REWELACYJNA GRA BOKSERSKA PROSTO Z BYDGOSZCZY
"Real Boxing", najbardziej oczekiwana gra bydgoskiego studia Vivid Games, debiutuje w sklepie Apple AppStore i kosi konkurencję - "Real Boxing" miażdży. To prawdziwy hit! - piszą recenzenci.
Najnowszy produkt Vivid Games najłatwiej opisać za pomocą liczb - 25 osób, 1 milion złotych wydany na produkcję, pół roku przygotowań. - Udało nam się stworzyć jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie gier mobilnych na świecie - podsumowuje Remigiusz Kościelny, prezes Vivid Games.
"Real Boxing" to symulator walki bokserskiej z systemem operacyjnym iOS, czyli na smartfony firmy Apple - iPhone'y i iPady. Daleko mu jednak do prostej "łupanki" polegającej na ślepym zadawaniu jak największej liczby ciosów i szerokim rozlewie krwi. Gracz musi wykazać się umiejętnościami strategicznymi, budując profil swojego zawodnika i umiejętnie przeprowadzając go przez trzy turnieje o rosnącym poziomie trudności, w których czeka 20 walk. Żeby nasza w całości spersonalizowana postać (decydujemy o kolorze skóry, narodowości, kolorze włosów, rękawic bokserskich i tatuażach) zdobyła tytuł mistrza świata, niezbędne są treningi. W cyklu gier pomiędzy walkami musimy ćwiczyć uderzenia w worek bokserski lub skakać na skakance w celu poprawy siły, szybkości i zwinności. Co istotne - także w czasie walki trzeba trzymać rękę na pulsie i odpowiednio rozegrać akcję, by mieć czas na regenerację. Dodatkowo poprzez sieć internetową można połączyć się z innymi graczami na całym świecie i publikować swoje wyniki.
Zupełną nowością jest nowatorskie zastosowanie sterowania za pomocą przedniej kamerki iPadów. Stojąc w odpowiedniej odległości od urządzenia można zadawać w powietrzu konkretne ciosy, co dodatkowo zwiększa i tak bardzo proste, intuicyjne, cielesne sterowanie zawodnikiem. Natomiast gdy tablet zostanie podłączony do ekranu telewizora, efekt jest jeszcze bardziej rzeczywisty.
Znakiem rozpoznawczym produkcji jest niespotykana wcześniej grafika. - "Real Boxing" to jedna z nielicznych gier mobilnych dostępnych na rynku o tak wysokich walorach wizualnych oraz bogatej zawartości - opisuje Kościelny. Jakość wizualna robi wrażenie na każdym: "Real Boxing" prezentuje się wprost rewelacyjnie i z pewnością jest to jedna z najładniejszych gier, jakie powstały na urządzenia mobilne - można przeczytać w pierwszych recenzjach.
Gra kosztuje pięć dolarów i ma się znacznie przyczynić do zwiększenia wyników finansowych bydgoskiej firmy. Po trzecim kwartale tego roku jej przychody wynoszą 2,47 mln zł. To daje spółce 90-procentowy wzrost w odniesieniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Wole pograć w wolnym czasie w sloty no wiem że to nie samo ale jak gram to już na konsoli w coś!
Ostatni Medal of honor jak dla mnie nie ma klimatu wogóle a lubie tą serie natomiast zaskoczyła mnie pozytywnie forza horizont lecz lubie jej wcześniejsze odsłony od 1-4
Halo 4 też fajne!
Pozdrawiam graczy!
Afterfall: InSanity
http://www.cdaction.pl/news-23828/afterfall-insanity---jest-afera-ktos-manipulowal-ocenami-gry.html
Wyniki tychże firm,są uzależnione od odbioru gry, wiele w nie inwestują więc to czy się podoba gra czy nie jest być albo nie być.
Stąd uważam mamy tu swoistą reklamę "Real Boxing" a tym samym spółki, która jest notowana, której wyniki i kurs zależą od was ( ja w żadne gry na komp itp. nie gram )
Poza nielicznymi celami biznesowymi przecież to dziadostwo do niczego się nie przydaje ;)
Dziennie w sumie do roboty jeżdżę pociągiem 3.5h i głównie (99%) ludzie grają na tym w jakieś lipne gierki, takie że bania mała.
No ale cóż... Jak komuś portfel ciąży...
Właśnie gram w nowego MOH-a i generalnie męczy mnie ta gra, chociaż w Battlefield-ie 3 single też jest chu...
NOwego Most Wanted, widziałeś? Jak dla mnie syf, zero klimatu, nie wiem czy to owe miasto miało być jakimś ukłonem w strone undergrounda 2?
Jeżeli masz jakiś ciekawy temat do ogranięcia to podaj.
NIe wiem jakim telefonem operujesz, ale jak kupisz sobie dobrego smartofona, to zobaczysz dlaczego tyle ludzie wydjae na to tyle kasy:)
Data: 15-11-2012 22:38:31
Faraon,
Właśnie gram w nowego MOH-a i generalnie męczy mnie ta gra, chociaż w Battlefield-ie 3 single też jest chu...
NOwego Most Wanted, widziałeś? Jak dla mnie syf, zero klimatu, nie wiem czy to owe miasto miało być jakimś ukłonem w strone undergrounda 2?
Jeżeli masz jakiś ciekawy temat do ogranięcia to podaj.
Mnie interesuje temat historia ale masz racje co do nowego NFS MW2
Grałem w te gówno i jedynka jest kozak.
Ja czekam na Dooma4 i nie umiem się doczekać a Forza motosport mam ponad 3500 tyś godzin he he ale z mnie świr!
Grałem w diablo3 znowu porażka zawiodłem się!
No cóż jestem fanem Johna Carmacka i czekam co wydłubie ciekawego ale najgorsza jego gra to daikatana
Zepsuł też gre Gauntlet 2
Reszta to nie grywalny hajs. Na pleya jeszcze fajny jest Soulcalibur 3, z piękną oprawą dźwiękową, dla samej tej oprawy warto zagrać.
"Często ci co produkują gry, płacą za dobre recenzje, bądź manipulują ocenami w sieci."
Ale to jest normalna sytuacja stary :) Sam w spółce zajmowałem się marketingiem i moim zadaniem było tworzenie w środowisku klimatu, w którym dobrze mówiło się o naszym produkcie. A to oznacza fałszywe konta na forach, serwisach społecznościowych (do tego zostały stworzone) i temu podobne zabiegi. Marketing szeptany, wirusowy, to normalne praktyki. A opłacanie recenzji? No ludzie, jakie opłacanie, je się pisze samemu :D W branżowej prasie za stosunkowo niewielkie pieniądze publikowaliśmy tzw. "artykuły sponsorowane" w formie newsów lub ala recenzji.
Macie to samo w polityce przecież. PO i nagonka na PiS z SMSami "zabierz babci dowód" i stworzenie sytuacji, gdzie zwolennik partii przeciwnej to "ciemniak, pisior, moher" itp. A wy myślicie że z czego to się wzięło, od tak sobie z ludu? :D Lud jest ciemny, ma łykać to co pijarowcy opracowali.
To jest dokładnie ten sam mechanizm, tak jak w marketingu towarów.
addam23
"Nie masz na co wyrzucić pieniędzy? Kup iphona/ipada/iinneigówno
Poza nielicznymi celami biznesowymi przecież to dziadostwo do niczego się nie przydaje ;)
Dziennie w sumie do roboty jeżdżę pociągiem 3.5h i głównie (99%) ludzie grają na tym w jakieś lipne gierki, takie że bania mała."
Hahaha, dokładnie! :D
Wystarczy ludziom wcisnąć, że coś jest "cool" i już lecą na to jak szczerbaty na suchary. W społeczeństwie informatycznym, a do takiego również my się (niestety) zaliczamy można owinąć gówno w pazłotko i sprzedawać jako sztabki złota jeśli wmówi się ludziom że to jest fajne.
Zagrania Apple'a i ich seria iShitów jest książkowym przykładem czegoś takiego. Stwórz coś dziwacznego i wmów ludziom, że jest to niezbędne a bardzo szybko zapomną że wcześniej w ogóle tego nie potrzebowali... Manipulacja, manipulacja, manipulacja... ;)