WACH Z KLICZKĄ O TYTUŁY I NIEŚMIERTELNOŚĆ

Eksperci nie dają mu większych szans, bukmacherzy obiecują fortunę za zwycięstwo, a polscy kibice trzymają kciuki bardziej z patriotycznego obowiązku niż z przekonania, że Mariusz Wach (27-0, 15 KO) może w sobotni wieczór odprawić z kwitkiem Władimira Kliczkę (58-3, 50 KO). Tyle teorii. W praktyce, kiedy w ruch pójdą pięści, decydować będą umiejętności bokserskie, psychika, wola walki i odrobina szczęścia. Czy to wystarczy, żeby Polak po raz pierwszy w historii został mistrzem świata wagi ciężkiej?

Mariusz Wach 10 listopada w Hamburgu zmierzy się z bokserskim mistrzem świata federacji WBA, IBF i WBO w wadze ciężkiej Władimirem Kliczką. - Nie mogę nic robić na wariata i zostawić głowy w szatni - podkreślił "Wiking".

Młodszy z braci Kliczko uważany jest obecnie za najlepszego boksera wagi ciężkiej na świecie. "Biblia boksu", czyli prestiżowy magazyn "The Ring", stawia Władimira ponad jego bratem, Witalijem, w rankingu najlepszych pięściarzy królewskiej kategorii wagowej.

Rywal Wacha to postrach światowych ringów. Niepokonany od kwietnia 2004 roku Ukrainiec, pokonując, najczęściej przez nokaut, kolejnych rywali zgromadził w swoim dorobku tytuły mistrza świata wagi ciężkiej aż czterech szanowanych federacji (WBA, IBF, IBO, WBO). Do całkowitego zdominowania tej kategorii wagowej brakuje mu tylko pasa WBC, ale ten pozostaje od lat w rękach jego starszego brata.

Wach to twardziel, nie można go skreślać

Dokonania polskiego "Wikinga" na tle utytułowanego oponenta wypadają blado. Bogatej kolekcji mistrzowskich tytułów Kliczki Wach przeciwstawia jedynie peryferyjny pas WBC International. Mistrz świata zwraca jednak uwagę na to, że przed swoją pierwszą poważną walką o tytuł też był postacią anonimową dla szerszej publiczności. Kurtuazja? Być może, ale nie można przekreślać szans Wacha na zwycięstwo, chociaż bez dwóch zdań to Władimir będzie wielkim faworytem sobotniej potyczki.

Teoretycznie Kliczko ma po swojej stronie wszystkie atuty, żeby gładko pokonać Wacha. Na szczęście sport to nie matematyka, a faworyt nie zawsze wygrywa. Przed tygodniem dowiódł tego Jerzy Janowicz, który w wielkim stylu zawędrował aż do finału prestiżowego turnieju w Paryżu, po drodze eliminując między innymi trzecią rakietę świata, Andy’ego Murray’a.

Co Wach może postawić na szali w konfrontacji z najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej na świecie? Przede wszystkim imponujące warunki fizyczne. Widok jednego z braci Kliczko patrzącego z dołu na swojego rywala to ewenement. Mariusz jest wyższy o 4 cm od Władimira i ma większy o 2 cm zasięg ramion. W swoich dotychczasowych pojedynkach Ukrainiec bazował na walce na dystans, a niżsi, nierzadko o głowę, rywale mieli problem z przedostaniem się w okolice jego szczęki. Wach będzie miał cel na wyciągniecie ręki.

"Wiking" ma ponadto mocną psychikę. To twardziel, nie przegra walki z Kliczką w szatni, jak wielu jego oponentów. Żeby oswoić się Władimirem, Wach umieścił podobiznę rywala w sali treningowej. Mówi, że dzięki temu nie będzie czuł się nieswojo w ringu.  Pozostając w temacie mentalnego przygotowania do walki warto przyjrzeć się również Kliczce. Nie tak dawno pożegnaliśmy jego trenera i przyjaciela, Emanuela Stewarda. Czy jego asystent, Johnathon Banks sprosta zadaniu? Czy Kliczko nie straci zimnej krwi, chcąc znokautować Wacha i zadedykować zwycięstwo zmarłemu trenerowi?

Tyson i Lewis też byli faworytami

Trzeci i chyba najważniejszy argument pozwalający nam doszukiwać się szans Wacha na sprawienie sensacji jest taki, że Ukrainiec to też człowiek. Nie jest zaprogramowaną maszyna, kroczącą bez końca od zwycięstwa do zwycięstwa. On również kiedyś zazna ponownie smaku porażki. Mike Tyson wchodząc do ringu w Tokio w lutym 1990 roku był niekwestionowanym mistrzem świata i postrachem rywali. James "Buster" Douglas nie miał szans na pokonanie "Bestii". Ale wygrał, posyłając murowanego faworyta na deski. Z pozycji króla wagi ciężkiej 11 lat później Lennoksa Lewisa zdetronizował potężną bombą Hasim Rahman. W tej kategorii wagowej, zgodnie z powtarzanym od lat frazesem, pojedynczy cios ma znaczenie i może zmienić losy pojedynku.

Pisząc tekst ku pokrzepieniu serc nie można jednak zapomnieć o największym mankamencie Wacha w konfrontacji z Kliczką. Wbrew opinii wielu ekspertów nie będzie nim jednak brak doświadczenia w walce z tej klasy rywalami, ale szybkość naszego pięściarza. Ukraińscy bracia słyną z bardzo dobrego przygotowania kondycyjnego i świetnej, jak na swoje gabaryty, szybkości. Właśnie szybkość miała być atutem Tomasza Adamka w starciu z Witalijem. Sen o podboju wagi ciężkiej przez "Górala" prysł już w pierwszej rundzie, kiedy okazało się, że to Kliczko sprawniej porusza się w ringu.

Pierwszy mocny cios Kliczki będzie decydujący

Jestem przekonany, że Wach wytrzyma napięcie związane z walką, nie przegra jej jeszcze w szatni i odpowiednio zmobilizowany i skoncentrowany rozpocznie pojedynek, kiedy zabrzmi pierwszy gong. Zastanawia mnie natomiast reakcja naszego "Wikinga" na pierwsze soczyste uderzenie mistrza. Nie brakowało pięściarzy, którzy gaśli po pierwszym przetestowaniu na własnej szczęce siły ciosu Kliczki i z trybu "wygraj" przełączali się na "przetrwaj". Zagadką pozostaje również odporność Wacha, bo nikt go dotąd w ringu poważnie nie zranił.

Między bajki włożyłbym za to opowieści ekspertów o szklanej szczęce i słabej kondycji Kliczki. Nie doszedłby tam, gdzie obecnie się znajduje, gdyby składał się niczym leżak na basenie po pierwszym lepszym ciosie. Poza tym opinie o odporności i przygotowaniu fizycznym Ukraińca opierają się na jego walkach sprzed blisko 10 lat. Nie mają zatem większego sensu. Zostawiając dyskusję na temat tego, czy szczęka Kliczki zrobiona jest ze szkła czy tytanu, warto mieć w pamięci słowa nieodżałowanego Jerzego Kuleja. Mistrz często powtarzał, że nie ma pięściarzy odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni.

Jak Wach będzie trzymał dystans lewą i w odpowiednim momencie celnie wystrzeli prawą ręką, to ma szansę wstrząsnąć Kliczką.

Do czterech razy sztuka?

Mistrzostwo świata wagi ciężkiej uchodzi za najbardziej prestiżowe w świecie boksu. Do tej pory bezskutecznie o tytuł w królewskiej kategorii wagowej walczyli Andrzej Gołota (czterokrotnie, z Lennoksem Lewisem, Chrisem Byrdem, Johnem Ruizem i Lamonem Brewsterem), Albert Sosnowski i Tomasz Adamek. Najbliżej szczęścia był Gołota. "Endrju" zremisował z Byrdem i przegrał po dyskusyjnej decyzji sędziów z Ruizem. Sosnowski i Adamek byli, niestety, tylko tłem dla starszego z braci Kliczko.

Oby, naciągając słynne przysłowie, misja wywalczenia tytułu powiodła się czwartemu z polskich pretendentów i "Wiking" wrócił z Hamburga w glorii i chwale nowego mistrza świata.

Władimir Kliczko w początkach zawodowej kariery boksował nawet co tydzień. Ukrainiec ma na koncie 58 zwycięstw i trzy porażki. W sobotę zmierzy się w Hamburgu z Mariuszem Wachem, który jest niepokonany na profesjonalnych ringach 27-0. więcej

W sobotni wieczór Wach będzie mógł wszystko zyskać, a Kliczko wszystko stracić. Niespodziewane zwycięstwo zapewniłoby Polakowi nie tylko cenne pasy, ale i sportową nieśmiertelność i miejsce w gronie najwspanialszych sportowców naszego kraju. Przeszedłby również do historii jako ten, który przełamał panujący od lat monopol na wygrywanie braci Kliczko w wadze ciężkiej.

Szanse na takie rozstrzygnięcie są niewielkie, ale Wachowi należy dać szansę i liczyć na powtórkę z historii. Douglasowi i Rahmanowi nie dawano szans na zwycięstwo. Podobnie jak Janowiczowi w konfrontacji z Murray’em w Paryżu, Wojciechowi Fortunie na skoczni w Sapporo na olimpiadzie w 1972 roku, polskim piłkarzom na pokonanie Portugalii w październiku 2006 roku, czy naszym szczypiornistom na awans do finału mistrzostw świata w 2007 roku. Przed sobotnią galą w Hamburgu pozostaje uwierzyć w magię sportu i trzymać kciuki za Mariusza. On na pewno zrobi wszystko, żeby przywieźć mistrzowskie pasy do Polski. Pytanie, na ile to wystarczy?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gemba
Data: 09-11-2012 10:24:11 
wladymir ma jeszcze pas the ring brak tylko wbc
 Autor komentarza: wrzeluk
Data: 09-11-2012 10:25:18 
Powodzenia Mariusz ale będzie ciężko...
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 09-11-2012 10:30:03 
"Andrzej Gołota (czterokrotnie, z Lennoksem Lewisem, Chrisem Byrdem, Johnem Ruizem i Lamonem Brewsterem)"

Zapomnieli o Big Daddym :)

Mariusz, po prostu daj z siebie wszystko.
 Autor komentarza: Michal1985
Data: 09-11-2012 10:34:25 
Wie ktos o ktorej jest wazenie Kliczko-Wach?
 Autor komentarza: PWncwjssprf
Data: 09-11-2012 10:35:14 
właśnie wybieram się by obstawić parę groszy na naszego człowieka :)
Mariusz ciśnij go!
 Autor komentarza: odyniec
Data: 09-11-2012 10:40:38 
a ja wlasnie sie doczytalem u konkurencji ze w amatorce Wach pokonal Odlaniera Solisa!!!

wiedzieliscie o tym?
 Autor komentarza: fop
Data: 09-11-2012 10:48:16 
Wiecie, czy będzie stream z dzisiejszego ważenia ???
 Autor komentarza: ByTheWayOfKnockout
Data: 09-11-2012 10:49:38 
Pompowanie balonika nadziei o nazwie "wach" to strata czasu i energii. Prawda jest taka, że mariusz zrobił spore postępy, ale nadal nie wykorzystuje w pełni swojego zasięgu rąk i nawet nie ma nawyku odskakiwania po zadanych kombinacjach. zwiewne podskakiwanie i poprawa szybkości przy tarczowaniu jeszcze nie czyni go świetnym bokserem. Nie rozumiem niechęci niektórych do spojrzenia prawdzie w oczy, a ta jest bolesna. walka potrwa tyle, ile zażyczy sobie tego władimir...
 Autor komentarza: Bogs
Data: 09-11-2012 11:18:39 
świetny artykuł ku pokrzepieniu serc. Trzeba trzymać kciuki za Mariusza, dużo zależy od jego psychiki i odporności na ciosy. Na pewno ma warunki, żeby dać dobrą walkę z Kliczką, a nawet przy odrobinie szczęścia wygrać (oby zawalczył tak ambitnie jak Chisora z Witalijem)
 Autor komentarza: holy
Data: 09-11-2012 11:33:22 
A gdzie tam swietny artykul. Nic nowego sie nie dowiedzialem - oklepane frazesy, oklepane porownania (yuson, rahman), powielanie tych samych tresci - nic nowego pod sloncem.
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 09-11-2012 11:34:25 
może ważenie będzie na google+ ?
 Autor komentarza: ZIBI
Data: 09-11-2012 11:35:18 
Autor komentarza: ALiBudda Data: 09-11-2012 10:30:03
"Andrzej Gołota (czterokrotnie, z Lennoksem Lewisem, Chrisem Byrdem, Johnem Ruizem i Lamonem Brewsterem)"

Zapomnieli o Big Daddym :)

Mariusz, po prostu daj z siebie wszystko.
NIE ZAPOMNIELI
Walki z Bowem były 10-rundowymi rankingówkami żadna z nich nie toczyła sie o pas
 Autor komentarza: Miro
Data: 09-11-2012 11:35:52 
Racjonalne myślenie podpowiada, że Wach przegra. Ale czy to będzie jego wina, jeśli przegra ? Wszyscy wiedzą i to widzą, że Kliczko to większy talent i bardziej zdolny do boksu.Naturalnie obdarzony mocniejszym ciosem.Zdolniejszy i dlatego lepiej przyswoił sobie arkana kunsztu bokserskiego. To tak jak w klasie. Tak samo uczniowie pracują ciężko a ten zdolniejszy łatwiej przyswaja wiedzę i osiąga lepsze wyniki.Najważniejsze, że Mariusz jest świadomy, iż pracował bardzo ciężko na obozie i chce dać z siebie wszystko w ringu. Jak to się mówi zostawić serce. Czy to wystarczy, żeby zdetronizować mistrza ? Jeśli przegra Mariusz a wygra Władymir nie będzie rozczarowania, ponieważ wszyscy mamy świadomość, że lepszym bokserem jest Władymir.Jest jeszcze coś takiego jak szczęście. Może akurat to szczęście będzie miał Mariusz w ringu 10.11.2012.
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 09-11-2012 11:37:51 
ByTheWayOfKnockout
Prawda jest też taka, że żyjemy w bezdennie głupim ustroju i 80-90% społeczeństwa chce ten stan utrzymać. Bez tej odrobiny optymizmu byłoby naprawdę ciężko.
Oczywiście Włodzimierz Kliczko jest zdecydowanym faworytem. Ja jednak oglądając tę walkę będę wyczekiwał wielkiej niespodzianki, a nie egzekucji.
 Autor komentarza: adam12
Data: 09-11-2012 11:39:01 
Jutro wieczorem obejrzymy smutne widowisko w którym Achilles ośmieszy i zdemoluje walecznego lecz słabego Hektora. Nic ponadto się nie wydarzy. Przykro o tym pisać, ale jeszcze bardziej przykro będzie mi to oglądać.
 Autor komentarza: Izolnier
Data: 09-11-2012 11:40:42 
Ważenie będzie pewnie na YT live na KlitschkoChannel, może też Polsat News będzie transmitował. Tylko nie wiadomo o której zacznie się, przypuszczam że o 15 albo 16.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 09-11-2012 12:04:26 
Mariusz Wach ma w arsenale laserowo naprowadzane ciosy. Nie będzie ich używał w początkowej fazie walki, ponieważ bracia Kliczko i RTL prosili go o to. Cała walka potrwa więc troszkę dłużej o ile Władimir nie padnie po jakimś przypadkowym lewym prostym ale to nie będzie wina Polaka.
Tak naprawdę Wach ma więcej atutów, np. jest jak skała, nie do skruszenia. On może stanąć i nic nie robić a walka potrwa 12 rd. ( o ile stronniczy sędzia jej nie zastopuje ) dlatego Mariusz będzie się ruszał.
Nie zdziwmy się jak Polak czasem ziewnie, raczej na pewno będzie ziewał, bo ile można czekać na to by zadać cios który można zadać już w pierwszych sekundach 1 rundy.
Ta walka to czysta formalność, jak to, że Polacy zjebią stadion, czy nie wybudują dróg. Władimir jest jak dach na narodowym, ładnie wygląda lecz ma w cholerę wad, może jest odporny na deszcz ale nie na Wacha ciosy.
Jutro będzie nowy mistrz. Mariusz Wach.
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 09-11-2012 12:19:39 
Autor komentarza: JoeBlack
Data: 09-11-2012 12:04:26
Mariusz Wach ma w arsenale laserowo naprowadzane ciosy. Nie będzie ich używał w początkowej fazie walki, ponieważ bracia Kliczko i RTL prosili go o to. Cała walka potrwa więc troszkę dłużej o ile Władimir nie padnie po jakimś przypadkowym lewym prostym ale to nie będzie wina Polaka.
Tak naprawdę Wach ma więcej atutów, np. jest jak skała, nie do skruszenia. On może stanąć i nic nie robić a walka potrwa 12 rd. ( o ile stronniczy sędzia jej nie zastopuje ) dlatego Mariusz będzie się ruszał.
Nie zdziwmy się jak Polak czasem ziewnie, raczej na pewno będzie ziewał, bo ile można czekać na to by zadać cios który można zadać już w pierwszych sekundach 1 rundy.
Ta walka to czysta formalność, jak to, że Polacy zjebią stadion, czy nie wybudują dróg. Władimir jest jak dach na narodowym, ładnie wygląda lecz ma w cholerę wad, może jest odporny na deszcz ale nie na Wacha ciosy.
Jutro będzie nowy mistrz. Mariusz Wach.




Nie spodziewałem się, ze stac cie na coś więcej niż epitety bądź wklejanie jakiś info z onetu...zaskoczyłeś Mnie tym. Brawo...lol
 Autor komentarza: IronTyson
Data: 09-11-2012 12:20:59 
@jowisz881
"Oczywiście Włodzimierz Kliczko jest zdecydowanym faworytem"

Ehhhhhh Władymyr eventualnie Władymir - Ignorancie :)
 Autor komentarza: snierzyn
Data: 09-11-2012 12:37:26 
Mam polsat cyfrowy, ale nie ma tam RTL. Mam za to RTL Schweiz. Słyszałem, że te programy różnią się tylko reklamami. Czy wiadomo, że polsat nie zablokuje sygnału?
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 09-11-2012 12:52:02 
snierzyn

Nie zablokuje i walka normalnie na RTL Schweiz będzie :) Także nic tylko oglądać.
 Autor komentarza: pokemaniak99
Data: 09-11-2012 12:54:01 
"Pompowanie balonika nadziei o nazwie "wach" to strata czasu i energii."

Jak czytam coś takiego to mnie skręca. Pozwól Królu każdemu decydować o tym co i jak chce robić. Jak Wach przegra tą walke nie będe płakał ale jak już napisałem wcześniej- będe szukał każdego prostego, który odbije łeb doktora Włada, każdego sierpa który dojdzie,a jak dojdzie i zamroczy bede darł gębe na cały dom, zresztą nie tylko ja. Wiec nie pisz tu tych farmazonów idz do sklepu i kup piwko
 Autor komentarza: AnomanderRake
Data: 09-11-2012 13:05:06 
@pokemaniak99

Nick masz głupi ale piszesz mądrze ;) Mam takie samo podejście. Tak się zastanawiam co złego jest w nadziei? I czy ludziom, którzy próbują ją w nas zabić chodzi tak na prawdę o nasze dobro? Czują się lepsi bo napiszą na forum, że Wład wygra (co jest na 90% pewne), żeby po walce móc napisać "a nie mówiłem?". Przecież jak ktoś ma nadzieję ale nie oszukuje się, że się spełni to co w tym złego? W sporcie chodzi o doping i emocje. A nie widzę, żeby ktoś tutaj pisał (no może oprócz jednego trolla), że Wach na pewno wygra.
 Autor komentarza: khorne
Data: 09-11-2012 13:06:34 
@odyniec

u konkurencji na b czy na r ? i w jakim artykule? zaintrygowales mnie tym solisem
 Autor komentarza: kryxa
Data: 09-11-2012 13:08:46 
Właśnie mówili na rmf fm, że już za godzinę ma zacząć się ważenie...
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 09-11-2012 13:20:26 
14 p.m. CET
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 09-11-2012 13:21:23 
hahah sam się smieje z tego.. 2 p.m. CET
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 09-11-2012 13:23:32 
RTL zostanie zablokowany
 Autor komentarza: gerlach
Data: 09-11-2012 13:25:31 
Wach jutro pokaze, ze to Witek jest nr 1
 Autor komentarza: twix111
Data: 09-11-2012 13:29:17 
IronTyson - trzy słowa do Ciebie:)
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 09-11-2012 13:31:17 
RTL NIE BĘDZIE ZABLOKOWANY/ZAKODOWANY!!!
Kto wam opowiada takie głupoty!
I w taki sposób obejrzę tę walkę!
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 09-11-2012 13:32:04 
A ważenie może być tu:
https://plus.google.com/+Klitschko#+Klitschko/posts
 Autor komentarza: milan1899
Data: 09-11-2012 13:34:38 
JoeBlack
skradłeś mi posta dokąłdnei tak miałem napisac ;)
nie dodałeś jeszcze jednej ewidentnej przewagi Mariusza , Mariusz to Poalk a nie trzeba nikogo uświadamiać że najlepsi wojownicy są właśnie z Polski bo My tutaj całe życie uczymy sie walczyć
Dajesz Wach , zgotuj siostrom Kliczko piekło

swoją drogą ciekawe jak zaregowałby POLITYK VIT gdyby Wład dostał z liścia od Mario ( celowo pisze Vit bo jak wiadomo Wład się po lisciu popłacze )
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 09-11-2012 13:37:02 
Kupujcie PPV bo zostaniecie z ręką w nocniku
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 09-11-2012 13:40:14 
Autor komentarza: milan1899 Data: 09-11-2012 13:34:38
JoeBlack
skradłeś mi posta dokąłdnei tak miałem napisac ;)
nie dodałeś jeszcze jednej ewidentnej przewagi Mariusza , Mariusz to Poalk a nie trzeba nikogo uświadamiać że najlepsi wojownicy są właśnie z Polski bo My tutaj całe życie uczymy sie walczyć
Dajesz Wach , zgotuj siostrom Kliczko piekło

swoją drogą ciekawe jak zaregowałby POLITYK VIT gdyby Wład dostał z liścia od Mario ( celowo pisze Vit bo jak wiadomo Wład się po lisciu popłacze )

Władimir by płakał a Witalij by go przytulał :)Chociaż on to nawet w parlamencie ludzi ustawiał:)

http://youtu.be/CQ3wFhMiYIY

Mógłby nie wytrzymać.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 09-11-2012 13:44:51 
Zresztą od zawsze bronił brata, teraz też już jest w Hamburgu.

Gdy Puritty i Sanders zbili Władzię, to przyszedł starszy brat i zbił ich.

Ciekawe czy wróci jak Wach Władzię za uszy wytarga.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 09-11-2012 13:53:13 
powiem Ci szczrze ze jak walczył Vit z Góralem to nie miałem absolutnie żadnych emocji , ot tyle spotaklismy sie paczka wypilismy pare browarów , walka sie skonczyła kazdy poszedł albo sie dopić albo spać
z Wachem nie wiem dlaczego jest inaczej , mimo ze szanse ma niewiele większe od Tomka to czym bliżej walki tym bardziej się nakręcam
ach jak mi brakuje Polaka który dawąłby emocje w HW jak kiedyś Gołota ( mimo że Andrew dawał często negatywne emocje )
 Autor komentarza: AnomanderRake
Data: 09-11-2012 13:56:50 
hehe dobra fota na fb: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151296051811743&set=a.383311236742.168961.380704656742&type=1&theater
 Autor komentarza: piotrekz
Data: 09-11-2012 14:01:19 
gdzie ważenie można obejrzeć ??
 Autor komentarza: milan1899
Data: 09-11-2012 14:01:22 
Autor komentarza: AnomanderRake
Data: 09-11-2012 13:56:50
hehe dobra fota na fb: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151296051811743&set=a.383311236742.168961.380704656742&type=1&theater

Milan lubi to ! :)
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 09-11-2012 14:05:27 
Wach jest wielki to dlatego, wielu wątpi w odporność Władimira i jest też ta ciekawość, jak ten Mariusz będzie w ringu wyglądał, jaka jest zmiana, widzieliśmy go na treningach, nawet jego rozbudowana sylwetka daje do myślenia i chce się to oglądać.
Sosnowski i Adamek byli za mali po prostu,choć lubię walki Polaków to nie lubię egzekucji, później się tylko ujebać. Tu można liczyć na jeden cios, na pogubienie się Władimira.
Styl robi walkę, styl młodszego brata, asekuracyjny, w zestawieniu z olbrzymim Wachem o którym mało wiemy ( na co go stać ) to coś nowego.

Gołota dał mi największe emocje ze wszystkich Polaków.
Choć wg. mnie więcej osiągnęli Adamek i Michalczewski, Włodarczyk też.

Ale Andrzej to mnie tyle razy w konia zrobił, jak nikt, dobrze , że tak babom człowiek nie wierzy jak Gołocie:)
 Autor komentarza: khorne
Data: 09-11-2012 14:14:40 
dajcie stream z wazenia
 Autor komentarza: Nabuchodonozor
Data: 09-11-2012 14:42:23 
Czyli Kliczko nie będzie tak szybki jak myślałem. Będzie za to piekielnie silny. To argument za tym, by Mariusz trzymał się w dystansie, bo jedynie tam może zmęczyć Kliczkę i spowodować, że będzie w drugiej części walki podatny na trafienie. Kliczko ma ciężkie ręce i każdy cios będzie zabierał mu siły. No i dystans to jedyna szansa,że Wach nie polegnie osłabiony tą piekielna siłą, która odbierała ochotę do walki ostatnim oponentom. 4 cm wzrostu i 2 cm zasięgu ramion są mylne, Wład ma długa szyje i tak na prawdę ramiona Mariusza sa na wysokości jego brody. Łatwiej mu będzie dystansować lewym i trudniej chronić dół, kluczową role odegra koncentracja i praca na nogach. Ta walka paradoksalnie jest do wygrania nie rękami, lecz nogami i głową.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.