GUERRERO: MOŻEMY SIĘ BIĆ PRZEZ 12 RUND!
Już w najbliższą sobotę przekonamy się, czy Robert Guerrero (30-1-1, 18 KO) naprawdę może liczyć się w walce o najwyższą stawkę w wadze półśredniej. Rywalem "Ducha", który jeszcze niedawno występował w kategorii lekkiej, będzie zawodnik typowo stawiający na swe fizyczne atrybuty - Andre Berto (28-1, 22 KO).
- Wszyscy wiedzą, że zaczynam ostro, ale wytrzymuję tempo do samego końca. Tak jak mówiłem na konferencji prasowej - lepiej, żeby Berto był gotowy na 12 rund w szalonym tempie. On może ostro walczyć przez 4-5 rund, mnie stać na 12 - zapewnia Guerrero.
Berto to zdaniem wielu nieco gorsza wersja Shane'a Mosleya - Andre jest szybki, silny, dobrze wyszkolony i potrafi korzystać z tych atutów, lecz często ujawnia braki kondycyjne i "puchnie" w drugiej połowie walki. Właśnie dlatego "Duch" nie będzie zaskoczony, jeżeli uda mu się skończyć rywala przed czasem.
- Zamierzam wygrać każdą rundę, lecz jeśli nadarzy się okazja, znokautuję go - oświadczył Guerrero. - Będę mocny od początku do końca. Możemy bić się przez pełne 12 rund. Jeśli skończę go wcześniej, to nawet lepiej.
Pozdrawiam.
no chyba,że coś przeoczyłem(np.rozstrzygnięcie konkursu) na łamach serwisu. piszę tutaj bo kontakt na podanego maila, niemożliwy.