GEALE WŚCIEKŁY NA WBA
Informowaliśmy już Was, że decyzją WBA jeśli Daniel Geale (28-1, 15 KO) wyjdzie naprzeciw Anthony'ego Mundine (44-4, 26 KO), zostanie pozbawiony pasa tejże federacji.
Włodarze WBA narzucają bowiem Australijczykowi obowiązkową obronę przeciwko Giennadijowi Gołowkinowi (24-0, 21 KO), który jako - najpierw mistrz tymczasowy, a potem Regular, czeka na walkę o tytuł bezsprzecznego mistrza od ponad dwóch lat. Geale ma natomiast pretensje, że kiedy na tronie WBA zasiadał Felix Sturm, działacze WBA przymykali oczy na całe to zamieszanie.
- Byłem bardzo szczęśliwy po zunifikowaniu pasów IBF i WBA, lecz szybko zdałem sobie też sprawę, iż nie będę w stanie ich utrzymać. Rozumiem potrzebę rozliczania się z obowiązków jakie na mnie spoczywają, ale wyzwanie od Mundine i rewanż na nim był czymś naturalnym dla mnie. Chciałbym więc podziękować IBF za danie mi tej szansy - powiedział Daniel i za moment dodał - Jestem sfrustrowany, bowiem Sturm tak długo unikał potyczki z Gołowkinem, a teraz oni postąpili ze mną w sposób niesprawiedliwy.
co wolno wojewodzie..
W sportach walki można wygrać ze znacznie lepszym od siebie, trzeba tylko mieć charakter - na tym polega właśnie piękno boksu, to starcie siły, zdolności fizycznych ale i charakteru.
Mam nadzieję, że zabiorą mu ten pas, bo to jest kpina. Jeszcze niech zwolnienie od rodziców przyniesie.
Panie Geale, tylko że wtedy GGG miał problem z promotorem i był tylko potencjalnie atrakcyjnym zawodnikiem dla głównych stacji TV. Teraz HBO chce go pokazać, a WBA chciałaby też się ogrzać przy tym ognisku. Więc ta 'niesprawiedliwość' nazywa się $$$.
Nie byłbym zaskoczony gdyby WBA dostawała od Sturma (RTL) parę eurosków ekstra po każdej 'wygranej' obronie pasa, tak żeby biznes się kręcił bez zagrożenia ze strony GGG.
Kibiców GGG ma niewielu, kto zatem kupi bilety i PPV?
A że HBO? Geale nie potrzebuje promocji, kasa musi się zgadzać.
GGG to nada zagadka.
Że zlał Proksę? To było 60% Proksy-niepełne 2 miesiące po Hope II, bez dobrej aklimatyzacji, sparingów.
Proksa przy:
- pierwszym knocdownie przewrócił się bardziej po nieudanym ciosie na dół, niż po sierpie.
-drugim knocdownie dostał z 5 czystych ciosów,
-trzecim dostał z 4 czyste ciosy, próbował jeszcze zadać sierpa (to znaczy że nie był zamroczony) i dostał prawy na ucho który go posadził.
Normalnie przygotowany Super G pokazałby ile naprawdę wart jest GGG.
Żaden inny bokser z czołówki nie dałby się tak czysto trafiać jak nieprzygotowany Proksa.
Jeśli chodzi o Geale'a to tak jak napisał Lebowski. "To on mógł go unikać tyle czasu, a ja nie mogę". Naprawdę czasami obecny boks żenuje. Jak opowiadali faceci z Kronk- kiedyś najlepsi walczyli z najlepszymi, bo szukali wyzwań, NIE OBCHODZIŁO ICH, że jest mniejsza kasa do zarobienia. I tak samo większość zawodników marzy o tytule mistrza świata, a odpicowane gwiazdeczki wakują go tylko dla tego, że federacja każe im na niego zasłużyć.
buahahhaha dajcie namiary na jakiegoś kibica tego pożal sie boże boksera - chetnie podebatuję.
CHavez - Gołowkin? jak Gołowkin w 2-3 walkach udowodni że naprawde tam w rekawicach ma beton to taka walka może wygenerować fajne zyski ale trzeba by jeszcze lepiej wypromować gołowkina.