MIGACZEW PRZEANALIZUJE WYSTĘP HUSARII W 18. RUNDZIE SpaRINGU!
W najbliższy wtorek (27 listopada) o 19:45 na łamach Bokser.Org odbędzie się kolejny odcinek cyklicznego Magazynu Pięściarskiego SpaRING na żywo. Gościem specjalnym 18. rundy będzie trener Hubert Migaczew, który w piątek poprowadził Hussars Poland do niespodziewanego zwycięstwa nad Boxing Team Russia na gali zawodowej ligi WSB w Gdyni.
Zapraszamy i zachęcamy do przesyłania pytań do Migaczewa w komentarzach – te najciekawsze zadamy w trakcie programu.
Dzielni Husarze pokonali faworyzowanych Rosjan 3:2 i odnieśli pierwsze zwycięstwo w zmaganiach World Series of Boxing. W następnej kolejce nasza ekipa dowodzona przez Migaczewa wybierze się do Argentyny na mecz z miejscowymi Condorsami.
OLAŚ I ‘MASTER’ W 17. RUNDZIE SpaRINGU >>>
We wtorek podyskutujemy również o innych ciekawych pojedynkach, w tym smutnej porażce Ricky’ego Hattona (45-3, 32 KO), wielkim triumfie Roberta Guerrero (31-1-1, 18 KO) i powrocie na mistrzowski tron Danny’ego Greena (33-5, 28 KO). W tej sprawie połączymy się z naszym stałym ekspertem Leszkiem Dudkiem.
Nie zabraknie również dyskusji o najbliższych konfrontacjach, pod lupę weźmiemy chociażby zbliżające się starty Davide’a Price’a (14-0, 12 KO), Tysona Fury’ego (19-0, 14 KO) czy Miguela Angela Cotto (37-3, 30 KO).
Program poprowadzą nasi redaktorzy – Maciej Dąbkowski i Piotr Jagiełło. Za stronę audio-wizualną odpowiadać będzie Leszek Dąbrowski. Projekty graficzne wykonał Emil Goska.
Pyt 1. Jak Pan Migaczew ustosunkuje się do sytuacji z Izu? Czy byla to wspólna decyzja, czy zmusiły go do tego sprawy kontraktowe czy po prostu był jakiś kryzys na linii Trener- Izu.
Pyt 2. Czy planuje Pan jakieś zmiany w grupie trenującej?
Pyt 3. Jak widzi Pan cały pomysł na ligę WSB i czy jest to dobry łącznik między boksem zawodowym oraz amatorskim.
Pozdrawiam
Nikt nikogo czyli tatuś synusia, nie chce wsadzić na stanowisko trenera kadry!!! Przecież tak nie można. Wyjazd na turniej do Rosji Beloyarskiy 5-10.12. - pokrywa się z terminem meczu WSB w Argentynie, tak samo jest w przypadku turnieju Nadziei Olimpijskich w Kaliningradzie. Główny punkt działania zarządu to obecność na jak największej ilości turniejów międzynarodowych. Moim zdaniem ten przykład pokazuje, że stanowisko trenera kadry olimpijskiej jest potrzebne - zaznaczam to moje zdanie, i proszę tylko tak to odbierać. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie możliwość przedstawienia swoich poglądów nie tylko tu na forum :) nie zgadzam sie z Jarkiem co do braku zawodników w naszym kraju - jest ich wielu. W wielu sprawach mamy inne zdanie ale to nie znaczy, że jestem przeciwny temu projektowi wręcz przeciwnie, trzymam kciuki i gratuluje sukcesu.
Pozdrawiam
Tak jak napisałem nie dyskutuję z Tobą, bo czytam ciagle to samo i nie kumam twojego slangu typu "pojechali po rajtach". Grzeczność nie oznacza słabości!
1.Jak zapatruje sie na wspolprace z szefem wyszkolenia PZb panem Nowakiem.
2.jaka jest jego opinia w kontekscie ewentualnego wyboru kogos innego na stanowisko trenera kadry czy tez kadry olimpijskiej.
Jak rozmawiac to rozmawiac szczerze,z otwarta przylbica jak przestawiciele meskiego sportu jakim jest boks.Otwarta szczera dyskusja,nie kuularowa gdzies w zaciszu sal trenerskich czy tez gabinetow dzialczy nam kibcom,ktorym tez na sercu leza sukcesy dyscypliny chyba sie nalezy.Chyba w jakims stopniu braci kibicowskiej taka otwartosc i przejrzystosc dyskusji oraz podejmowanych decyzji sie nalezy.
Jesli jest Pan zwolennikiem oddzielnego trenera kadry Olimpijskiej to jesli zawodnik WSB bedzie startowal w ME lub MS to kto go bedzie przygotowywal do imprezy? I kto bedzie odpowiedzialny, ze jego wynik ?
Ten "cały słaby grajdołek bokserski" właśnie odnosi sukcesy w wsb, a raczej mała jego część. Jest dużo więcej utalentowanych pięściarzy i nie można zamykać się tylko w kadrze wsb. Nie odniosę się do Pana wypowiedzi dot. mojego taty. Nie uda się Panu mnie sprowokować. Moim zdaniem to przez takie osoby jak Pan nasz boks stracił swoją świetność.
Nigdy Pan nie wierzył w tych zawodników, obrzucał Pan ich błotem, a tu nagle wierny kibic...śmiech na sali panie trenerze. Wiara czyni cuda i wsb jest tego przykładem. Stworzyć dobre warunki, odpowiednie podejście trenerów, działaczy i zawodników i będziemy znów potęgą w świecie bokserskim - sorry, a Pan nadal będzie szkolił obcokrajowców i żółć wylewał na pzb, choć jest w większości zmienione bez Pana kolegów, towarzyszy z dawnych lat i to Pan jest betonem.
Nikt tu nie jest lepszy, a ja jako trener klubowy nie zamierzam się siłować z trenerem kadry i ligą światową - to bezsens i z góry przegrana moja i boksu. WSB jak widzimy to świetne widowisko - medialnie bomba. I gdzie tu się równać z Grand Prix lub ligą krajową :)