ARUM NIE CHCE WSPÓŁPRACY Z GBP
Po zwycięstwie nad Anselmo Moreno mistrz WBC w wadze super koguciej Abner Mares (25-0-1, 13 KO) otwarcie przyznał, że w kolejnej walce chciałby się zmierzyć z czempionem WBO Nonito Donairem (30-1, 19 KO). Do pojedynku chce doprowadzić również promująca Meksykanina grupa Golden Boy Promotions, która jest gotowa do współpracy ze zwaśnioną od lat Top Rank. Szef tej ostatniej, Bob Arum, pozostaje tymczasem nieugięty i podkreśla, że nie ma ochoty na wspólne interesy z Oscarem De La Hoyą i spółką.
- Nie interesuje nas współpraca z Golden Boy. Złożymy im ofertę za Maresa, ale nie chcemy razem robić gali – mówi promotor.
Jednocześnie Arum zaznacza, że sam z chęcią zobaczyłby pojedynek Filipińczyka z Meksykaninem i ma nadzieję, że kiedyś do niego dojdzie. Donaire ma już jednak plany na najbliższą przyszłość – 15 grudnia w Houston będzie bronić tytułu w starciu z Jorge Arce. Maresa czeka teraz z kolei obowiązkowa obrona tytułu WBC.
Szkoda, że pomiędzy dwoma najwiekszymi grupami promotorskimi jest konflikt, bo przez to omijają nas wspaniałe pojedynki.