MARQUEZ: TYM RAZEM PODEJMĘ RYZYKO
Inteligentna agresja jest zdaniem Juana Manuela Marqueza (54-6-1, 39 KO) kluczem do pokonania Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO) w ich czwartej walce, która odbędzie się za 10 dni w MGM Grand w Las Vegas. W zapowiedziach obydwaj zawodnicy utrzymują, że będą starali się o wygraną przed czasem, ale dopiero ring zweryfikuje ich prawdziwe zamiary.
- Wiem, że muszę wygrać zdecydowanie, a najlepszym sposobem jest znokautowanie go - oświadczył 39-letni Meksykanin. - W tej walce będę agresywny. Nie nastawię się na nokaut od pierwszego gongu, ale jeśli tylko nadarzy się okazja, wykorzystam ją. Będę agresywny, ale również inteligentny.
- Podejmę ryzyko, bo ono wiąże się z agresją. Ostatnio też byłem agresywny, ale teraz będę jeszcze bardziej - dodaje "Dinamita", któremu zarzuca się, że w listopadzie ubiegłego roku oddał rywalowi końcówkę, co kosztowało go porażkę.
dowcipniś...
to bedzie wielki klasyk!!
nie sądze żeprzed czasem wygra któryś!