GUERRERO I BERTO PRZED WALKĄ
W najbliższą sobotę Robert Guerrero (30-1-1, 18 KO) stanie do obrony tymczasowego tytułu federacji WBC kategorii półśredniej, mając za rywala Andre Berto (28-1, 22 KO). Bokserzy spotkali się na ostatniej konferencji prasowej promującej galę w Ontario, odpowiadając na pytania dziennikarzy.
- To będzie dobre widowisko. Za mną niesamowicie trudny i ciężki obóz treningowy na Florydzie, więc w sobotę spodziewam się fajerwerków. Jestem podekscytowany powrotem na ring po tak długiej przerwie i czuję, że jestem do niego dobrze przygotowany. Robert jest już pełnoprawnym zawodnikiem kategorii półśredniej, a w starciu z Aydinem wyglądał przekonująco. Z drugiej strony wątpię by był w stanie mnie zranić. Ostatni rok był dla mnie wahaniem nastrojów i trudnym okresem, lecz to wszystko spowodowało, że teraz jestem dojrzalszym zawodnikiem. Moją przewagą przeciwko Guerrero powinna być moja siła i szybkość. Nie obawiam się tego, że zardzewiałem przez tą ponad roczną przerwę, bo cały czas ciężko pracowałem, a w ostatnim okresie sparowałem z naprawdę dobrymi mańkutami - mówił pretendujący do pasa mistrzowskiego Berto.
- Wykonałem ciężką pracę i teraz zostało mi już tylko czekanie na pojedynek. Mój pierwszy rywal w wadze półśredniej, Selcuk Aydin, był wymagającym i trudnym oponentem, ale Berto to zupełnie inny pięściarz. Lubi przyjąć bijatykę i to mi odpowiada. W wadze półśredniej czuję się naprawdę komfortowo i jestem tak samo pewny siebie, jak byłem w niższych kategoriach. Zresztą gdyby było inaczej, to nie poszedłbym do półśredniej, pomijając po drodze wagę junior półśrednią. Chcę w nowym limicie zajść tak daleko, jak tylko będzie mi to dane, oczywiście spotykając na swojej drodze tylko najlepszych bokserów - dodał broniący tytułu Guerrero.
Bezpośrednią relację z gali w Ontario przeprowadzi w nocy z soboty na niedzielę Polsat Sport Extra. Początek transmisji już od 2:00.