WYSOKA PRZEGRANA TABAGHUI
Znany polskim kibicom Szwed, Karlo Tabaghua (18-4, 13 KO) dosłownie przed godziną stoczył na gali w rosyjskim Czelabińsku pojedynek z niepokonanym Antonem Novikowem (26-0, 10 KO). 28-letni mieszkaniec Sztokholmu w walce był bezradny i uległ Rosjaninowi wysoko na punkty (120-109, 120-108 oraz 120-107). Stawką tego starcia był wakujący tytuł WBC Silver kategorii półśredniej.
Tabaghua kilkakrotnie boksował na galach w Polsce, walcząc również z naszymi zawodnikami. Ostatnim pięściarzem znad Wisły, który w ringu skrzyżował rękawice ze Szwedem był Piotr Wilczewski. W grudniu 2010 roku "Wilk" wypunktował 28-latka i zdobył interkontynentalny pas IBO wagi super średniej. Po tym starciu Tabaghua zrzucił kilka kilogramów i w powrocie zmalował sporą niespodziankę, pokonując Jacksona Onsei Bonsu. Kilka lat wcześniej Szwedzki pięściarz zawalczył o mlodzieżowe mistrzostwo Świata IBF z Danielem Urbańskim, przegrywając po bardzo kontrowersyjnym werdykcie sędziowskim.