ROZGRZEWKA HOPE'A
Dobry znajomy Grzegorza Proksy, Kerry Hope (17-4, 1 KO) został dołączony do karty walk sobotniej gali w Capital FM Arena w Nottingham. Były mistrz Europy w wadze średniej potraktuje ten występ w ramach rozgrzewki i jego rywalem będzie Węgier Norbert Szekeresz (12-17-3, 7 KO). Główną atrakcją wieczoru będzie oczywiście starcie Carla Frocha z Yusafem Mackem.
Hope sięgnął po pas czempiona Starego Kontynentu w marcu, pokonując niejednogłośnie na punkty po kontrowersyjnym werdykcie naszego "Super G". Cztery miesiące później w rewanżu był bezradny i w przeciągu ośmiu rund został rozbity przez pięściarza z Węgierskiej Górki.
Szekeresz nie powinien stanowić żadnego zagrożenia. Co ciekawe, 26-latek ostatni pojedynek stoczył w październiku na gali w kopalni soli w Wieliczce, zdecydowanie wypunktował go Norbert Dąbrowski.
31-letni Hope zyskał miano twardego testera i czeka już na niego kolejna ciekawa oferta. 8 grudnia na gali w Londynie mańkut skrzyżuje pięści z faworyzowanym Darrenem Barkerem (23-1, 14 KO).
proksa przegral z mocnym golovkinem i odszedl w zapomnienie najwyrazniej. (mam tu na mysli srodowisko bokserskie, nie kibicow)
bo to jest smiech na sali, ze walczy z barkerem, a martinez sie nad nim zastanawia...