'SZPILA' O SYMBOLICE KOMBINEZONU
W tygodniku Newsweek ukazał się obszerny tekst o Arturze Szpilce i jego bokserskiej drodze. Jego kanwą był Marsz Niepodległości z 11 listopada, w którym miał też wziąć udział popularny "Szpila". Na szczęscie nie doszło do wciągnięcia boksera w politykę. Z tekstu dowiedzieliśmy się, jakie znaczenie dla Artura ma więzienny uniform, w którym wychodzi do swoich walk.
– Jestem samcem alfa – mówi o sobie Artur Szpilka w rozmowie z dziennikarzen Newsweeka. – A ten kombinezon symbolizuje trzy rzeczy. Szacunek dla ludzi, to, że jestem niebezpieczny i że jestem więźniem. Więźniem ringu. Co znaczy być uwięziony przez ring? – Masę wyrzeczeń – mówi Szpilka. W domu nakleił sobie karteczki z postanowieniami: nie pić, nie palić, trzymać się z dala od hazardu, przestrzegać diety, trenować sumiennie 10 razy w tygodniu. Postęp widać z walki na walkę.
Czytaj cały tekst o Arturze Szpilce w Newseek.
Życzę chłopakowi jak najlepiej ,ale jak dla mnie jest to medialnie napompowany balon.
Chłopak z jednej strony jest co raz bardziej ogarnięty a z drugiej to ciągle ten sam Szpilka z przed więzienia, choć jedno zdanie mi się nawet podoba "Napisz, że jak ktoś skrzywdzi Krzyża, to Szpila skrzywdzi tego kogoś. I chuj z karteczkami." Jednak świadczy to trochę o jego wartościach, o przyjaźni, może ujętej w bardzo brutalny sposób , ale jednak i za to mu się bądź co bądź należy szacunek
Moim zdaniem media robią mu wielką krzywdę tak pompując balonik opisami typu" jeden z najlepszych pięsciarzy na świecie " " przyszły mistrz świata", widać że to troche przeszkadza Łapinowi i Wasylowi bo z jednej strony buduje popularność a z drugiej naraża Artura na ciągłą krytykę.
Bo spójrzmy, Szpila ciągle mówił że on wie że na dzień dzisiejszy jest słabszy od Kliczków ale by wyszedł do pojedynku z nimi i dał z siebie wszystko, potem zaczeły się pierwsze pytania i prowokacje o walkę z Adamkiem no i media miały to co chciały bo Szpila powiedział pare słów o Adamku, po prostu ten chłopak niestety daje się ciągle manipulować i jeżeli tak będzie dalej to będzie z niego celebryta a nie zawodowy bokser.
Bokserzy w ogóle nie należą do ludzi "zepsutych" przerostem wiedzy i intelektu, i tu wyjątkiem nie jest Szpilka,Adamek, Wach czy Masternak (?) czy Diablo. Ale nie pozwala to nazywać ich głupimi, chociażby z tego względu że wylewają hektolitry potu i krwi aby wygrać następną walkę a nie latają po ulicy i handlują dragami - to chyba mądry wybór, który świadczy o pracowitości i tzw. mądrości życiowej.
Szpilka na szczudłach i w kapeluszu.A poważnie to warunków fizycznych oszałamiających też nie ma.Odrobinę wyższy od Adamka 2-3 cm,a może i równy.Zasięg ramion podobny.
Dla mnie Największy talent polskiego boksu , większy od Mastera , do tego mega pracowity i z jasno postawionymi celami , na dzisiaj trudno wyrokiwac co z niego będzie ale jest zdecydowanie wiecej przesłanek dobrych niż złych dlatego obserwuje Jego karierę z ciekawością
A to już były jakieś wyzwania? Co przegapiłem?
Największy talent polskiego boksu.Buahahahaha ile Wasilewski płaci ci za godzinę za wypisywanie takich bzdur na forum,czy może płaci ci od kazdego napisanego posta? Pytam bo akutalnie szukam pracy i może też bym się załapał.
Z góry wybaczy jak nie odpowiem na kolejne wpisy ale nie lubię i nie chce schodzić do tego poziomu komentarzy bo szkoda orga
1.Grzegorz Proksa
2.Mateusz Masternak
3.Andrzej Fonfara
4.Krzysztof Głowacki
5.Krzysztof Zimnoch
6.Kamil Łaszczyk
7.Izuagbe Ugonoh
8.Krzysztof Kopytek
9.Andrzej Sołdra
10.Dariusz Sęk
Szpilki nie widzę nawet w 15.
No fakt pan adwokat to chodząca kultura,czasem tylko słoma z butów wystaje,ale to nic takiego :D
Ktoś kiedyś pisał pamiętam, że Szpilka ma... 2 metry! xD
Zalezy w których szczudłach chodził.
Myślisz że z Zimnocha coś będzie? Na razie nie dostał jeszcze żadnego solidnego rywala a lata lecą. Szkoda, bo walczy w miarę efektownie facet, ale tacy już są polscy promotorzy...
Napisałem,ze ma potencjał,bo ma.Narazie jego kariera wygląda podobnie jak ta Wacha w Polsce,kontuzje,starty z rywalami nienajlepszej klasy,czyli innymi słowy polska kariera boksera zawodowego.Ostatnio widziałem go na sparingach z Jenningsem,myslałem zatem,ze wrócił do USA i tam będzie kontynuował karierę.Pomyliłem się jak widać.Nie wiem w ogóle po co Zimnoch przyjechał boksowac do Polski.Na początku zawodowej kariery miał niezłych rywali,profesjonalny sztab-trener Sam Collona mówił,ze to spory talent,nie szczędził pochwał.A teraz boksuje raz na ruski rok.
Oświeć mnie.
Uważam, że skoro Pan W tyle lat promuje ten sport w Polsce i ma wielu zawodników w swojej stajni powinien im dawać szanse i sprowadzać konkretnych rywali pod większe ryzyko a nie krzywdzić walkami z "solidnymi journeymanami" z Węgier, Słowacji, Czech. Mariusz Kołodziej to ratunek dla polskiego boksu. Widać było różnicę w prowadzeniu Wacha w Stanach, a w prowadzeniu go w Polsce...
No popatrz,zgadzam się z tobą
coolpix
Walnąłem literówkę,straszna rzecz.Czekam na oświecenie,chyba,że to wszystko na co cię stać?
Musisz zrozumieć ze jesteś na stronie o boksie zawodowym , a pan Wasilewski prowadzi grupę bokserów zawodowych , co oznacza ze zawodnicy walkami zarabiają na życie , niestety nie każdy zawodnik ma talent na miarę mistrza swiata w wyniku czego zadaniem promotora jest zapewnienie mu takich rywali którzy dadzą zarobić a krzywdy nie zrobią , wiem ze to brutalne ale niestety prawdziwe ,
Ja zauważyłem, że na wiele tematów mamy podobne zdanie (Adamek, Szpilka, 12round KnockOut Promotions), tylko nie na temat Masternaka ;P
@Polak93
Ja zauważyłem, że na wiele tematów mamy podobne zdanie (Adamek, Szpilka, 12round KnockOut Promotions), tylko nie na temat Masternaka ;P
No akurat to nie jest powód do dumy , bo trudno nie zauważyć ze poglądy określonych userow np na temat KP12 zalatuja prymitywiznem i hejterstwem i mało maja wspólnego z rzeczową merytoryczna dyskusja
Ale np. taki Jonak dostaje rywali nieadekwatnych do jego poziomu, dopiero sredniej klasy europejskiej Bonsu jest pierwszym takim poważnym sprawdzianem. Kostecki podobno wielki talent a najtrudniejszym rywalem był Lolenga Mock, który 100 lat temu miał początkującego Haye'a na deskach lub zakontraktowanie rozbitego RJJ. Jedynie taki odważnie prowadzony jest Jackiewicz, który co chwila jest wysyłany po całej Europie na jakieś ciekawe wyzwania no i Szpilka, dla którego sprowadza się w miarę rozpoznawalnych rywali w świecie boksu. Polacy w Ameryce tacy jak Wach, Fonfara są zdecydowanie lepiej prowadzeni niż ci w Polsce.
Jackiewicz to mistrzostwo Wasyla , wyciągnął go z dna , doprowadził do EBU i na koniec kariery załatwia następne kasowe shoty
Z Kosteckim pełna zgoda , na dzisiaj najbardziej Wasyl zjebal właśnie karierę Cygana który miał wystrczajace umiejętności zeby dostawc rywali z pierwszej 20 LHV
Mam nadzieje ze jak wyjdzie z więzienia dostanie dwóch słabych rywali w krótkim czasie na przetarcie a pózniej zdecydują sie na wojny nawet na wyjeździe bo czasu juz nie ma , np chyba ze Cygan wyskoczy z pudła w limicie hw wtedy nie ma tematu ;)
A Paweł Kołodziej? Jakich miał wymagających rywali na drodze do walki o pas IBF? Niestety tylko Felixa Corę Jr. a teraz ten eliminator z Wilsonem, który jest od niego aż o 20 cm niższy. Chociaż prowadzenie np. Wawrzyka jest adekwatne do jego poziomu.
Na pytanie czy coś osiągnie po prostu nie da się odpowiedzieć a pierdolenie głupot na jego temat to zwykła dziecinada
Chłopak ma swoje lata i jego zachowania nie są niczym wyjątkowym, chyba ze oceny dokonuje jakaś ciota to idzie to jeszcze zrozumieć lecz nie TU!
Taki Artur potrafi się bardziej rzeczowo wypowiadać niż nasz naj.
Dokładnie , trzeba poczekać na najbliższe walki a nie wyrzucać chłopakowi brak talentu i głupotę
Chłopak ma 23 lat , nie wiem czy jest ktoś na forum kto w wieku 18-25 lat od czasu do czasu nie miał jakiejś bójki albo nie powiedział coś głupiego ,
do tego tak jak pisałem wyżej On często jest prowokowany głupimi pytaniami dziennikarzy , przecież cały konflikt z Adamkiem wynikał z powyrywanych z kontekstu zdań Tomka rzucanych przez żadne sensacje pismaki
Jedno jest pewne to sztuczne pompowanie sensacji wokół szpilki jego karierze na pewno nie służy
Od kiedy to świętowanie naszego święta jest polityką??? Tylko anarchiści tak to widzą próbują ze wszystkich patriotów robić "faszystów".
A Szpilka z tym kubraczkiem więźnia ośmiesza się. Powinien zapomnieć o tym incydencie życiowym a on się tym szczyci jakby było czym. Przewartościowane wartości, tacy ludzie się nie zmieniają. Nie ździwłbym się gdyby trafił do kicia ponownie tak jak obywatel Dawid K.
racja
coperek
"Od kiedy to świętowanie naszego święta jest polityką??? Tylko anarchiści tak to widzą próbują ze wszystkich patriotów robić "faszystów"." - 100 % agree
bak
kliczce???? ktoremu???? chcesz mi powiedziec ze wladek ma jakas emocjonujaca walke??? z peterem??z hayem? co ty piszesz? bo reszta przez ciebie wyliczonych walk to vitek.......
szpilka ma juz chyba wiecej przeciwnikow iz adamek, dleczego bo jest prawdziwy i nie robi za "profesora" na show
szanujcie wladka za kazde jego slowo bo on zawsze mowi prawde i nie robi nigdy nikogo w balonik ;)
W walce z Haye'm było dużo emocji, od konferencji z pamiętną koszulką, po ostatni gong. W walce z Peterem leżał 3 razy na deskach, ale dzielnie walczył do końca i wygrał na punkty. Walka z Wachem również była ciekawa, sprawdził się z wyższym od siebie rywalem.
O Vitku już nie trzeba mówić- walka z Lennoxem Lewisem była największą wojną ringową w HW XXI wieku, z Sandersem też było wiele emocji, Vitali wybrnął z tarapatów. Z Adamkiem pokazał, że mimo 40-stki na karku wciąż jest w świetnej formie. A z Chisorą były emocje już od ceremonii ważenia, Vitek w tej walce mimo kłopotów z ręką pokazał, że serce wojownika starzeje się ostatnie.
"Od kiedy to świętowanie naszego święta jest polityką??? Tylko anarchiści tak to widzą próbują ze wszystkich patriotów robić "faszystów"."
Świętowanie każdego święta politycznego jest polityką.
Co się zaś tyczy "święta niepodległości", to nie wiem, co za idioci jeszcze to świętują. Rozumiem, ktoś mógł bydź jakiś czas zagubiony, zmanipulowany... ale od kilku dobrych lat jesteśmy formalnie w UE, czyli Związku Socjalistycznych Republik Europejskich.