GARCIA ZAPOWIADA EFEKTOWNY NOKAUT
- Dla mnie pięściarze boksujący z odwrotnej pozycji są łatwiejszymi rywalami niż ci walczący normalnie, dlatego spodziewam się kolejnego efektownego zakończenia przez nokaut - mówi z uśmiechem na twarzy Danny Garcia (25-0, 16 KO), który 9 lutego w Nowym Jorku stanie do obrony tytułów WBC i WBA kategorii junior półśredniej, za rywala mając Zaba Judah (42-7, 29 KO).
- Będziemy miksować kombinacje, bijąc na zmianę lewym sierpem bądź prawym prostym. Zab to co prawda bardzo dobry zawodnik, lecz najlepszy okres ma już za sobą. Chciał tej potyczki, więc ją dostanie, a po niej będzie musiał odszczekać wszystko co dotąd mówił - odgraża się Garcia. Aktualny lider swojej dywizji jest uważany za bardzo dużego boksera jak na warunki limitu 63,5 kilogramów. Jak jednak zdradził, nie ma większych problemów podczas zbijania masy ciała.
- Częste i regularne występy powodują, że nie mam z tym żadnych kłopotów. Najwięcej ważyłem 70,5 kilograma, tak więc schodziłem w dół tylko siedem kilogramów - przyznał Garcia i zaraz dodał - To będzie kolejna wielka walka w moim wykonaniu i to ja zostanę ogłoszony zwycięzcą. Będę robił to, co wychodzi mi najlepiej i udowodnię światu, że to ja jestem najlepszy.
nie mow hop.....mathysse - garcia to kandydat do walki roku
garcia-judah tko 9rd