LOPEZ NADAL ZAINTERESOWANY GAMBOĄ
Szykujący się do powrotu na ring po kilku miesiącach przerwy Juan Manuel Lopez (31-2, 28 KO) wciąż ma nadzieję, że skrzyżuje w końcu rękawice z Yuriorkisem Gamboą (21-0, 16 KO). O pojedynku dwóch mocno bijących zawodników było głośno, gdy obaj szli od zwycięstwa do zwycięstwa, nokautując kolejnych rywali. Później Lopez przegrał jednak dwie walki z Orlando Salido, został zawieszony i pomysł starcia z Kubańczykiem wyraźnie się oddalił.
- Nadal jestem zainteresowany walką z Gamboą. To ważny pojedynek, jak Pacquiao – Mayweather. Ta walka po prostu musi się odbyć, obaj jej potrzebujemy. Nie wiem, kiedy w końcu do niej dojdzie. Mam nadzieję, że przed zakończeniem mojej kariery – mówi „Juanma”.
Portorykański zawodnik jest też otwarty na walkę ze wschodzącą gwiazdą pięściarstwa, Amerykaninem Garym Russellem Jr (21-0, 13 KO), który ma potencjał, aby w przyszłości zostać jednym z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe.
- Z chęcią bym się z nim zmierzył, ale Gary musiałby przejść do super piórkowej. Widziałem jedną jego walkę i powiedział po niej, że chce ze mną walczyć. Ja jestem gotowy na każdego. Wystarczy się zgłosić do mojego menadżera i promotora – mówi.
Lopez ma powrócić na ring w styczniu. Początkowo miał wystąpić na gali transmitowanej przez HBO, ale pojawiła się też możliwość walki w Portoryko z Reyem Bautistą (34-2, 25 KO). Wkrótce powinniśmy poznać więcej szczegółów na ten temat.
Co do lopeza to widziałbym go z Vasquezem jr.Ponoć obaj sa zaintersowani taką batalią.Jeśli wygra "Juanma" to wróci do gry,ale z "Papito" to ja go nie widzę zwycieskiego..