16 LAT TEMU - ZAWODOWY DEBIUT KLICZKÓW
Dziś mija 16 lat od debiutu na zawodowym ringu obecnych mistrzów świata wagi ciężkiej: Władimira Kliczki (59-3, 50 KO) i jego starszego brata Witalija Kliczki (45-2, 41 KO). 16 listopada 1996 roku Władimir - złoty medalista wagi superciężkiej z Igrzysk Olimpijskich w Atlancie oraz Witalij - kilkukrotny mistrz świata w kickboxingu oraz wicemistrz świata w wadze superciężkiej w boksie, rozpoczęli wspólnie karierę zawodową w niemieckiej grupie Universum, występując na jednej gali w Hamburgu. Władimir pokonał wtedy przed czasem już w pierwszej rundzie Fabiana Meza, natomiast Witalij w drugiej rundzie znokautował Tony Bradhama. Korzystając z rocznicowej okazji przypominamy dziś oba debiutanckie pojedynki obecnych dominatorów królewskiej dywizji (walka Witalija w rozwinięciu).
Dokłądnie tak jak napisałeś, akle tu nei chodzi o RTL ale także o ES który przeprogramował Wladymyra. lenox Lewis dopki nie spotkał Stewarda też walczył bardziej kamikadze, dopiero później został nauczony tzw 'bezpiecznego boksu' - bezpiecznego ale zarazem nudnego... Tęksnie za Muhammadem Ali i czuje że bedę tesknił też za Vitem, który w mojej opinii jest lepszym bokserem niż brat i napewno bardziej widowiskowym.
0:47 Vit już chciał zadać low kicka,widać pozostałości z kickboxingu:)
No coś mu się tam pokręciło :)
A Władimir-efektowne zwycięstwo, wymiany :)
Dlatego też uważam, że Vitek w swoim najlepszym czasie był lepszy od brata ale lata lecą i wielka szkoda była by gdyby teraz wziął jakąś niepotrzebną walkę i przegrał z powodu wieku.
Władziu serwuje mu ciężkie KO :D
a jest jakiś bokser który by nie znokautował Szpilki ?
Na pewno jest, ale myślę że od większości zawodników z czołówki dostałby czasówkę, nie zapowiada się by miał mocną szczękę.
Ja również uważam że Wit to Wit, bardzo lubie tego gościa, fakt bywa irytujący np. szatnia u Wacha. Ale charakter to on ma i wydaje mi się iż w historii boksu było na prawdę niewielu bokserów którzy by go pokonali. Ten unikalny styl i dziwaczne kombinacje działały znakomicie i co się niemal nie zdarza u takich olbrzymów świetny refleks. Wojownik jedyny w swoim rodzaju, jak dla mnie legenda.
Ten bokser to Tomasz Adamek, z całą sympatią do niego :)
ciekawe co piszesz , ustał cios Mccline który złamał mu szczęke co świadczy o niezbyt mocnej szczece , ciekawe
moze lepiej poczekac na 2013 rok ? Mollo na celowoniku , tajemnica poliszynela jest ze wprowadzą Go do 15 WBC i chca zawodnika z okolic 30 miejsca w rankingu , pamiętaj że cąły czas mówimy o 24 letnim zawodniku
Wszyscy trenerzy boksu ktorych znam widzą w Nim duży talent
Nokdaun z Saulsberry'm (ktokolwiek widział, ktokolwiek wie). McCline nigdy nie bił mocno. Szczęka złamana- rzeczywiście bardzo mocna, tytanowa wręcz... Mollo? Ten gość, którego w 2008 r. obił dziadek Gołota do jednej bramki? Przecież on od 2 lat nie walczył w zawodowym ringu a ostatnią walkę zremisował z cruiserem Garry'm Gomezem. Jego największe osiągnięcie to znokautowanie McBurgera...
piszemy o 24 letnim zawodniku , Mollo jest twardy , dobry test
walcząc tak haj z Saulsberym to mozna od kazdego załapać dechy , nie wierze ze kiedykolwiek zawalczy tak źle jak własnie w tej walce
LL te miał dechy a czy to znaczy ze miał słabą szczęke ?
No właśnie, mówimy o 24 letnim zawodniku, a większość fanatyków Szpilki już widziałoby wygraną z Władimirem Kliczko, Adamkiem czy Chisorą o.O Mollo jaj nie urywa- dobry test, doświadczony rywal i nic więcej. Łatwo Szpilce i tak nie przyjdzie wygrać przed czasem, zdziwi się że Mollo tak jak Basile czy McCline nie przyjedzie po to by się podłożyć mu już w 1 rundzie jak poprzedni rywale. Chociaż muszę pochwalić Artura bo dawno żadnej prowokacji z jego ust nie słyszałem, choć myślę, że to tu wpływ Łapina odegrał dużą rolę.