SIEDMIU POLAKÓW W RANKINGU IBF
Federacja IBF jako ostatnia opublikowała swój ranking za miesiąc październik. W wadze ciężkiej na trzecim miejscu obsadzono Tomasza Adamka (47-2, 29 KO), ale w rzeczywistości "Góral" jest drugi. Prowadzi bowiem Kubrat Pulew, a druga lokata pozostaje nieobsadzona. Nasz mistrz świata dwóch niższych dywizji 22 grudnia skrzyżuje rękawice ze Steve'em Cunninghamem (25-4, 12 KO), którego IBF sklasyfikowało na trzynastej pozycji.
W kategorii cruiser pierwsze miejsce jest wolne, a 8 grudnia w katowickim "Spodku" pobiją się o nie drugi na chwilę obecną Paweł Kołodziej (30-0, 17 KO) i trzeci Garrett Wilson (13-5-1, 7 KO). Zwycięzca zyska status oficjalnego pretendenta do mistrzostwa świata. Siódmy w tej klasyfikacji jest Mateusz Masternak (28-0, 21 KO). On z kolei tydzień po Kołodzieju wyjdzie na ring w Niemczech, by stanąć z Juho Haapoją (18-2-1, 11 KO) do potyczki o mistrzostwo Europy.
Dwóch Polaków boksujących na stałe za oceanem umieszczono w rankingu wagi półciężkiej. Grzegorz Soszyński (21-1-1, 10 KO) jest siódmy, a Andrzej Fonfara (23-2, 12 KO), który w ubiegły weekend wywalczył tytuł mniej znaczącej federacji IBO, na liście pretendentów IBF jest dwunasty.
W limicie wagi junior średniej czternasta lokata przypadła w udziale Damianowi Jonakowi (34-0-1, 21 KO). Pięściarz z Górnego Śląska za dwa i pół tygodnia w Katowicach zmierzy się z Jacksonem Osei Bonsu (43-5-1, 29 KO). Ostatnim naszym przedstawicielem jest czwarty w kategorii półśredniej Rafał Jackiewicz (42-10-2, 21 KO), dawny mistrz Europy.
No i właśnie, że się nie pobiją :|
a dlaczego? walkę odwołali?