PRICE: TERAZ SKELTON, POTEM PRZEŁOM
W piątek przed kolejnym łatwym zadaniem stanie David Price (14-0, 12 KO). Utalentowany Brytyjczyk w rodzinnym Liverpoolu podejmie 45-letniego Matta Skeltona (28-6, 23 KO) w obronie tytułu mistrza Wspólnoty Brytyjskiej. Brązowy medalista olimpijski do tego starcia przygotowywał się w Portugalii i zapowiada odpowiednio wysoką formę.
- Jestem w stu procentach przygotowany. Mam za sobą świetny obóz, dobre sparingi i będę gotowy na maksa – mówił 29-latek. - Muszę być w pełni profesjonalistą. Nie mogę sobie pozwolić na potknięcie. Potrzebuję zwycięstwa w dobrym stylu. Nie traktuję Skeltona lekko. Niektórzy ludzie zdążyli już go skreślić, ale nie zapominajmy, że to jest waga ciężka, więc należy zachować pełną koncentrację.
Ten rok Price poświęcił na czyszczenie krajowej konkurencji, rozprawiając się po drodze z Tomem Dallasem, Johnem McDermottem, Samem Sextonem czy Audleyem Harrisonem. Wielkie międzynarodowe potyczki mają nadejść w przyszłym roku. Z niecierpliwością czekamy…
- W tym roku miałem potwierdzić, że jestem najlepszym ciężkim na Wyspach Brytyjskich. Cały czas się rozwijam, przyszły rok będzie dla mnie przełomowy. W piątek pokonam Matta Skeltona, odpocznę i będę czekał na wielki rok 2013 – zapowiedział Price.
23:30 Boks: Gala w Liverpoolu
waga ciężka: Matt Skelton - David Price
odp: TAK
pytanie powtórzone w 2013r.
Panie Price - mówi pan że ten rok będzie należał do pana?
odp: PRZECIEŻ MÓWIŁEM *PRZYSZŁY*...
nie mam pytań:)...
a Price-owi polecam super emocjonujący rewanż z Harrisonem wykupię nawet PPV aby to obejrzeć - są emocje - jest zabawa i jest Price... i tyle w temacie:).
Ps/ ej Adihash jak jzu sie odezwałeś napisz prosze jedną ze swoich mądrosci :D uwielbiam je czytać:D
Oby Panie Price,masz kopyto w łapie,ale szczeny tez Ci nikt porządnie nie przetestował.Mam nadzieję że kariera ruszy z kopyta,lat już trochę masz i pora najwyższa..