BRAT 'CANELO' OSKARŻONY O ZABÓJSTWO
Miguel Rivera, Boxingscene
2012-11-14
Victor Manuel Alvarez - starszy brat sławnego "Canelo", w przeszłości również był zawodowym bokserem, ale skończył szybko z rekordem 0-2-1. Kilkanaście dni temu pobił się z pewnym mężczyzną, a w ubiegłą sobotę sam postanowił wymierzyć mu "sprawiedliwość".
Policja zatrzymała go za postrzelenie ze skutkiem śmiertelnym. A to nie pierwsze jego wykroczenie, bo na początku roku został także zatrzymany za nielegalne posiadanie broni.
"Canelo" również nie należy do "świętoszków", bo w sądzie toczy się sprawa o pobicie przez niego boksera z najniższych dywizji tylko za to, że rozmawiał z jego dziewczyną. A przynajmniej taka jest linia oskarżenia.
gsyby twoja laska dala numer jakiemus frajerowi na baletach to komu bys dal w pysk? jej czy jemu?
u nas mówią ze jak sie baby nie bije to jej wątroba gnije hehehehe
tylko sie nie zakochaj ;-)
I tu jest haczyk, ciężko zabiera się fajne dziewczyny, bo one bez ciała już nie są takie same :) Dlatego za mojej kadencji drastycznie wzrosła umieralność facetów :)
Redakcja oczywiście już wie, że była to "sprawiedliwość", a nie sprawiedliwość. Ach te uprzedzenia epoki socjalistycznej. Jak samosąd, to od razu "sprawiedliwość", a jak wyrok sądu, to nieodmiennie sprawiedliwość. Obyście nie dożyli końca epoki socjalistycznej, bo będziecie w nowej epoce jak dzieci we mgle.
PS. Wie ktoś może jak nazwać nieuprawnione łączenie pojęć? Właśnie w takim stylu: samosąd = niesprawiedliość, bezprawie; demokracja = wolność itp.