SULAIMAN: WIERZĘ, ŻE DOJDZIE DO WALKI PACQUIAO Z MAYWEATHEREM
Tak jak wielu kibiców, prezydent WBC Jose Sulaiman ciągle ma nadzieję, że uda się w końcu doprowadzić od wyczekiwanej od lat walki Manny’ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO) z Floydem Mayweathrem Jr (43-0, 26 KO). Meksykanin chce spróbować pomóc w negocjacjach, w których - jak twierdzi - za dużo się mówi o pieniądzach, a za mało o tym, jak ważny byłby to pojedynek dla bokserskiego świata.
- Wszystkich nas martwi to, że nie udało się jeszcze doprowadzić do tej walki. Jestem tym bardzo zaskoczony, w końcu wszyscy chcieliby zobaczyć ten pojedynek. Jako WBC zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby to zorganizować. Ta walka byłaby dobra dla sportu. Promotorzy na pewno próbowali, ale może potrzeba bardziej przekonującego, niebiznesowego podejścia – mówi Sulaiman.
Choć podczas negocjacji obozy Filipińczyka i Amerykanina natrafiają na kolejne przeszkody, prezydent WBC pozostaje optymistą i spodziewa się, że dwaj najlepsi pięściarze ostatnich lat prędzej czy później skrzyżują rękawice.
- Wierzę, że w końcu do tego dojdzie. Gdyby się nie udało, byłaby to najdziwniejsza rzecz, o jakiej słyszałem – twierdzi.
Maja kasę, w dupie to mają, Hamerykańcom jak widać to nie przeszkadza ponieważ nadal ich oglądają i dają zarabiać grubą kabonę. Mogliby zrobić jakiś protest czy cuś ; )
Tak czy siak ja również mam ich w dupie tak jak i oni mnie i innych kibiców.
Największe zwycięstwo, a po tym wielkim sukcesie w następnych 4 walkach, 3 razy przegrał i raz zremisował.
Noo takie są następstwa największych sukcesów... koniec kariery.
Co z tego, że potem się prezentował słabo. Idąc twoim tokiem myślenia mogę powiedzieć, że to właśnie przez walkę z Mayweatherem potem Mosley się prezentował tak słabo.
Zwycięstwo Mosleya nad Margarito było jego największym zwycięstwem w karierze, w którym zaprezentował on swoją najlepszą formę i zaraz po tym zwycięstwie Money z nim walczył.
Co w takim razie mamy powiedzieć o Pacquiao, który walczył z Mosleyem po przegranej z Mayweatherem i potem jeszcze remisie z Morą, w którym Mosley prezentował się już bardzo słabo (w porównaniu do walki z margarito)?
Prezentował sie tak słabo bo miał już 40 lat, a nie dlatego ze go obił Mayweather..
i napewno nie była to jego najlepsza forma.
Co mamy powiedzieć o Pacquiao ?
Tylko tyle, że:
Obił wypalonego i starego Mosleya.