PEWNY SWEGO HELENIUS JUŻ W DOMU
Piotr Jagiełło, fightnews.com
2012-11-07
Nadzieja skandynawskiej wagi ciężkiej Robert Helenius (17-0, 11 KO) i znany niemiecki szkoleniowiec Ulli Wegner przylecieli już do Helsinek, gdzie w sobotę w Ice Hall "Nordycki Koszmar" skrzyżuje pięści z Shermanem Williamsem (35-11-2, 19 KO).
Dla Fina będzie to pierwszy pojedynek od grudnia ubiegłego roku, gdy po niesłusznym werdykcie pokonał Derecka Chisorę. Potem 28-latek zmagał się z kontuzją i stąd taki, a nie inny poziom najbliższego oponenta.
- Powrót do domu jest wspaniały. Trenowaliśmy w Max-Schmelling Gym w Berlnie, potem wsiedliśmy w samolot i jesteśmy. Teraz pozostaje podtrzymać formę i być w gotowości. Szykujcie się na świetne widowisko w sobotę. Pokonam Williamsa - zapowiedział bokser grupy Sauerlanda.
Dodaj do:
Fury albo się rozwinie ( na to powoli wskazuje ) albo zostanie to dotychczasowym przeciętnym poziomie.
Reszta nie sprawdzona.
Sprawdzony przez kogo? Chisora totalnie obnażył jego braki, Helenius wygrał przez wał podobny do tego z walki Huck vs. Arslan. Liakhovich też mu napsuł sporo krwi, Bryant Jennings pokonał go w lepszym stylu niż Nordycki Koszmar (w prawdziwym tego słowa znaczeniu).
Sprawdzony przez kogo? Chisora totalnie obnażył jego braki, Helenius wygrał przez wał podobny do tego z walki Huck vs. Arslan. Liakhovich też mu napsuł sporo krwi, Bryant Jennings pokonał go w lepszym stylu niż Nordycki Koszmar (w prawdziwym tego słowa znaczeniu).
I jest sprawdzony. W każdej walce to samo prezentuje więc raczej się już nie rozwinie. Znamy jego wady i zalety jako mało kogo z "olbrzymów".
Niema Żadnych szans z braćmi Kliczko.
Jestem w 100% przekonany że "Hayemaker" by go porozbijał:)!
No, Haye chociażby taktyką z walki z Valuevem wygrałby na punkty, a jak by się rzucił do ataku i zaryzykowałby to byłoby KO na Finie. Ale nie uwzględniłem tego, bo Haye tylko z Kliczkami chce walczyć jedynie ;P
Ale z takim Arreolą byłby faworytem. Dimitrenkę i Ustinova by rozniósł. Z Povetkinem miałby szanse na KO. Jak Chambers, Solis lub Bojcow dobrze by się przygotowali to byłaby równa walka, ale by był wałek.