MASTERNAK: WACH WYGRA PRZED CZASEM
Sobota, Hamburg - tylko 3 dni pozostają do polskiej walki roku, w której Mariusz Wach (27-0, 15 KO) stanie przed szansą zdobycia pasów WBA, WBO, IBF oraz IBO wagi ciężkiej należących do Władymira Kliczki (58-3, 51 KO). Dobry znajomy "Vikinga", Mateusz Masternak (28-0, 21 KO), nie ma wątpliwości, że polski pretendent jest w stanie sprawić niespodziankę.
- Na punkty Mariusz nie wygra, bo Kliczko jest lepszy technicznie. Ale jest w stanie twardo na nogach wchodzić w defensywę Ukraińca i znokautować go przed upływem 12. rundy - powiedział Masternak, którego 15 listopada czeka w Norymberdze walka z Finem Juho Haapoją o tytuł mistrza Europy wagi cruiser.
Masternak liczy, że do szczęki mistrza, który w przeszłości przegrywał przed czasem, dojdzie jeden z mocnych prawych Wacha.
- Mogę porównać Wacha z Adamkiem na podstawie ich potyczek z Irlandczykiem Kevinem McBride'em, tym samym, który w 2005 roku zakończył karierę słynnego Mike'a Tysona. Tomek męczył się z nim 12 rund, zaś Mariusz znokautował przeciwnika w czwartej rundzie. Jak dojdzie prawy Wacha, to i Kliczko, który nie jest demonem odporności na ciosy, nie będzie miał szans - zakończył popularny "Master".
To tak jakby powiedział że Wach to lepszy bokser bo Adamek bawił się z Irlandczykiem dwanaście rund a Mario go posadził w czwartej.
Nie chce rozpętać tu dyskusji ale naprawdę wierzycie że Tomek gdyby chciał znokautował by McBride...
Powiem wam tylko jedno gdyby był w stanie go znokautować to by to zrobił. Chociażby pod koniec 11 czy dwunastej rundy.
Nie sądzę by Góral był obecnie murowanym faworytem w walce z Wachem, i nie jest to tylko moje zdanie...
Cóż jak kto woli.
Musiał by mieć uniki rotacyjne i być jak znikający punkt. Na dodatek Tyson zadawał dużo ciosów na korpus które przy lewym prosty Witka mogły by wchodzić.
Tomek jest zbyt słaby fizycznie na wagę ciężką. Trzeba by pewnie jeszcze kilku lat żeby przeprogramować ciało na HW, w momencie gdy nie ma się naturalnej siły fizycznej.
)))))))))))) dobre.. usmialem sie..
Wiedziałem, że szanse są b. małe. Mówię tylko, że założeniem Adamka było punktowanie Vitalija, że chciał postawić na szybkość, serie ciosów w półdystansie i odskoki.
Tylko właśnie wzrost, zasięg ramion i mocne uderzenie są decydującymi czynnikami w wadze ciężkiej. Też liczę na sukces Waszki, nawet 50 zł na niego postawiłem. Niech stracę.
W wadze ciężkiej tak, ale na Kliczkę żadne z tych ;D
Mało kto zdaje sobie sprawę z tego że pamięć mięśniowa to nie tylko kwestia tego jak i kiedy są zadawane ciosy. To dlatego nie wystarczy aby przypakować i nabić ponad 100Kg.
Bokserzy powinni stawać się elastyczni i dopasowywać do warunków panujących w ringu i Tomek stracił to coś w chwili gdy przejął go Roger. Szybkość skończyła się po walce z Arreolą.
W ringu trzeba mieć jakieś atuty i bardzo podziwiam chłopaków za to że dają sobie głowę obijać, bo nie wyobrażam sobie by w sytuacji gdy chodzi o zdrowie by nie przygotować się na 100%.
Ja nic nie pisałem o Kliczce, Chambersie ani o Walkerze. Z Kliczko przegrał nie podejmując walki, był po prostu gorszy i każdy wiedział, że nie ma szans jak każdy zresztą. Z Chambersem wygrał z niewielką przewagą, ale sprawiedliwie i o wałku nie ma mowy. Walker go trafił- zdarza się, ale Adamek wstał, przetrwał kryzys i pokonał go przed czasem w 5 rundzie wcześniej mając go na deskach (w 3 rd.) więc tu problemu nie ma. Zaraz się dowiem tutaj pewnie, że Szpilka urwałby głowę Adamkowi... lol...
Strategia jest prosta. Wystarczy że ktoś kilka razy mocno trafi w pierwszych rundach Tomka i koszmar wróci, oczywiście trzeba to zrobić mądrze.
Adamek w ostatniej walce pierwszy raz leżał na plecach i mam nadzieje że to spowoduje jakiś progres, a nie zbuduje barierę.
Nie zbuduje już ten człowiek nic po za doskonałym przygotowaniem fizycznym. Pół żartem pół serio, ale Ja bym mu tą lewą rękę przywiązał na treningu i po treningu też bym mu tak zostawił.
"Zaraz się dowiem tutaj pewnie, że Szpilka urwałby głowę Adamkowi... lol..."
jest tu kilku klaunów, którzy są w stanie coś tak głupiego napisać, także sie nie zdziw :D
Przecież Mateusz nie mówi że Waszka wygra !
ale to ty napisales co by bylo dyby i sie dowiedzialm od ciebie ze Adamek gdyby chcial to by znokautowal
Ja bardzo bym chciał, żeby tak się stało, ale jestem realistą i wiem, że prawdopodobieństwo, że tak się wydarzy jest znikome. Łatwo powiedzieć "wystarczy Władka trafić, Władka da się znokautować, wystarczy tylko celny i solidny cios". Niby cuda się zdarzają, ale nie warto na nie liczyć. Przecież nie dokonali tego Peter, Thompson i Haye to dlaczego miałby dokonać tego Mariusz, o którym mało kto słyszał na świecie? Może da dobrą i twardą walkę, ale nie wygra. Niestety...
jeśli chodzi o walkę Gorala z McBride to nie było najmnijeszej szansy na KO , gdyby był choc 1 % szans an KO na Irlandczyku to Góral by to wykorzystał żeby budować marketing pt. rosnącej siły ciosu
powiem więcej to McBride z formą z Gołoty znokutowałby Górala nie na odwrót
co do walki Wacha z Góralem to nie widze innej opcji jak dechy Tomka
Nie czaj się i powiedz od razu, że Szpilka też xD
Szpilka na dzisiaj zostałby wypunktowany przez Górala, podkreślam NA DZISIAJ , także nie trafiłeś
wiekszych pierdol dawno nie czytalem :) rozumiem ze mozna adamka nie lubic, ale szpilke bije jak chce i kiedy chce- i to sie nie zmieni do czasu az adamek nie bedzie wrakiem, a mysle ze jest na tyle madry zeby nie wychodzic wtedy do ringu
Adamkwoi daleko do sukcesów Michalczewskiego to raz , dwa Diablo goni Go osiągnieciami i jęzeli zunifikuje tytuł w CW to przeskoczy Górala , dlatego stweierdzenie najlepszy polski bokser zawodowy nie jest do końca precyzyjne
Data: 07-11-2012 23:03:45
'powiem wiecej to mcbride z forma z goloty znokautowalby gorala'
wiekszych pierdol dawno nie czytalem :) rozumiem ze mozna adamka nie lubic, ale szpilke bije jak chce i kiedy chce- i to sie nie zmieni do czasu az adamek nie bedzie wrakiem, a mysle ze jest na tyle madry zeby nie wychodzic wtedy do ringu
co ma mój wpis o McBridzie do tego że w Adamek bije Szpilke jak chce ???
przeczytaj swój wpis , moze zrozumiesz jaka gafę palnąłeś
Dlaczego Wach miałby położyć Adamka?
moim zdaniem Michalczewski był najlepszym również mistrz 2kat.
Adamek z LH nikogo naprawdę dobrego nie pokonał a z Briksem dostał 2x prezent jeszcze wtedy od znaczącego Dona bo równie dobrze można było punktować w drugą stronę o czym świadczą nawet obawy komentatorów. Trafił na Dowsona i deklasacja dosownie z którym wyrównane boje dziadki toczyli (legendy ale dziadki). W CW na punkty przegrywał z kretesem z Cunem i owszem wygrał zasłużenie dzięki łatwemu przewracaniu się Stiva któremu zresztą nie dał zasłużonego rewanżu. Pokonał Banksa ale dzięki słabej wydolności Jonatana który spuchł po 4 rundach które wyraźnie wygrywał. O reszcie nie warto pisać.
Więc dla mnie Michalczewski nr 1
ogromna przewaga siły fizycznej , do tego Wach ma fajną umiejętnis pójścia za ciosem , w walce z Adamkiem poszedłby na otwartą wymianę i z racji przewagi gabrytów i siły wymiane taka Goral skonczylby na dechach , tak to widzę ,
w boksie tak już jest że przy zbyt dużej różnicy w sile fizycznej , umiej etnosci schodzą na dalszy plan
Zawsze słynął z przechwałek, a ile wart jest Master pokazałaby walka z Alekseevem, do której niestety nie dojdzie :(
@zin
Taką tendencję od zawsze mieli hejterzy Tomka. W lhw był mistrzem to gadali, że Kostecki jest lepszy. W cruiser gadali, że Diablo jest lepszy. W ciężkiej skazywali go na pożarcie z Gołotą, a gdy Tomek go rozwalił to jako idealnego rywala znaleźli dla niego Szpilkę. Wiadomo, że ich wszystkich Adamek by bez problemu pokonał, ale Polacy nie lubią jak ich rodak naprawdę odnosi sukces. Jakby Gołota zdobył pas w hw to by nie był kochany przez kibiców i pocieszany, tylko hejtowany ;)
Ludzie przejrzyjcie na oczy. W niedziele znowu będzie komentarz:
''Kliczko to wielki mistrz, zwracam mu szacunek, bije jak koń'' itp.
Ile razy można się na to nabierać?
ostatni post do Ciebie bo szkoda czasu
gratuluje przewidywania przyszłości , już dzisiaj wiesz że jak rozwinie i potoczy się kariera Szpilki, wow
pisanie że Michalczewski to Niemiec to raz nieznajomość najnowszej historii , dwa zwykła głupota
z góry przepraszam że nie pzrezcytam ewnetualnej odpowiedzi
Wach na punkty z Wladkiem nie wygra, bo Wladek jest wirtuozem pykania z dystansu oraz rozmiekczania przeciwnika swoimi "dyszlami." Nawet jezeli bokser przetrwa 12 rund to jest starsznie poobijany i nie ma szans na zwyciestwo na punkty. Jezeli bedzie tanczyl w ringu jak Haye, a Wach to nie Haye, to skonczy mniej poobijany ale tez na punkty nie wygra.
Jedyna szansa Wacha to ostro zaatakowac, zaczynajac podwojnym lewym i konczac silnym prawym. To moze sie teoretycznie udac zw wzgledu na jego gabaryty, ale bedzie sie musial troche odslonic. Jak sie odsloni to moze dostac "mlotkiem" od Wladka, po probie zadania ciosu.
Mateusz nie mowi ze Wach wygra przed czasem, tylko mowi ze Wach moze jedynie wygrac przez nokaut. A to nie to samo!
to że zaczał dosatwac baty było spowodowane faktem utraty szybkosci i refleksu na którym bazował, niesmaowity lewy prosty plus technika też lepsza od Górala , wielomiesięczne obrony pasa , do tego po pokonaniu Hilla absolutnie nr 2 silnie obsadzonej LHV ,
Góral w LHV nie znaczył zbyt wiele , pas na pzrecietnym Brighsie a później baty od mlodego , nie do konca poukladanego Dawsona ,
w CW niesamowita wojna z Cunnem i to niestey wszystko , bo chyba wygrana z wrakiem Bella czy Banksem wielkiej chwały przynosić nie mogą
Diablo na dzisiaj faktycznie jeszcze jest za Góralem , Ja móiwię o sytuacji kiedy pokona Hucka i zrobi z 1 obronę np. z Kayode wtedy zaczne sie mocno zastanawiać czy nie przebija osiagnieciami Gorala
Co do za tłumaczenie: wygrał bo ten był szklany, a ten nie wydolny? Idąc takim tokiem myślenia powinieneś napisać: Adamek przegrał z Dawsonem bo był strasznie wyczerpany przez zbijanie wagi.
@milan1899
ogromna przewaga siły fizycznej , do tego Wach ma fajną umiejętnis pójścia za ciosem , w walce z Adamkiem poszedłby na otwartą wymianę i z racji przewagi gabrytów i siły wymiane taka Goral skonczylby na dechach , tak to widzę ,
w boksie tak już jest że przy zbyt dużej różnicy w sile fizycznej , umiej etnosci schodzą na dalszy plan
Grant i McBride też byli silniejsi fizycznie. Co z tego, że idzie za ciosem skoro zadaje ''pchane ciosy''? Arreola nieustannie parł do przodu i jakoś nie przyniosło to efektu. Wach nie ma w sobie agresji. Jest taką ''ciepła kluchą'' żeby porządnie ruszyć musi wiedzieć, że przeciwnik zbytnio mu już nie zagrozi. Mariusz nie walczył z nikim z czołówki więc póki co pisanie, iż pokona Adamka lub Kliczke. To strasznie subiektywna opinia wywołana narodowością wikinga.
Moje serce również jest za Wachem ale rozum mówi Kliczko przez KO.
a kto tu mówi że Wach w sobotę wygra ? no chyba że ktoś sobie jaja robi ...
podkreśle jeszcze raz , w momencie kiedy przewaga fizyczną jest zbyt duża to umiejętności schodzą na drugi plan i moim , subiketywnym zdaniem , siła fizyczna byłaby w starciu Górala z Wachem kluczową kwestią , moge sie oczywiscie mylić i w potencjalnej walce Adamek moze wypunktowac Wacha ...
stary Grant potrzebował 1 rd więcej żeby Góral leżał , jak wygladał Grant po ostatnim gongu a jak wygladał Adamek ?
Mcbride w walce z Adamkiem to był wrak , a z Wachem mega wrak dlatego wyciąganie jakichkolwiek wniosków z tych walk mija się z celem
Adamek w cruiser nie miał z kim walczyć. Przecież był nawet negocjacje z B-hopem lecz niestety nie wypaliły.
Michalczewskiego trudno uznać za polskiego pięściarza.
''wielomiesięczne obrony pasa''
Większość niemieckich mistrzów takie ma
''do tego po pokonaniu Hilla absolutnie nr 2 silnie obsadzonej LHV''
No chyba trochę przesada z tym nr 2
To, że ciągle nacierający Arslan o KOSMICZNEJ wydolności zdominował Hucka nie oznacza, że bierny Diablo wygra z nim walkę.
Dziwne tłumaczenie. Potrzebował jeszcze jednej rundy.
Nie potrafił go położyć. Nawet gdyby była to 11 runda. To myślę, iż Adamek w przerwie doszedłby do siebie.
Nie rozumiem czemu ostatnio każdy piszę, że żeby kogoś znokałtować wystarczy położyć go na deski (często spotykane jest to w komentarzach walk Władka lub Adamka)
zdaje sobie sprawę jaka była sytuacja Gorala w CW , Sauerland zaczął rządzić i dzielić i to pewnie przyspieszyło decyzje Gorala o robieniu kasy w HW , nie pisze ze Goral to zły bokser , powiem wiecej to barzdo duzy talent ale jak dla mnie za krótko był mistrzem CW zeby nadawac mu tytuł wybitnego Cruisera
jesli chodzi o Tigera to zadna przesada , po Hillu był nr 2 LHV , wyraźne pokonanie Hilla który na realia półciężkiej był megakozakiem jest chyba największą wygraną Polaka na zawodowych ringach , oczywiście moim subektywnym zdaniem
a jesli chodzi o negocjajcje z Hopkinsem wszystko rozbiło się o to że Goral był dla Niego po prostu za silny dlatego do walki nie doszło
Nie da się negować i nikt tego nie robi że Adamek zapisał się w historii boksu zawodowego w Polsce i nic tego nie zmieni.
Niestety w hw jest tylko i wyłącznie lepszym średnim.
Nic tego nie zmieni. Żadne wasze lamenty ani żadne wasze tandetne próby robienia z niego 4 pięściarza świata.
Trzeba być głupim albo ślepym by wierzyć w nr 4 Tomasza. A może inaczej jak już pisałem on może mieć tą pozycję ale nie dzięki sportowym umiejętnością a umiejętnemu prowadzeniu.
I tu wyraźnie trzeba napisać że największym sukcesem Adamka w Hw było pokonanie Arreoli wtedy wysoko notowanego i od zawsze mocno przecenionego.
Dalsze sukcesy to raczej ich brak. A mianowicie ktoś kto pokonuje gości jak Walker czy Maddalone nie jest światowym nr 4.
I dochodzi do tego jeszcze wygrana dzięki przypadkowi nad Chambersem który pokazał że jest lepszym pięściarzem.
Wiem że dla was najlepszym wytłumaczeniem (praktycznie jedynym) jest to że zazdrościmy i nie lubimy sukcesów Polaków ale mi Adamek nie udowodnił pozycji na którą ludzie go wrzucają.
Co do tego że Wach jest jak Grant lub gorzej, mogę się zgodzić tylko trochę.
Grant miał poważną operację, jest nieaktywny, a co najważniejsze stary a i tak kilka razy zagroził Adamkowi.
Śmiem wątpić że gdyby Wach trafił Adamka, już by go nie złapał. Szczególnie dzisiejszy Wach który może z Klitschką mimo wszystko wypaść fatalnie.
Ja stawiam dziś szansę 50 na 50.
Adamek nie ma żadnych atutów, szczególnie Adamek odmieniony po porażce z Vitem tj Adamek ciężki, wolniejszy na nogach i łatwiejszy do trafienia...
Może was to zdziwi ale to nie jest wpis hejtowy. Tak po prostu musiałem to napisać bo widzę że kilku ludzi już zaczęło Adamka stawiać w pozycji niewiadomo kogo, być może kiedyś tak było. Teraz Adamek mógłby przegrać z Wachem i mówie to w pełni świadomie. A jeśli ktoś ma inne zdanie to poproszę o argumenty.
takie tłumaczenie że Adamek na pkt sobie nie radził (poza wolną HW na tle spasłych i weteranów) i to nie byli demoni szybkości ani techniki i szczęściem Adamka była wata w ich łapach. W rewanżach z Cunem Adamek w CW przegrał by wyskoko przez UD, w rewanżu z Banksem też by przegrał również rewanżu nie dostał Areola bo widzisz Adamek jest dobry ale na 5 walk z tymi zawodnikami 4 by przegrał. Musiał dać rewanż przeciętnemu Brigsowi i było delikatnie muwiąc źle.
ile masz lat ;) ? bo widzisz to nie jest proste , tak jak nie było proste ( praktycznie niemozliwe ) robienie wtedy kariery boksera zawodowego na terenie Poslki , to była trudna decyzja Tygrys wielokrotnie to podkreślał , dla mnie to Polak , mimo ze faktycznie na swiecie bardziej jest postrzegany ajko bokser niemiecki
Whisper
Huck jest stworzony dla Diablo , niezbyt czesto pzrebijał sie przez Arslana to obrona Diablo sprawi mu jeszce wiecej problemów , do tego w ataku całkowicie się odsłania a ciosy Diabła swoje ważą , bardzo ważnym czynnikiem jest też fakt ze wujekS mocno Marco ostatnio eksploatuje a przyjmowane ciosy nałeb się kumulują i na zdrowie na pewno mu nie wyjdą
Tak, tak. Może jakieś argument czy coś?
Adamek w walce z Cunnem pchał się pod każdy cios więc jestem przekonany, że rewanż skończyłby się szybciej na korzyść Adamka.
Z Banksem nie ma co komentować. Powiedz mi czemu Adamek miałby walczyć ponownie z Arreolą? Przecież walkę wygrał zasłużenie.
@BlackDog
Nie przyszedłem to fanatykować, ani hejtować. Po prostu mam inne zdanie na temat walka Wach-Kliczko, Wach-Adamek.
Moim zdaniem nie można wyznaczyć TOP4 HW. Ponieważ po Kliczkach i Haye'u jest przepaść. Reszta to loteria. Nie da się ich sklasyfikować.
masz inne zdanie na Wach vs Kliczko ? stawiasz na Mariusza ?
zin
no robił Gołota kariere , w USA robił , taka subtelna róznica
Wszystko zależy od dyspozycji Hucka. Huck ma potwornie mocną szczękę i mocny cios.
W walce z Arslanem brakowało mi u niego agresji. Jakby i tak wiedział, że bez względu na wszystko walkę wygra. Nawet nie próbował stosować swoich nieczystych uderzeń itp. Gdyby wyszedł z takim nastawieniem jak na Povietkina to mogłoby być ciekawie.
Nie. Nie kierowałem tego akurat do ciebie
Dobrze powiedziane z tą loterią. A może ja wytłumaczę jak ja to widzę.
Adamek mógłby na miano takiego zasłużyć gdyby pokonał 2,3 Topów. tj młodych ambitnych pięściarzy którzy po prostu są mniej znani, lub są trochę wcześniej w swojej karierze lecz nie stawiałbym Adamka w roli faworyta...
On tego nie zrobi i do dojścia do K2 brakuje mu 2 walk z czego jedna już dziś można podejrzewać że jest wygrana.
Dlatego ja nie postawię go wyżej tylko i wyłącznie ze względu że kiedyś pokonał Arreolę.
Co do Wach Adamek, naprawdę po tym co w ostatnich dwóch walkach pokazał Adamek podejrzewam że mógłby to przegrać. Nie ma atutów na kogoś silnego a zarazem poruszającego się.
Arreola nie dość że miał krótkie ręce to walczył bardzo naiwnie, a poza tym łatwiej jest wytrzymać ataki kogoś podobnej wielkości niż ataki kogoś wielkości Granta czy Wacha.
Wach Klitscho już pisałem jak stawiam że będzie to wyglądało, aczkolwiek dużo zależy tu od podejścia obu pięściarzy co ciężko stwierdzić przed walką.
Stawiam na walkę ala 2 walka Władimira z Thomposnem. Spięty rywal, Wład to zauważa i wykańcza sprawę bardzo agresywnie.
Chętnie poznam twoje spojrzenie na walkę Adamka z Wachem, bo naprawdę na ten moment nie potrafię sobie wyobrazić punktującego 12 rund Adamka
Data: 07-11-2012 23:52:42
Może i sie nie da wyznaczyć #4hw ale Adamek zasługuje na ta pozycje. Owszem był mcburger, medalion , ale także Arreola, Chambers, Vit. Jak dojdzie Cunn i Pulev będzie naprawdę dobrze.
z Vitem deklasacja
Chambers kontuzjowany
Arreola najbardziej przereklamowany
tak Adamek zasługuje na 4 miejsce
a najbardziej zasługuje na to 4 miejsce za to że odpuścili turniej IBF który był najprostszą drogą do tytułu
Huck ma szczękę? Haha, Huck plywal po ciosach Cunna, który jest tu uznawany za mega waciaka.
Możliwe ale nadal brakuje tej kropki nad i. Wygrana z Cunnem nic zbytnio nie zmieni. Walka z Pulevem natomiast wyłoni pięściarza zasługującego na TOP4.
Szkoda ze reszta mistrzów Bojcow povetkin Fury i inne kółki nawet do kontuzjowanych edkow i przereklamowanych arreolow nie wychodzą. Nie odpuścił turnieju IBF i tak będzie walczył z Pulevem, a Ustinov to zwykły bum więc taka walka to bezsens.
A np Włodarczyk w CW na którym miejscu według Ciebie?
zostanę przy swoim , na boxrecu country Poland ,
Darek trafił wtedy do w miare dobrego trenera i mocnego , w tamtych czasach , promotora , w zwiazku z czym nie było sensu jechać do USA
W tej walce padł bardziej ze zmęczenia. Zresztą Adamek też pływał po ciosach Cunna.
@milan1899
Co z tego, że odpuścił. Solis mu odmówił, a po walce z Cunnem zawalczy z Pulevem. Więc wychodzi na to samo.
1. Huck nie jest cieniasem. W walce z Arslanem nie był przygotowany i walczył fatalnie jakby przespał całą walkę. Wałek sprawił że większość wiesza na nim psy. Ja nie, a mianowicie to bardzo silny i bardzo agresywnie brudno walczący bokser. Patrze na niego bardziej przez pryzmat walki z Aleksandrem i Afolabim chociażby/
2. Diablo nie jest tak agresywny aby narzucić swój styl jak Arslan i przez całą walkę iść do przodu. Przygotowany Huck rzuciłby się do szaleńczego ataku chyba częściej niż 3 razy na walkę (jak ostatnio) i nie wiadomo jak wytrzymałby to Diablo (on został poważnie naruszony przez Greena)
3. Diablo nie wyprowadza tyle ciosów więc Huck wprowadził by bardziej otwartą wojnę.
Powietkin pogubił sie za czasów Atlasa , ale wierze ze szybo wroci na własciwe tory
a Fury nie bedzie mial zadnego problemu z wyjsciem do Gorala czy Edka tego jestem pewien
a Diablo gdzies 4-5 miejsce . na pewni nie leżeli by mu Ola i Ross , na dzisiaj wyzej stawim tez Hernadeza , na równi stawiam Specnaza i Diablo , zaraz za Nimi Huck i Czakijew
przydałyby sie wlaki unifikacyjne wtedy dużo by Nam się rozzjaśniło
Widzę, że podzielasz moje zdanie. Dodałbym tylko fakt, że Huck i Abraham to największe pupile Saurelanda. Jestem pewien tego, że Huck wiedział, iż tej walki nie dadzą mu przegrać. (Ostatnie wiadomości o 5milionach dla Kliczko za walkę z Huckiem itp.)
Z tego co pamiętam Bojcov chciał tylko innego terminu ze względu na bardzo mały czas przygotowań więc jego decyzja jest zrozumiała.
Povietkin za dużo kariery przespał. Fury to prawdziwa sinusoida. W jednej walce potrafi roznieść Rogana walcząc jak mańkut, w drugiej prawie zostać zastopowany przez Pajkicia. Pokonał Chisore, uciekł przed Pricem. Człowiek zagadka. Moim zdaniem nie ma stabilnej psychiki.( drugi McCall?)
Co do cruiser to ciężko topkę zrobić. Bardzo ciężko.
W rewanżu z Powietkinem mogłoby być różnie a przecież Aleksandra szkoda;p
Huck stracił "wenę" moim zdaniem. Naprawdę już w walce z Olą bardzo zresztą wyrównaną był jakby słabo przygotowany (mało agresywny, słaba kondycja itd)
Z Arslanem to totalna olewka poszła i jestem tego pewien. Huck by go zdominował ostrymi wymianami ale najzwyczajniej w świecie nie miał motywacji i siły.
Mogli go nie puszczać do HW. Zobaczył chłopak że może sporo zdziałać to w Cruser mu się już chyba nie chce.
Mógł spodziewać się że wałek będzie więc dodatkowo nie postarał się ani jednej rundy.
Niestety tą postawą bardzo sobie zaszkodził tak w opinii publiki jak i w interesach. Kto teraz będzie chciał go do K2...
ostatni post bo trzeba rano trening zrobić :)
Bojcow był przecież w treningu przed Airichem z którym miał walczyc na gali Wach z Kliczką , miał miesiac czasu na sparingi pod kątem nowego rywala a to nie jest mało , nie wiem moze złapał jakiś drobny uraz albo bali się przetrenowania ?
na dzisiaj mnie rozczarował , ale może mama za mała wiedzę żeby oceniać , mam nadzieje że do tej walki w 2013 roku dojdzie bo będzimy o jeden werdykt mądrzejsi w układaniu drabinki wagi ciezkiej
dzięki za dyskusje
pozdrawiam
Airich to nie ta półka co Fury. Nie mówiąc o tym, że Kliczko ma większość liczących się dwumetrowców więc ze sparingpartnerami byłoby ciężko. Miejmy nadzieję, że ta walka nastąpi.
Ja również spadam. Liczę na kolejną dyskusję i wymianę opinii. Pozdrowienia.
Ot co.
"Pokonał Banksa ale dzięki słabej wydolności Jonatana który spuchł po 4 rundach które wyraźnie wygrywał. "
Pokonał Banksa bo jest lepszy technicznie i miał bardzo dobry plan(Gmitruk), który skrupulatnie realizował.
Prawie identycznie w jednej z ostatnich walk Masternak zgasił z kontry przeciwnika, choć Masternak ma inny styl.
a umniejszanie adamkowi jest po prostu zalosne i ponizej jakiejkolwiek krytyki. ktos tu pisze, ze adamek przegral z cunnem. jesli tak to co powiedziec o waldze diablo z cunnem? adamek go przynajmniej trzy razy polozyl na deski, a i sporo jego ciosow doszlo, wiec po co takie bzdury wypisywac? prawda jest taka, ze gdyby taki banks czy cunn byli lepsi, to by to wygrali. koniec kropka.
widac ze musisz byc mlodym czlowiekiem i nie rozumiesz specyfiki tamtych czasow - dzis to inny swiat niz wtedy i ja mimo ze mi sie to nie podobalo rozumiem Darka i jego decyzje
trudno mi to oceniac ale wiem ze wtedy bez ich paszportu raczej bylby nikim w reihu i tyle
chwala mu za to konczyl kariere jako Polak i tu mieszka i tu pomaga innym
Adamek tez nie ma orzelka i jakos ci to nie przeszkadza - w usa jest o tyle dobrze ze tam pelno roznych narodow i wrecz trzeba podkreslac pochodzenie liczac np na polonie
Dlaczego cię Adamek wkurwia ja tylko żałuję jednego i o to mnie najbardziej wkurwił że nie obił mordy Włodarczykowi w cruiser chyba nie zaprzeczysz że Włodarczyk by leżał na dechach w walce z Adamkiem
Data: 07-11-2012 22:58:45
No cóż , Adamek to jakby nie było najlepszy zawodowy pięściarz w historii polskiego boksu : mistrz 2 kategorii , posiadacz pasa The Ring ...czy jest ktoś jeszcze, kto moze się pochwalić takimi osiągnieciami ? ... nie ma,
Był jeszcze Darek Michalczewski...
nie wiem poprostu mnie wkurwia taki prostak zakochany w sobie - zreszta nie musze go lubic zeby przyznac ze jego sukcesy sa niepodwazalne
a co do Diablo to pewnie by przegral z Adamkiem ale ja i tak bym kibicowal Diablo bo jego akurat lubie choc nie skreslal bym jego szans w takim starciu szczegolnie ze pod Gmitrukiem Adamek strasznie duzo zbieral na łeb
W pewnym momencie przez chwilę był posiadaczem obydwu pasów WBO w półciężkiej i junior cięzkiej...Choc głównie przez lata bronił WBO w półciężkiej.
Pozdrawiam
a pas Adamka z LHW to niby na kim zdobyty? na mega mistrzu?
Tygrys byl mistzrem 2 kategorii wagowych i w LHW byl superczempem przez wiele lat - fakty mowia za siebie
Diablo 2 razy mistrzem w CW i to tez fakt nie do podwarzenia
Adamek mial ta mozliwosc ze mogl zmieniac wagi i zdobyl pasy w dwoch tak jak Darek
Data: 08-11-2012 09:58:03
Michalczewski pas zdobył z jakimś ogórkiem z Argentyny a limit wówczas cruzier wynosił bodaj 190 funtów . Obaj ważyli nie wiele ponad limit lhw . W każdym razie ja bym nie gloryfikował tak bardzo tego pasa Michalczewskiego w Cruizer. Był nie wiele wart i w dodatku z przeciętniakiem
Pamietam, ze sam Dariusz nie alił sie do tej walki...ale pewnie musial...zreztą pasek odrazu zwakował...
Ale pisanie o najbardziej utytuowanym bokserze jako Adamku, a otem dlugo dlugo nic jest przekłamaniem...
obaj wiemy doskonale ze gdyby sie spotkali w prime to Andrew zjadlby goscia na sniadanie
Data: 08-11-2012 10:14:46
Co do do Andrzeja Gołoty to pewnie nie będę oryginalny ale moje zdanie jest takie że miał wielki talent ale suma sumarum to jest co tu mówić kompromitacja
Samo prowadzenie Gołego to byl dramat...No ale lewy Andrzeja i genersalnie timing były rewelacyjne jak na białego kloca z byłego bloku wschodniego.
Nigdy nie wstydziłem sie, że jestem kibicem Gołoty.
Data: 08-11-2012 10:17:30
Zjadłby albo i nie a może by go zbił po jajach ale fakt faktem w prime Gołota był dużo lepszy od Adamka
Ci dwaj zawodnicy w swoim prime byli przede wszystkim zawodnikami z innych kategorii wagowych.
ja tez nie uwazam ze to kompromitacja - zawsze bylem dumny - a co najgorsze to np w usa ekperci i zawodnicy mowia o nim zawsze z szacunkiem tj o jego umiejetnosciach
niestety Adamek chocby sie zapracowal na smierc nie ma szans z Kliczko
a Wacha po wlace kibice zjedza na forach- tak po polsku
Data: 08-11-2012 10:31:12
Ja napiszę może inaczej kto dawał z Polaków ładniejsze i bardziej ekscytujące walki w swojej karierze od Adamka ? Na pewno Gołota miał kilka takich walk.Ja doceniam u Tomka to, że walczy w trzeciej kategorii wagowej i daje sobie radę. Ilu takich odważnych bokserów na świecie czy w Polsce było ? Przecież teoretycznie z każdym ciężkim Tomek powinien przegrać jeśli się weźmie pod uwagę staż i doświadczenie w HW jego oponentów.Powinien wygrać i Gołota i Grant i McBride. Co z tego, że starsi od Tomka jeśli oni żeby zjedli w ciężkiej. A taki Arreola do walki z Kliczko określany był królem nokautu i szybkości. Do tego walka na jego terenie w jaskini lwa i ze statystyką tylko jednej przegranej z Vitalijem Kliczko. Nasza polska mentalność to marudzenie i wyszukiwanie dziury w całym.Takie bezproduktywne biadolenie i doszukiwanie się cech negatywnych, które potrafią umniejszyć klasę boksera zamiast dostrzegać pozytywów. Obcokrajowcy bardziej obiektywnie potrafią ocenić klasę Adamka niż rodacy.I dla nich to czołówka HW. Na pewno pierwsza 10-tka.Kiedyś były modne rewanże/ Ali-Frazier 3 walki, Foreman - Frazier dwie albo trzy / Bo było 2,3 bokserów najsilniejszych i oni walczyli o tytuły mistrzowskie między sobą. Teraz bracia Kliczko dobierają sobie przeciwników , oni rozdają karty i decydują o podziale kasy. Jak potoczy się walka Wach-Kliczko możemy tylko spekulować ale czy nie lepiej poczekać do soboty i po północy zacząć wypisywać swoje mądrości dając upust swojej radości lub rozgoryczeniu ? Racjonalność każe widzieć Władymira jako zwycięzcę walki.Ale są przecież niespodzianki.Wracając do Adamka. Przecież w drugiej walce z Estradą też mniejsze szanse powinien mieć Tomek, bo dla niego była to dopiero druga walka w HW gdy tymczasem Estrada dał bardzo dobrą walkę z Povietkinem i był to już bokser twardo osadzony w kat HW.A jednak przegrał i można by tak rozpatrywać szanse Tomka w każdych walkach kolejnych. Chociaż już po zwycięstwie z Arreolą większość fachowców traktowała go jako poważnego oponenta dla czołówki HW i na trwale wpisała go do kat ciężkiej.Z Kliczko przegrał sromotnie ale tu już nie dało się zniwelować przewagi fizycznej i umiejętności mistrza świata.Mistrz świata kat półciężkiej i junior ciężkiej nie dał rady top mistrzowi świata HW. Nie każdy ma szansę jak Jones Jnior, który miał to szczęście, że zawalczył z najsłabszym wówczas mistrzem Ruizem. Dzisiejsi kandydaci na mistrzów nie mają takiego szczęścia bo na ich drodze ciągle stoją ci sami od kilku lat, bracia Kliczko.Podejrzewam, że jacyś z przeciwników braci też by pokonali Ruiza. Posunę się nawet z taką tezą, że może mógłby też to zrobić Adamek, chociaż Gołocie się nie udało a miał go przypominam dwa razy na dechach.Adamek czegoś takiego by nie odpuścił. Zasypał by go gradem ciosów.Żeby za braćmi i raczej Heyem przyznawać kolejność od 4 miejsca to ci wszyscy kandydaci musieliby walczyć między sobą i to po dwa razy. Bo w rewanżu zwycięzca z pierwszej potyczki mógłby być przegranym w drugiej. I bądźmy sprawiedliwi to samo dotyczyłoby walk Adamek-Arreola, Adamek- Chambers .A cofając się wstecz Gołota- Grant, Gołota-Brewster, Gołota- Ruiz, Gołota-Byrd. Ale niestety obecnie najczęściej otrzymuje się jedną szansę i o wielkości boksera świadczy jej wykorzystanie. Wszyscy wchodzący do ringu z Tomkiem mieli na wstępie takie same szanse/ oprócz Kliczki/. Tomek je wykorzystał, pozostali nie. I nie ma co się doszukiwać słabości u jego oponentów. Mogli tak samo ostro tyrać na treningach jak Adamek.Dlaczego taki Solis, potencjalnie obdarzony większym talentem i umiejętnościami od Adamka nie wykorzystuje swojego talentu ? Bo jest leniem. A Adamek, góral to strasznie pracowity człowiek, zawsze mega zmotywowany o niesamowitej sile woli i ambicji oraz mocnej psychice. I nie ważne, czy wizja zarobienia wielkich pieniędzy czy marzenie o trzecim tytule mistrza świata tak go inspiruje. Ważne jest jedno i drugie.Chociaż racjonalnie patrząc po tym co się wydarzyło w ringu w walce jego ze starszym bratem Kliczko to również z młodszym szanse są bardziej iluzoryczne.Potencjalne szanse Wacha są niby większe bo ciągle naiwnie wierzymy, że tylko gabaryty Tomka zadecydowały o przegranej Adamka. Więc jeśli Wach jest wyższy, ma większy zasięg rąk, jest cięższy i pewnie ma mocniejszy pojedyńczy cios to już upatrujemy jakąś szansę dla Mariusza.A ciągle na drugi plan schodzi porównanie ich umiejętności, talentu i tego wszystkiego co też decyduje, iż bracia od kilku lat są nie pokonani.
Nic dodać nic ująć...
Co do walki Wacha z Kliczką...czy tylko ja widzę tą różnicę w
szybkości pomiędzy Nimi? Bo moim zdaniem głównym problemem Wacha będzie w tej walce to,że za Władem nie nadąży.
Data: 08-11-2012 10:39:04
Przestańcie już oceniać Adamka,włodarczyka, michalczewskiego- rzucacie jakieś tylko suche opinie wyssane z palca. Są specjaliści ,którzy zajmują się profesjonalną oceną. Adamek jest z Hayem najlepszym ciężkim po Kliczkach
LOL...A umieszczenie Adamka na równi z Haye nie jest opinią wyssaną z palca???
Pozdrawiam.
pod wzgledem umiejetnosci to moze i masz racje ale jest kilku zawodnikow w HW ktorzy pokonaliby ich lub maja na to duze szanse bo sa wieksi i silniejsi a umiejetnosciami az tak nie odstaja
adamek haye i kilku innych to musieliby miec wage ciezka a Kliczko super ciezka