CHRIS BYRD ZACHWYCONY BRONEREM
Były mistrz świata w wadze ciężkiej Chris Byrd jest pod wrażeniem występu Adriena Bronera (25-0, 21 KO), który w nocy z soboty na niedzielę pokonał przez techniczny nokaut w ósmej rundzie Antionio DeMarco (28-3-1, 21 KO) i zdobył pas WBC w kategorii lekkiej. Tak jak wielu obserwatorów, pięściarz, który w 2004 roku zremisował na dystansie dwunastu rund z Andrzejem Gołotą, porównuje swojego młodego rodaka do Floyda Mayweathera Jr (43-0, 26 KO).
- Adrien Broner jest wyjątkowy. Widziałem Floyda Mayweathera w 1992 roku, gdy wróciłem z igrzysk olimpijskich. Miał wtedy 15 lat i pomyślałem, że właśnie zobaczyłem kogoś wyjątkowego. Miałem srebro olimpijskie i byłem pod dużym wrażeniem tego 15-letniego dzieciaka. Byłem nim zachwycony. Dzisiaj jestem zachwycony Adrienem Bronerem. Jest mniejszy od DeMarco, a zdominował go walcząc na dystans. Potem przechodził do półdystansu i rywal nie miał nic do powiedzenia. To był cudowny występ, nie dało się tego lepiej zaplanować. Przed nim wspaniała przyszłość, coraz trudniejsze walki. Będzie się rozwijać, nie osiągnął jeszcze szczytu swoich możliwości. Ma przecież dopiero 23 lata, to jeszcze dzieciak – mówi „Rapid Fire”.
Podczas gali w Boardwalk Hall Broner zdobył drugi tytuł mistrza świata w swojej czteroletniej karierze. Wcześniej „Problem” był posiadaczem pasa WBO w kategorii super piórkowej.
Ale oddajmy szacunek DeMarco, bo pokazał że jest wielkim fighterem, przegrał po prostu w ogniu walki.
pozdrawiam
300 walk !!!