WŁADIMIR KLICZKO PO WALCE
Leszek Dudek, Nagranie własne
2012-11-12
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Władimirem Kliczko (59-3, 51 KO), który po dwunastu rundach wypunktował naszego Mariusza Wacha (27-1, 15 KO) podczas sobotniej gali w Hamburgu. "Viking" po raz pierwszy w karierze odczuł gorycz porażki.
Dodaj do:
Wach nawet gardy nie umie trzymac (diablo moze go nauczyc) wszystko wchodzilo miedzy ręce Polaka
zero pracy na nogach - wyzszy nie potrafil dojsc do nizszego
brak lewego prostego - mimo przewagi wzrostu i zasiegu
taktyka beznadziejna - po to byl wyzszy zeby pchac sie w poldystans? czyli wiedzieli ze lewy Wacha nie funkcjonuje
tragedia nie walka - tak jak pisalem wczesniej kompletny MISMATCH
stawialem na TKO r8 i malo brakowalo bo sedzia powinien przerwac walke
sorry ale takie sa realia
W takiej sytuacji pracowałbym nad gardą i odchyleniem na tylną nogę, a tego zupełnie nie było.
Wach nie spychał Władymira do lin, a jest przecież mnóstwo sztuczek,których nawet nie spróbował.
Wach przede wszystkim rzucał ciosy z lewej ręki, nie było dynamiki, bo zupełnie nie pracowały mu na cios nogi ni tułów, zawodnik z jakimś tam stażem amatorskim i 27 walkami zawodowymi, to mógłby technicznie się lepiej zaprezentować.
Koniec końców, to zabrakło najbardziej szybkości, w ogóle jej nie było.
Albo się Wach tak usztywnił albo był jakiś błąd w przygotowaniach, choć ja stawiam na błędy w przygotowaniach, bo gdyby był usztywniony w takim stopniu, to każda bomba z prawej by go usadzała na dupie.
Gdyby był mocno usztywniony to i kondycja by mu siadała szybko, szczególnie po takim laniu, a jak było widać ten element był niezły.
Wach jest wolny z natury i gdybym był jego trenerem to nad tym elementem pracowałbym przez 90% czasu.
jak czytam Twoje posty to od smiechu boli mnie brzuch - wielki gimbo znafca boksu sie znalazł...
Wach Twoim zdaniem nie miał nic...wielki missmatch...
to jakim cudem ustał 12 rund z Mistrzem świata niemal wszystkich liczących sie federacji? w dodatku mocniej bijącego zdaniem wielu userów tego forum - braci Klitchko - Wladymyra.
człowieku weź te magiczne kolorowe tabletki zanim cos napiszesz, bo to że smieszysz mnie to akurat pozytywnie napewno dla mnie - tylko pośmiewisko z siebie robisz wielki gimnazjalny znafco...
missmatch - buahahhaha:).
to ze ktos ma twardy łeb nie oznacza ze jest dobrym bokserem - blokowanie ciosów twarza i brak szybkosci, brak nóg, kompletny brak jaba....co jeszcze dodać?
ślepy byles czy pijany podczas walki?
WIELKI MISMATCH
pakuj dzieciaku tornister i na lekcje, nie zapomnij tak jak juz ci mówilem zwrócić uwage pani z polskiego żeby wkońcu zrobiła coś z twoją ortografią, czy to juz przypadek beznadziejny i jestes za głupi zeby cos zrobic?
Zrobiłem w poprzednim temacie porządek z tym śmieciem to po kilku dniach znowu się wychyla z kąta, a teraz loguj multikonta żeby sie poklepać po plecach i wjechać na mnie ahahhaa
Ma chłop serce do walki, może brakuje mu trochę umiejętności ale ma charakter!!
Gołota przy Adamku, Wachu to chłop który nie ma jaj w boksie a każdy go uwielbia w Polsce to jest właśnie fenomen jak media promują.
Szpilka nie miałby szans z Adamkiem czy z Wachem ale oczywiście każdy już ma go za mistrza bo dobrą reklamę mu zrobili.
Takich właśnie bokserów w Polsce jak Adamek czy Wach powinniśmy cenić i im kibicować a nie krzykaczy jak Szpilka który jest na razie kelnerem i długa droga przed nim.
nie karm trolla
po co tu ze Szpilka wyjezdzasz - on narazie gale w Katowicach to max
ja naprawde lubie i szanuje Mariusza ale trzeba nazywac rzeczy po imieniu - straszny jednostronny wpierdol i cala masa brakow po stronie Polaka - gdyby nie betonowa szczeka to dzis nikt by nawet nie dyskutowal
"to ze ktos ma twardy łeb nie oznacza ze jest dobrym bokserem - blokowanie ciosów twarza i brak szybkosci, brak nóg, kompletny brak jaba....co jeszcze dodać?"
np to ze przy tym wszystkim co wymieniłeś wytrzymał 12 rund z niepodważalnie w obecnych czasach najlepszym bokserem wagi cięzkiej jaki chodzi po ziemi.... Aktualnym Mistrzem wszystkich federacji (prócz WBC) + Pasa The Ring... Wach wytrzymał z terminatorem 12 rund... ba ani razu nei był liczony gdzies w typowaniach 90% ludzi z forum pisało magiczne K.O. lub T.K.O. przy nazwisko Wladymira w typach... albo użyj jakiś sensownych argumentów - ale nie pisz tych żałosny żali pod adresem Wacha... wiem że gdyby sie sam wywrócił miałbyś radoche zawistny polaczku... ale tak sie nei stalo WACH pokazał sie z dobrej strony - czego mu tak zazdrościsz ciapku że go hejtujesz?
@odyniec
"TO BYŁA TRAGEDIA - nie oszukujcie sie. Wach nawet gardy nie umie trzymac (diablo moze go nauczyc)"
a pare minut później
@odyniec
"ja naprawde lubie i szanuje Mariusza"
czyli tak jak myślałem chorągiewką powiewa wiatr :) hehe
ale tys glupi
to ze go lubie i szanuje nie zmienia faktu ze walka to byla tragedia
ja obstawialem TKO runda 8 (mozesz sprawdzic w typach przed walka) - i wiele sie nie pomylilem bo malo nie przerwali tej walki w 8 rundzie
Wach zaskoczyl szystkich wytrzymaloscia ale to zdecydowanie za malo
nie masz dzis lekcji ze o tej porze w necie siedzisz? i sie mądrujesz?
W USA nic Wacha nie nauczyli, a de loeon ośmieszył się tym butnym zachowaniem przed walką. Tak jak wcześniej pisałem, przygotowania z łównym sparingpartnerem w osoboe longa, to była parodia. Czy de leon tego nie wiedział. Kliczko sparował z lepszymi od Wacha, wyszedł do ringu i miał juz z górki, a Wach odwrotnie, był kompletnie nieprzygotowany na tę walkę. Sparingi z longiem, a potem Wład w ringu, przecież nie mogło być inaczej jak wielkie zaskoczenie, jeżeli chdzi o szybkość i wszystkie inne elementy. Sparing powienien przygotować, przyzwyczaić boksera do tego co będzie go czekało w ringu. Tego Wach niestety nie miał i nie mogło być inaczej.
Żeby nikt nie zrozumiał mnie źle - nie twierdzę że gdyby Wach miał lepszyych sparingpartnerów to by wygrał. Chodzi o to, że wtedy nie było by takiego ZONK, można byłoby ułożyć odpowiednią taktykę. A tak Wach pewnie obijał longa i wszyscy się cieszyli. Taktyka przygotowna przez leona - tragedia. Wach cały czas atakował i zbierał niemiłosiernie, nie robiąc żadnego zagrożenia. W 5 r, tego zagrożenia też nie było. Kliczko otrzymał cios, ale w ogóle nie był zamroczony, kontrolował walkę. Tak na prawdę jeden lepszy cios na 12 rund, a wszyscy gratulują postawy. Dla mnie dziwne.
Przecież od początku widać było że Wach jest dużo wolniejszy, do tego wisi na lewej nodze, nie ma żadnych odchyleń i próbuje atakować i to w większości pojedycznymi ciosami. Do tego kompletnie nieszczelna garda. Wszystko było nie tak. Przy warunkach Wacha i szybkości Włada powinien boksować na zakrocznej, sporo odchyleń, czekać na Włada i atakować dopiero na jego wejścia CIOS NA CIOS, NIE BAĆ SIĘ WYMIAN BO CIOSY KLICZKO NIE ROBIŁY NA NIM WRAŻENIA. A tak przez 12 r był worek treningowy, który niestety w zasadzie nie oddawał.
jedyną osobą która sie tu mądruje - jesteś Ty pyszałku, prosiłem Cie o podanie argumentów:), marna moja nadzieja ze z Twojej strony je zobaczę, jesteś taka typowa drzymorda osiedlowa.
"MissMatch - Miss Match!" - pokrzycz se jeszcze tylko najpierw sprawdź jak sie poprawnie pisze słowo Missmatch ehhhh co za lingwistyczny bandzwoł;/ ehhh...
Odyniec "ale tys glupi"... Może i jestem głupi - w Twoim mniemaniu każdy kto Ci nie klaszcze to jest głupi...
Ty natomiast inteligencją też nie grzeszysz...
wpis z multikonta torres zrobiłeś 2min po tym jak wbiłeś pierwszą szpilke, naprawdę sądziłeś że to umknie mojej uwadze :D?
A co do Szpilki, nie hejtuj już dzieciaku bo w końcu ktoś Ci pokarze pare...myczków :D - miłego bokserski znafco.
Wiadomo przegrał, wiadomo nie pokazał nic poza tą 5 czy 6 rundą gdzie ten lucky punch był naprawdę fajny i fajnie zakołysało Mistrzem... poza tym wolny ciosy pchane, mało ciosów, mało lewego prostego, wiadomka...
No ale Mistrz bądźmy szczerzy - NIE PRZYPADKOWY Mistrz - tylko Wladymyr który utrzymuje sie na stołku juz od kilku obron... no przynajmy powinien zjechać Wacha do zera, powinien go zamęczyć, upokorzyć, obnażyć brak techniki i obalić go... wiadomo duże tury upadają z dużym hukiem, człowiek to człowiek wytrzymałość ograniczona... jest adrenalina ktora trzyma to wszystko w pionie - ok...
ale nie zmienia to faktu że Wladymyr powinien go zasypać gradem ciosów, gradem kombinacji... czemu Wach nie upadł...?
Ja np fajnie dostrzegałem jak głowa Włada odskakiwała po takich pchanych odpychajacych ciosach Wacha. Słusznie zauwazył ktoś że Władymyr poza lewy lew lewy prawy nie pokazał nic... bo co doszedł to mu Wach uciekał... a chyba nie powinien z taką łatwością uciekać spod gilotyny jaką miały być dyszle Włada... coś w tym jednak jest...
Niewielu bokserów wytrzymało z Władymyrem caly dystans... a napewno drewniany Wach nie powinien tej walki 'doczłapac' do końca... jednak doczłapał...
miss match - brakujący mecz? hehehehe
moze sie to odbic na zdrowiu Wacha kiedyś mnóstwo ciosów przyjoł! Wach to że nie padł na deski duż wyczyn różnica umiejetności techniki bardzo duża!
ale co jedno widze nie dokońca leżą Władimorowi zawodnicy wyższsi
dodam ze dla mnei tyson Fury to ten sam poziom jak Wach ale mnie odporny jakby dostła takie cisoy padł! bym
inny wysoki dryblas He Helenius nie zachwycił.
Może kiedyś Wilder coś pokaże bo jest szybki ! ale waży ok 102 przy wzroście ok 2lub 2.01 !
A to że Wach nie padł, to wynik nie tylko jego twardej głowy, ale także moim zdaniem, wcale nie tak super mocnego ciosu Włada, jak co niektórzy sądzili.
ten trener Leon to jak kopia VW...
Wach powinien lepiej wykorzystywac swoje warunki, klincz wychodził mu całkiem dobrze, ale technika i siła ciosu lewygo prostego to katastrofa, nogi jak z betonu... jakby stopy włozył do dwóch wiader z cementem i zalał woda,
powinien boksowac troche jak Witalij, odchylac sie do tyłu ale do tego potrzebne jest wyczucie dystansu i timing...
no i powinien tez boksowac tak samo jak Wladymir, lewy prosty i błyskawiczny prawy, takie kombinacje byłyby optymalne przy jego wzroscie,
niczym nie zaskoczył Wladymira,
teraz moze jakis trener sie nim zainteresuje, bo pokazal odpornosc na ciosy i przez swoje gabaryty jest rozwojowy (np. Adamkowi nie pomógłby ani Steward ani Roch bo jest za mały)
jako bokser, i za rok za dwa przy dobrym trenerze wyeliminowałby 70-80% błedów
miss match - brakujący mecz? hehehehe
Odyniec
Nie dziw sie ŻelaznyOsiol jako prawdziwy Polak uczy sie rosyjskiego a nie angielskiego ... He he
W pewnym sensie macie racje , to była deklasacja, tylko czego sie spodziewaliscie w ringu przy takiej różnicy szybkości i takie różnicy w wyszkoleniu technicznym ?
Mario zrobił mega mocny obóz przygotowawaczy i moim zdaniem chyba Go trochę przetrenowali ,
Piszecie ze Wlad pokazał tylko prosta kombinacje lewy prosty, prawy krzyzowy ale zwróćcie uwagę ze ta prosta kombinacja zadawane z tak potworna siła i szybkością sadzą na dupie 90 % bokserów dzisiejszej HW
Dla mnie jedynym pozytywnym aspektem jest to ze Wach uwierzył ze może w ringu wytrzymać każde bombardowanie bo jeśli Wlad go nie położył to kto to zrobi ?
W tym pojedynku lewy Włada to był klucz do tego ze Mariusz wyglądał tak nieporadnie, raz ze był nim rozbijany dwa , ciagle kasanie uniemozliwialo mu złapanie dystansu
Teraz niech odpoczywa , a pózniej do ostrej roboty
Wszystkie ciosy:
Witalij Kliczko 608/230
Tomasz Adamek 301/89
12 rund
Wszystkie ciosy:
Władymir Kliczko 693/274
Mariusz Wach 308/60
Na chłodno to Adamek nie wypadł tak źle.
Pytanie czy lepiej dotrwać do końca będąc workiem czy przegrać jak Gołota z Lennoxem? Potem niedzielni kibice drwią z przegranej.
Jeśli Wlad nie ma mocnego ciosu to znaczy ze nikt w HW nie ma
nie przeczę, gdy Wład zaczynał bic Mariusz zamiast oddawać to na 6 ciosów oddawał 1 jakis na chybił trafił/lub nie, źle to wyglądało... próbował uciekać (nie zawsze bo w chyab 3 momentach pojedynku po prostu stanął przy linach i czekał na finish)...
Ale ponawiam pytanie czemu nie upadł... nie ma czegos takiego jak twarda głowa, Viking to nie Shannon Briggs które jakby przywiązać i rzucać w jego głowe pustakami to rozpadałyby sie one na równe połówki i kwestią czas byłoby kiedy Briggs uwolni ręce i dopadnie oprawcę.
Przypomnijmy sobie to co było pisane o Wachu przed walką. mianowicie że Wach to 2 liga, Wladymyr to Ekstraklasa z pozycją nr1 na szczycie rankingów. Wach nie ma techniki - gdzie Władymyr miałbyć niby lepszym technikiem od brata. Wach nie ma ciosu - gdzie Wladymyr miał byc mocniej bijącym z dwóch braci Klitchko. Wach nie ma lewego prostego - Wladymyr lewym prostym wygrywał ponad 60-70% swoich walk.
Mówiąc wprost Wach miał zostać pożarty (przypomne 90% userów forum pisało k.o. lub t.k.o. przy nazwisko Klitchko podczas typowań.
nawet 'bild' był zdziwiony i skrytykował Mistrza że nie uwalił Wacha... nokaut był oczywistością... jego brak jest dużą niespodzianką.
Mozliwe są tylko dwa warianty.
1. Wach był za mocny aby go znakutować.
2. Klitchko był za słaby aby znakutować Wacha.
pod pkt.2. Nigdy sie nie podpiszę bo Władymyr jest naprawde silnym bokserem bije bardzo mocno, miał w dodatku chyba 7-8 klasowych sparingpartnerów, gdzie Wach miał wige z makiem i korniszona...
zatem ja podpiszę sie pod pkt1.
Pisanie o walce missmatch to nieporozumienie, bo ta walka mimo iż sromotnie przegrana przez Wacha zrobiła o nim szum przed .... i po... wiele mediów pisze o wytrzymałosci Polaka ect...
Gdyby ten Wach umiał wypluwać wiecej ciosów i choć połowe z nich w kombinacjach, naprawdę zacząłbym mu kibicować.
Jak na Helenius'a, Price czy Tysona Fury, to jest świetny przeciwnik aby sie sprawdzić przed eventualnym zapukaniem przez w/w do drzwi z napisem Klitchko. I liczę że takie propozycje wkrótce sie dla Vikinga pojawią, bo to naprawdę miły skromny facet, nie wyszedł po wypłate, mogł odpuścić zachować zdrowie, a on do końca wierzył że może cos sie tam jednak wydarzy. Nie zasłuzył sobie na hejtowanie. przegrał....ale jak miał przegrać to wybrał najlepszą z mozliwych dróg aby przyjąć porażkę stojąc równo na nogach podczas ostatniego gongu. dziekuje:).
tylko czy warto stracic tyle zdrowia dla niedzielnych kibicow?
"Jeśli Wlad nie ma mocnego ciosu to znaczy ze nikt w HW nie ma "
Odporność na ciosy się kończy. Często się kończy inwalidztwem.
w tym sie zgodze ze pokazal ze chcial wygrac nie tylko zarobic ale z czym do ludzi? ambicji mu nie odmowi nikt ale umiejetnosci to 2 ligi nizej
"tylko czy warto stracic tyle zdrowia dla niedzielnych kibicow?"
To jest szersze zagadnienie. Można nie ryzykować i nadal być jakimś prospektem. Dziś w boksie też trwa moda na kiszenia zera w rekordzie.
Planuje się też karierę jako całość. Zarówno Wach jak i Haye mogli ostrzej nacierać ale tego nie robili i ich wartość medialna nadal jakaś jest. KO by im bardzo zaszkodziło.
Ja jako kibić nie przekreślam tych co ryzykują i atakują i przegrywają przez KO.
Co do zdrowia to oczywiście lepiej przegrać w 1 rundzie przez KO niż dać się obijać 12 rund.
Oczywiście ze lepiej dotrwac bo sie pokazuje przynajmniej charakter i odporność
Przykłada Goloty pokazuje ze bardzo dobra technika , warunki fizyczne nie dadzą sukcesów bez charakteru wojownika
akurat dostac cios w punkt i pasc w 1 rundzie nie przekresla charakteru wojownika
wygrywac i sie poddac w momencie kryzysu tak
zgadza sie.
Tylko że podajmy hipotetyczny wariant Wladymyr vs Haye.
Haye naciera od 1 rundy wyglada to fajnie, ale w 2 power off i Haye dostaje K.O.
a teraz odnieśmy to do opini wielu kibiców boksu choćby z tego forum.
Momentalnie znikają wpisy mówiace 'Wladymyr powinien dać rewanż Haye bo tylko on moze zagrozić K2.' - 'Gdyby Haye nie miał kontuzji...bla bla' - no i dodajmy do tego ile wpisów z nika z tematu 'Haye pokona Vitalija jesli taka walka sie odbędzie' - to wszystko znika i pojawiają sie wpisy 'Haye nie ma czego szukać u braci Klitchko może ich jedynie przeczekać innej drogi nie ma'... stąd myślę takie a nie inne zachowanie Haye w ringu. Czekanie na okazje w stylu 'Jak mi sie wystawi i zamknie oczy i postoi tak w miejscu przez 3 sekundy to mu sprzedam bombe po czym odskoczę zobaczę czy sie chwieje' to była taktyka Haye na tą walkę.
Dziwna moda sie zrobiła w boksie zawodowym, obijanie bumów budowanie jakiś kosmicznych rekordów po co? w tym roku padł Wach, Ustinov, Charr wszyscy mieli 0 w rekordzie, już nie mają statusu 'niepokonany'... niech sie to w końcu skończy i zacznie sie coś w tym boksie dziać bo aspekt sportowy traci w boksie coraz wiecej liczy sie tylko mamona - zawsze tak było...;/ ale kiedyś mamona była za Ali vs Foreman, a teraz? ...szkoda.
Zawodowi bokserzy to w zdecydowanej większości prawdziwi wojownicy, z przesunietym progiem bólu , Nie mówię ze to dobrze ze Wach tyle zebrał ale tez nie wierze ze taka jedna walka w jakimś większym stopniu wpłynie na Jego zdrowie , ważne zeby teraz dostał walkę z kimś nie bijacym za mocno na odbudowanie
Czyli coś jak z Grantem , druga kwestia z Golota której nie rozumiem to jak przy takiej technice , koordynacji , warunkach można dawać sie tak szybko łatwo trafiać jak w walkach z LL, Brewsrerem czy Austinem
On , tak jak wiele osob z jego otoczenia mówiło , naprawde musiał nie lubić swojej pracy
jego glowny mankament to rozkrecal sie w 3 rundzie dopiero a w 1 stal jak kolek
powinni w szatni robic krotki sparing 1 runde zeby miec to za soba
Historie Goloty znam doskonale , wychowywalem sie na Jego walka , zbieralem publikacje , książki , dotarłem nawet do takiej książki napisanej przez psychologów która opisywała wpływ wychowywania Andrzeja przez same kobiety na późniejsze postawy w ringu
Golote szanuje bo dał mi wiele emocji ale o charakterze np Adamka za którym notabene nie przepadam to może pomarzyć
Wiedząc jak zakończył swoją karierę w HW to wolałbym zeby Jego warunki dostał Adamek a technikę i szybkosc Wach wtedy przynajmniej mielibyśmy polskiego mistrza swiata w hw a tak trzeba czekać
Nie zgodzę sie , mogłby zrobić dwie rd w szatni wyszedlby do ringu dalej stałbjajkiem bo ring w starciu z najlepszymi Go paralizowal głownie z tego powodu ze on boksu po prostu nie lubił
Golota zeby pokazywać swoje ponadprzecietne umiejętności musiał mieć na przeciwko siebie mniejszego , słabszego , wolniejszego rywala wtedy mu szło taka jest smutna prawda
pamietasz te noce nieprzespane? heehhee
Oczywiście ze pamietam , kurwa jak Andrew wchodził do ringu to człowiek miał dreszcze , tym bardziej smutno ze tak sie to wszystko zakończyło :(
"zgadza sie.
Tylko że podajmy hipotetyczny wariant Wladymyr vs Haye.
Haye naciera od 1 rundy wyglada to fajnie, ale w 2 power off i Haye dostaje K.O.
a teraz odnieśmy to do opini wielu kibiców boksu choćby z tego forum.
Momentalnie znikają wpisy mówiace 'Wladymyr powinien dać rewanż Haye bo tylko on moze zagrozić K2.' - 'Gdyby Haye nie miał kontuzji...bla bla' - no i dodajmy do tego ile wpisów z nika z tematu 'Haye pokona Vitalija jesli taka walka sie odbędzie' - to wszystko znika i pojawiają sie wpisy 'Haye nie ma czego szukać u braci Klitchko może ich jedynie przeczekać innej drogi nie ma'... stąd myślę takie a nie inne zachowanie Haye w ringu. Czekanie na okazje w stylu 'Jak mi sie wystawi i zamknie oczy i postoi tak w miejscu przez 3 sekundy to mu sprzedam bombe po czym odskoczę zobaczę czy sie chwieje' to była taktyka Haye na tą walkę. "
Właśnie! Wach też nie poszedł na całość i teraz kibice gadają o tym jak mężnie walczył a nawet miał Władka w 5 rundzie na widelcu i tylko koniec rundy...
Nie zgodzę sie , mogłby zrobić dwie rd w szatni wyszedlby do ringu dalej stałbjajkiem bo ring w starciu z najlepszymi Go paralizowal głownie z tego powodu ze on boksu po prostu nie lubił
Golota zeby pokazywać swoje ponadprzecietne umiejętności musiał mieć na przeciwko siebie mniejszego , słabszego , wolniejszego rywala wtedy mu szło taka jest smutna prawda
a ja tez sie nie zgodze z tym co napisales
przypomnij sobie walke z
sandersem chyba - krew sie lała z obu jak w rzezni az wszystko bylo czerwone i lali sie po pyskach az milo
"Zastanówmy się, z czego my się cieszymy? Że przetrwał i ładnie przegrał? Chyba nie o to w sporcie chodzi. Dla naszego boksu przyszły jednak takie czasy, że cieszymy się właśnie po takich walkach - dodał "Tiger"."
Skoro tak dobrze znasz historię Gołoty - dziwi mnie że Ciebie dziwi - jego los w boksie zawodowym.
Co do Adamka on podobno zaczął trenować boks w wieku 12 lat - odpowiedz sobie co w tym czasie robił Andrzej. Adamek to dla mnie mega mega dupa. Nie znam jego historii - poznać specjalnie nie chce, ale chetnie odrobiłbym lekcje i przypomniał wszystkim fanatykom Tomasza, jego występ w jakiś tam zawodach bokserskich gdzie reprezentował polske (niewiem igrzyska olimpijskie? who knows)... pamietam tylko że miał na sobie piękny czerwony kask motocyklowy i dostał w piczke z jakimś anonimem w 1 walce i pojechał z płaczem do domu - Wielki Mistrz:).
Co do bezpośredniej konfrontacji spytam gdzie był Adamek gdy Andrzej był w Prime? - nie kumam kompletnie jaranai sie walką Prime Adamek vs Past Gołota, bez sensu... czym tu sie jarać? obiciem starego zmeczonego człowieka?
Za jakiś czas przekonamy się czy te zostawienie w walce Mariusza w 8 rundzie było warte swojej ceny.
Adamka tez juz dość długi czas nie trawie ale 2 tytułow mistrza swiata nikt mu nie odbierze i docenić to trzeba
zreszta po co do tego wracac i tak poświęciłem ci już więcej czasu niż na to zasługujesz ... he he
pytanie jest jedno zasadnicze :
Czy od sensu stricte sportowego ta walka miała sens ?
po tym co zobaczylismy w ringu raczej powinnismy być zgodni że nie bardzo
Ale Mario swoje już na ringach przezył i ogromnym hartem ducha zaśłużył na wypłate , która pozwoli spokojniej patrzac w przyszłosc i Jemu i Jego rodzinie , bo chyba nie sądzisz że On znając swoje ograniczenia wierzył ze rozwali dominatora HW ostatnich kilku lat
Nad Wachem nie ma sie co posatwic bo wystarczy spojrzec na innych pozal sie Boze prospektów którzy skomlą o wyplate od Braci ,
Wach zarobił kase i bardzo dobrze , teraz niech skupi sie na terningach , marze zeby wygrał z 2-3 walki z zawodnikami pierwszej 30 HW i bedzie git a z Jego warunkami i odpornością jest to możliwe
Wach to wielki chłop, jak się okazało z bardzo mocną szczęką i wystarczająco silnym ciosem by stanowić dla wszystkich pewne zagrożenie///
Z Polaków obecnie jest w najlepszej "sytuacji" i nie łudziłbym się że przeciążony Adamek nastawiony bardziej na bójki wytrwałby z nim w ringu 12 rund. W szczególności że Adamek nie ma ciosu przez który Wach mógłby walczyć bardzo otwarty i agresywny boks.
W walce z Władimirem za bardzo poczuł siłę uderzeń by pójść na jakiekolwiek wymiany. Sam zresztą o tym powiedział.
Przy dobrych wiatrach trochę emocji nam Mariusz da, ale nie łudziłbym się że zostanie mistrzem, czy coś w tym stylu////
dziękuję Ci o wielki łaskawco - nie zapomne tej chwili twojej słabości i chwilowej dobroci dla mnie :)
może wierzył, że wyjdzie mu nokautujący cios jak z McBride tym bardziej jak wszyscy trąbili o "szklanej szczęce" Władymira.To, że zarobił kasę to ja też się cieszę.Teraz najważniejsze, żeby ze sztabem trenerskim dokładnie przeanalizował walkę, wyciągnęli wnioski, spróbowali poprawić co się da poprawić.Bo najbardziej rozwalają mnie teksty " nie byłem sobą" Tak też mówił Adamek.Dla mnie to dziecinada a nie dogłębna analiza przyczyn porażki.Trzeba walkę rozłożyć na " czynniki pierwsze" i dokładnie krok po kroku analiza. Co mogłem zrobić, jak się zachować,gdzie popełniono błędy, może w przygotowaniach było coś nie tak. To musi być konstruktywna analiza, żeby się ulepszać na przyszłość.Bo z tymi trenerami obcokrajowcami nie wiem czy polscy bokserzy do końca nawiązują dobrą komunikację przede wszystkim podczas walki.Przypomnę walkę Adamka z Banksem.Trener Gmitruk podpowiada-Tomek, ciosy na dół, żeby go osłabić, jeszcze nie atak frontalny, bo Banks jeszcze na tym etapie walki jest mocny. I już w kolejnej rundzie widzimy jak Tomek wprowadza w czyn polecenia trenera Andrzeja Gmitruka. Aż miło było popatrzeć jak Adamek pod ręką polskiego trenera był podatny na zmiany taktyki podczas walki.Pod ręką trenera Rogera już tego tak nie widać.A więc ulepszony Wach ze swoimi warunkami fizycznymi, odpornością szczęki a jednocześnie posiadającym nokautujący cios może być realnym zagrożeniem dla większości bokserów z czołówki HW. Bo bracia to top HW. A jednocześnie po odejściu braci Kliczko na emerytury może, tak samo jak inni bardziej wierzyć w spełnienie snu o mistrzostwie świata.
Kiedy ostatni raz widzieliscie Wladka z porozcinana twarza?
Na ogol po swoich walkach na konferencji prasowej wyglada tak, jakby wlasnie wyszedl spod prysznica po lekkim treningu.
Mariusz nigdy nie bedzie bardzo szybki, nie bedzie tanczyl na nogach w ringu oraz nie bedzie wspaniale "pracowal" tulowiem czy glowa unikajac ciosow. Ale ma swoje inne unikalne atutu, ktore pozwola mu na pokonanie wiekszosci bokserow z czolowki K2.
Nie zapominajcie, ze Wladek oraz Vitek sa w swojej wlasnej lidze, takze bezposrednie porownywanie Wacha do Wladka nie ma sensu.
Wladek to fenomen pod wieloma wzgledami. Dlatego obija wszystkich z czolowki rowno: malych, duzych, silnych, technicznych, zdeterminowanych czy agresywnych. Nawet Haye tez nie mogl nic zrobic, bo bal sie ostro zaatakowac oraz odslonic.
Władek, zaczynasz puszczać bredni jak twój brat polityk. Toż miałeś strach w oczach, jakby cie szarpał jeszcze z dwadzieścia sekund to w wymianie padłoby kilka ciosów. Mario by to przetrwał (skoro przyjmował potężne proste z dystansu) a ty byś padł po kolejnym, średnim ciosie.
To był fuks ale dla obu stron. Mario że cie trafił i ty że był gong.
co ciekawsze,że Mariusza dosłownie kilka ciosów doszło do szczęki a więc Władymir musi mieć bardzo delikatną skórę, taką "wypielęgnowaną w salonie piękności" a podatną na wszelkie zadrapania.A nasz Mariusz ma skórę twardą, czerstwą jak u chłopa, zahartowaną w polu od wiatru i mrozu.
Data: 12-11-2012 13:06:38
moim zdaniem nie ma Wład noktującego ciosu //
co ty za bzdury piszesz/
Wład ma namocniejszy cios w cieżkiej pózniej pojedynczy cios ma badzo mocny hey moze nawet mocniejszy niż vitali!!
zobaczymy jak wach bedzie walczylw iinych walkach !
nie życze absolutnie tego ale Wach może mieć problemy neurologiczne po takich ciosach Władimira!
w 8 rundzie co prawda ponad 3o ciosów dostał wach ale żaden czysto nie an szczekę pare na nos łuk brwiowy
ponadto opierał sie o liny!
co nie zmie nia fakt że Wach to twardziel!!!
podam przykład Petera po 3 walkach z Klickzami ( szczególnie 3 i cieżkim nokaucie w 1o rundzie ) już nie ten sam zawodnik helnius już walczył z 5o lub mniej procent odporności petera!
Gościu jeśli ty na poważnie to masz niezłe loty...
Czerstwa zahartowana skóra od mrozu...
ja pierdole przeczytalem wszystkie twoje posty i stwierdzam ze wiekszego bereta na tym forum NIE MA!!!
ogarnij sie matolku bo takie bzdury piszesz bez ladu i skladu ze albo masz inteligencje na poziomie szympansa albo masz schize pod strzecha
P.S powodzenia w leczeniu