BELLEW: SIEDZĘ DAWSONOWI NA OGONIE
Tony Bellew (19-1, 12 KO) pokonał wczoraj na punkty w Nottingham Roberto Bolontiego i przybliżył się do walki o tytuł mistrza świata. Brytyjczyk, który w Capital FM Arena zdobył pas WBC Silver w wadze półciężkiej, ma nadzieję, że wkrótce skrzyżuje rękawice z pełnoprawnym czempionem tej federacji Chadem Dawsonem (31-2, 17 KO).
- Siedzę Dawsonowi na ogonie, nie mam nic przeciwko spotkaniu z nim w ringu. Sądzę, że to najlepszy zawodnik w tej wadze i chcę wskoczyć na jego poziom – mówi 29-letni pięściarz.
Bellew musi się jednak uzbroić w cierpliwość, bo Amerykanin ma już zaplanowaną kolejną walkę – 23 marca zmierzy się z Jeanem Pascalem, który wcześniej jeszcze - 14 grudnia - spotka się jeszcze w ringu z Aleksym Kuziemskim. Dla Dawsona pojedynek z Kanadyjczykiem będzie pierwszym od czasu wrześniowej porażki przed czasem z Andre Wardem.