiczna w trudnych momentach, itd. Ale ...
Moze nie osiagnie tyle co K2 ale dwie rzeczy widac wyraznie: (a) napewno sie na nich wzoruje, oraz (b) jako pakiet ma najwiecej atutow mistrzowskich, ze wszystkich prospektow oraz pretendentow.