MATEUSZ MASTERNAK vs MAMED CHALIDOW
Łukasz Furman, Nagranie własne
2012-11-10
Czołowi zawodnicy klubu Arrachion MMA Olsztyn - Aslanbek Saidow, Michał Szuliński, oraz nalepszy polski zawodnik MMA bez podziału na kategorie wagowe Mamed Chalidow, przebywali ostatni tydzień we wrocławskim klubie Maximus. W tym czasie, pod czujnym okiem trenera Pawła Derlacza, sparowali z wrocławskimi pięściarzami - m.in. Mateuszem Masternakiem, Tarielem Zandukelim i Markiem Matyją. Zapraszamy na fragment sparingu "Mastera" z Mamedem. Chwilę przed nadchodzącą galą KSW 21 opublikujemy kolejne obszerne nagrania ze sparingów, tymczasem zapraszamy do oglądania treningu bokserskiego oraz wywiadów z trenerem i samym Mamedem Khalidovem w naszym siostrzanym serwisie SPORTY-WALKI.ORG.
Jeśli chodzi o starcie na ulicy to wbrew obiegowym opiniom bokser nie jest bez szans bo zawsze szybciej złapie czystym ciosem niż zawodnik mma , największym problemem dla boksera byłaby oczywiście sytuacja ataku w nogi i proba sprowadzenia bo w parterze z zawodnikiem mma nie ma co szukać , sporty walki w dużej mierze opierają sie na nawykach wpajanych latami , dlatego bokser miałby ciężej ponieważ nie trenuje technik obronych w atakach na nogi i obalenie
Tą zabawę bym punktował dla Kalidowa.
Większość ciosów Mastera, Kalidov unikał, przyjmował na rękawice.
Kalidov fajnie na szybkości i z dystansu parę razy trafił Mastera.
Takie ciosy w boksie nie mają większej mocy (nogi z tyłu),
ale w mma w małej rękawicy bo bomba jest.
Master był sztywny jak kij i dopiero pod koniec się przypomniał o unikach głową.
Fakt że ciosy z dystansu by mu niewiele zrobiły w dużych rękawicach.
W boksie dystans wygląda inaczej.
Master średnio sobie radził z zadawaniem takich lekkich ciosów symulowanych. Widać że w większości sparuje na ostro..
W walce bokserskiej Master by wygrał.
Gdyby Kalidov mógł używać nóg to po pierwszym low kicku Master by siedział na tyłku.
W parterze też by był bezradny jak dziecko.
W walce bokserskiej w małych rękawice wygrałby Kalidov.
Niewiele można się zasłonić. Walka bardziej z doskoku, na unikach, czyli to co prezentował Mamed.
W każdej walce bokserskiej , niezależnie od rozmiaru rękawiczki , wygrałby Master , trudno nie zauważyć ze Mateusz sparuje na pól gwizdka ,
Co byś robił?punktował ? Dla kogo ? Co ? Co by zrobił Mamed w walce bokserskiej? Ty chyba nie wiesz o czym piszesz...Nie ty na pewno nie wiesz o czym piszesz.
Złe porównanie bo w stołowym i ziemnym nie ma wspólnego elementu a w boksie i mma jest to właśnie walka w stojce , która po przykładzie dos Santosa może być decydującym elementem
Choć masz racje dyscypliny są na tyle różne ze faktycznie nawet cieżko je porównywać
Super ze sobie pomagają , najpierw Wolak z Heldem wymieniali doświadczenia teraz Master przekazuje cenne wskazówki Mamedowi
Jeśli chodzi o starcie na ulicy to wbrew obiegowym opiniom bokser nie jest bez szans bo zawsze szybciej złapie czystym ciosem niż zawodnik mma , największym problemem dla boksera byłaby oczywiście sytuacja ataku w nogi i proba sprowadzenia bo w parterze z zawodnikiem mma nie ma co szukać , sporty walki w dużej mierze opierają sie na nawykach wpajanych latami , dlatego bokser miałby ciężej ponieważ nie trenuje technik obronych w atakach na nogi i obalenie
Co do pomocy to w pełni się zgadzam, świetna sprawa i z pewnością rozwija to techniki bokserskie u zawodnika mma. A co do walk na ulicy, to inaczej wygląda niż większość myśli.
Jeśli jesteś w czymś dobry, zapasy, judo, boks, masz swój teren to aby cię pokonać trzeba równie dobrego na innym terenie. Każdy styl walki ma plusy, minusy, trzeba umieć się wystrzegać błędów.Stójkowi dążący do perfekcji dominują ostatnio w mma. A po drugie co oznacza na ulicy? 3 na 1? Bo jak mówimy o bokser vs Judoka to po co ulica? Takie walki się odbywają.
Chyba, że ma to terminologię- z butelką w ręce, od tyłu, w zaułku, w ciemności :)
Nie wiem jak was ale ja dziś przez Wacha mam jakiś adrenalinowy dzień, nabuzowany od rana, czekam...
Dawno nie było w Polsce takiego poruszania jeśli chodzi walkę ,
Khalidow-Masternak w boksie 100% Master w MMA 90% Khalidow.
Jednak jak ktoś wyżej wspomniał porównania tych dwóch dyscyplin nie mają większego sensu, co było widać zwłaszcza na początku, jak i Master i Mamed byli troszkę zdezorientowani, z czasem ten mini-sparing bardziej przypominał sparing.
Niech Master zdobędzie pas w CW a Mamed niech spełni marzenia i wygra kilka walk za oceanem i będzie super
Cycu1993
No ja sie spotkałem dzisiaj , biorę bilet psrkingowy a kilku robotników zrobiło sobie przerwę i nawijaja jakie Mario ma szanse , wchodzę do sklepu i juz mnie sprzedawca zagadnal o walkę , a w pracy to masz racje na 4 biurka tylko jeden chłopak nie trenuje sztuk walki ale tez sie interesuje i takie dyskusje są praktycznie codziennością
Jeśli chodzi o starcie z Adamka z Vitem to faktycznie wrzawa była większa z tej przyczyny ze Tomek raz miał większe osiągnięcia , dwa był dużo bardzie w Polsce znany , Mario dopiero popularność buduje i mam nadzieje ze ta walka bardzo Mu sie w tym przysłuży
Master jest tutaj w roli sparingpartnera ..o jakiejkolwiek wlace ze strony Mastera nie ma tutaj mowy, bo gdyby bylo to po tych śmiesznych prawych Kalidowa był by koniec.
Data: 10-11-2012 15:01:52
Kalidov w mma nie może w ringu sobie stać tak jak Master.
W walce bokserskiej w małych rękawice wygrałby Kalidov.
No nieźle piszesz...lol
Na zasadach boksu to ta walka skończyła by się w 30 sekund..Ten gość kompletnie nie czuje nawet ringu..poruszanie sie na nogach w pozycji bokser..czucie dystansu...lewy prosty taki jak by poraz pierwszy byl na treningu bokserskim....to nie Jego branża...
Powiem jeszcze raz zawodnik mma bijący sie w stójce to ciągle nie jest bokser...
Pozdrawiam.
Data: 10-11-2012 18:00:38
Co tu porownywac? Poskakali chwile I tyle. Jezeli tak wygladaly cale sparingi to nauka zadna dla Mameda bo jakies ciosy musza pojsc zeby poczuc jak to wyglada w praniu. Nie mowie ze mial sie master na nim wyzywac bo nie o to chodzi w MMA Master wygladalby przeciez rownie zagubiony, ale jezeli ma to byc jakas nauka to bardziej musi to przypominac realna walke a nie sparing boksera z dziewczyna albo nastolatkiem. Co do rozwazan teoretycznych nad wyzszoscia jednego stylu nad drugim na ulicy to na tzw ulicy wiekszosc sutuacji roztrzyga sie na korzysc tego kto ma wiecej agresji I jest wiekszym wariatem Z reguly zanim cala sutuacja na dobre sie rozkreci ida jakies strzaly I koles lezy nie wiedzac specjalnie co sie wlasciwie stalo
Masz rację...wydaje mi sie ze niezdarność Mameda polega na tym ze kazano mu się poruszać po ringu wg prawideł bokserskich..co sprawiło ze czuł sie tak jak bylo widać...lol
Gdyby mógł posparować po swojemu rękoma..wyglądało by to prawdopodobnie znacznie lepiej..
Już pomijam sens treningu typowo bokserskiego(praca nóg, poruszanie sie po ringu, timing) dla zawodnika mma.
Tak jak pisałem wyżej zawodnik mma walczacy w stojce to ciągle nie jest bokser.
Data: 10-11-2012 18:00:38
Co do rozwazan teoretycznych nad wyzszoscia jednego stylu nad drugim na ulicy to na tzw ulicy wiekszosc sutuacji roztrzyga sie na korzysc tego kto ma wiecej agresji I jest wiekszym wariatem Z reguly zanim cala sutuacja na dobre sie rozkreci ida jakies strzaly I koles lezy nie wiedzac specjalnie co sie wlasciwie stalo
Zazwyczaj ci z większą agresją mniej umieją...z przyczyn oczywistych...Widzialem wiele takich sytuacji i te pseudo kozaki zazwyczaj konczą po pierwszym klapsie...choć czasem nawet wcześniej bo widzą np. jak chłopak się probuje rozgrzac przed #solówą@ i jakoś agresja im mija jak widżą, że gosć wie co robi...lol
Generalnie walki na ulicach i szukanie zadym jest dla frajerów...lol
Pozdrawiam kibiców boksu.